Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Deep1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Deep1

  1. Ja tak szczerze co do samego Zakopanego to mam mieszane uczucia,jako samo miasto i Krupówki to ja nie przepadam.Do Zakopanego jeździ się w góry a nie łazić po komercyjnych Krupówkach czy wyjechać kolejką na Kasprowy. :D
  2. Witam w mroźny Poniedziałek mam nadzieje że humory u was dzisiaj będą lepsze. Yola co do mojej pogody to pisałem na poprzedniej stronie i o moim stosunku do polityki i ogólne ;)
  3. Samsonka,oddam ci trochę mojej pozytywnej energi z moich gór bo będzie ci dzisiaj potrzebna i dodaj do tego że wszyscy my będziemy z tobą dzisiaj
  4. Odniosę się co do tematu polityki i ogólnie mediów szybko i na temat. Nie interesuje mnie to w ogóle,nie ulegam komercji a wręcz gardzę tym,nie oglądam tv i nie słucham komercjalnych stacji radiowych,słucham muzyki undergroundowej ,Moim wyznacznikiem jest deklarowana niezależność wobec głównego nurtu kultury masowej i ironiczny stosunek do niego,co do księży również jestem uprzedzony(po ostatnich akcjach u mnie na plebani to jeszcze bardziej to spotęgowało.
  5. No dobra będe pierwszy Witam wszystkich oficjalnie w Nowym Roku,pogoda u mnie piękna na oknami więc trzeba sie przejść na górkę czyli Mioduszyna i ok 10 km całym pasmem. Pozdrawiam i Życzę udanego dnia w pierwszy dzień Nowego Roku
  6. Sonia zrobiłaś mega rzecz pomogłaś osobie która bardzo tego chciała,a czuje że bardzo na nią wpłynęłaś,pisze o tym bo również dostałem telefon od właśnie kolegi,,,,,,i był to pierwszy jego w życiu Sylwester na trzeźwo a był o krok od zapicia był tak uradowany co mu powiedziałem że aż sie popłakał,aż i mi sie leska w oku zbiera że tak na niego wpłynąłem. Jest to dla mnie MEGA SUKCES że tak bardzo na niego wpłynąłem,ale bez ciebie by mi sie nie udało bo byłaś obok mnie ,Dzięki Sonia :)
  7. Noo to ja się również melduje w Nowym Roku,już w domu Sylwester jak najbardziej udany,miały być góry i schronisko ale wybrałem Wadowice a temu bo mam bardzo dużą potrzebę duchową tam często jeździć a że nie mam daleko to jeszcze lepiej ,tam się odnajduje i otwieram drzwi do swojego wnętrza,właśnie w Wadowicach. Samsonka moje kondolencje,życzę ci abyś kolejnego Sylwestra spędziła radosna i szczęśliwa,będzie dobrze ))
  8. Wszystkiego co najlepsze w NOWYM ROKU,niech się spełnią wszystkie wasze życzenia te łatwe i te trudne,ale przede wszystkim dużo zdrowia i pogody ducha dla was Szczęśliwego Nowego Roku dla was _)) śle DEEP prosto z Wadowic
  9. No ja muszę moje trzy koty schować przed petardami w piwnicy tzn prawie bo pewnie same pójdą tzn se skoczą na piec same :D:D U mnie Sylwester ...hmm biała sala .....nie tak do końca tzn będzie biało i mrożnie ............i widokowo
  10. Wieczorna dam ci małą rade na głoda,być może że będziesz zdenerwowana, nie swoja to nie szukaj winnego na zewnątrz, to nie mąż, nie sąsiad, nie szef, jako pierwszego "sprawcę" wskaż alkohol po prostu powiedz sobie w głębi ducha, być może chce mi się pić, a moje zachowanie nie jest adekwatne do sytuacji. Wieczorna już będziesz wiedzia że po prostu jesteś na głodzie, odczujesz ulgę, zrozumiesz że myśli które myślisz czyli też twoje "problemy" nie są prawdziwe,zobaczysz to pomaga a głod ucieknie :) :)
  11. Wiieczorna Głód Alkoholowy w początkującej fazie trzeźwienia może dość często sie nasilać ale przychodzi i odchodzi falowo. Głod wdziera się w 4 obszary: uczucia, myśli, objawy fizyczne oraz specyficzne zachowania osoby uzależnionej. Każda osoba uzależniona może mieć inne głody,u innych mogą również zanikać szybko a u drugich mogą sie ciągnąc bardzo długo. Głody są rożne a równie ważną rzeczą jest unikanie tzw. "wyzwalaczy głodu", czyli sytuacji i rzeczy mogących z dużym prawdopodobieństwem wzbudzać ten nieprzyjemny stan przymusu sięgnięcia po alkohol. Ale czym dłuższa abstynencja tym głody tak często nie będą sie pojawiać ale uwaga mogą być nawroty po dłuższym stażu abstynęcji. A jak radzić sobie z głodami to już oddzielny temat. Wieczorna ale uważaj bo diabeł tkwi w szczegółach,możesz nawet nie zauważyć się głód sie rozwija może nawet sie rozwijać przez miesiąc,np przez różnego rodzaju wyzwalacze.
  12. Dzięki dziewczyny za tak duże wsparcie z waszej strony,bez was było by ciężko się zdecydować,Soniu bardzo jest dla mnie ważne a w szczególności motywujące jaki mam wpływ na twoją osobę,ty to dopiero umiesz zmotywować i nakręcić pozytywnie. Decyzja już podjęta ide,mam już mały plan,wszystko będzie się opierało to co czuje ja,co przechodzę w danym momencie emocjonalnie jak i zajrzę w głąb siebie i przekaże im moią przemianę wewnętrzną wszystko będzie naturalne nię będę sie opierać na książkach,teoriach itp. Mam również mały plan na koniec ze współpracą z terapeutą ale o tym opowiem po mitingu.
  13. Witam w pochmurny Poniedziałek,u mnie wolne nadal więc ino sie cieszyć,aha mam dobrą wiadomość od Środy ma przymrozić na całego i może sie w końcu krajobrazy zabielą fajnie:) Sonia dostałem zaproszenie od znajomego terapeuty na zajęcia z grupą tzn jest to miting AA, powiedział że mógłbym pare słów powiedzieć do grupy,sam nie wiem czy iść trochę się waham,może troche się stresuje bo nie lubię ogólnie gadać do ludzi,trochę czasu jeszcze mam bo to 6 Stycznia dopiero,Soniu co myślisz isc tam coś powiedzieć bo już sam nie wiem. Dziewczyny doradźcie czy iść powiedzieć coś pozytywnego jak ja to myśle, bo w ogóle zaskoczyła mnie bardzo ta propozycja,i dlatego też sie waham jak to będzie.
  14. Sonia Moja wtopa była jeszcze lepsza,a więc tak wczoraj pojechaliśmy do Katowic na galerie a że nikt nie sprawdził że zamknięte wszystko, to się chodziarz szybko przejechaliśmy sie autostradą (płatną 30 zł) ok 200km ,po czym pojechaliśmy coś zjeść na kocież czyli knajpa z prawdziwego zdarzenia w stylu góralskim na wysokim poziomie ,zamówione ''koryto'' niby dużo ale masakra jedzenie odgrzewane,nie pierwszej jakości itp i 200 zł rachunek,zamówiłem kawę i dwie dychy czekając 40min na nią sorry. Po czym utknąłem w korku na dwie godziny......:(
  15. Wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w ciepłej ,rodzinnej atmosferze,samych szczęśliwych pogodnych dni w nadchodzącym roku. Kochani przede wszystkim dużo zdrowia i Pogody Ducha wam życzę.
  16. Yola z kapustą i pieczarkami,oczywiście na mojej mące żytniej 100% natural ;),żona sie drze że czarne hihihi Z tą wiosną to nie tak do końca fajnie ....
  17. Yola niestety nie ma śniegu nawet w górach u mnie wiosna na całego słońce w pełni , najgorsze że w ogóle się nie zapowiada na zime, ale jakoś pomału zaczynam czuć święta bo Choinka juz ubrana i w kuchni trochę się krzątam tzn robię krokiety i galaretki drobiowe.
  18. Yola ja bym z tobą ubrał choinkę, ale teraz prace skoczyłem i długie wolne heh tzn do 7 Stycznia ;) ;) malina Dukan to badziewie a nie zdrowe odchudzanie daj se spokój,ja schudłem 23kg bez jakiś przereklamowanych ''super'' diet. Na Dukanie efekt jojo gwarantowany,a po co ją stosować raz w tygodniu jak można codziennie zdrowo się odżywiać.
  19. Soniu nikt nie jest doskonały Soniu,masz bardzo dużą wiedze w temacie,więc pewnie bym się sporo nauczył od ciebie jeszcze ,fajnie że z ''wewnętrznym ja'' myślimy podobnie czyli jesteśmy na dobrych torach. :)a czemu ci daleko do mnie to nie wiem,ja tam normalny jestem jak większość,a to że czasem patrze na życie troszkę inaczej to już wiesz inna sprawa,,,,,iiiii,,zresztą ja tu tylko sprzątam :D :D :D
  20. Jola coś o tym wiem jak latałem na Sylwestra do Dublina w tych hipermarketach to ciężko było mi się odnaleźć ze zmianą stron,ale później jak auto opanowałem to już bardziej z górki hehe Widzę że na Święta mamy podobne meni z tą różnicą że zamiast węgorza ja będę mieć karpia :-P
  21. Witacie,ja dzisiaj zabiegany bo już większe zakupy pomału trza było zrobić na święta,no cóż jakoś jak na razie świąt to jeszcze nie czuje może też temu że nie ma śniegu. Chętnie bym się przyłączył do ubierania choinki ,tylko że u mnie to zawsze rano we Wigilie się ubiera,a wy chyba wcześniej ale jak co to się pisze ;)
  22. Soniu Napisałem w sumie tak ogólnie mam nadzieje że trochę pomogłem Moja praca tak mnie więcej wygląda.
  23. Malina Witam witam cie, dawno ciebie u nas nie było co u ciebie zaglądaj częściej i pisz Pozdrawiam Ciepło :)
  24. Witam Sonia U mnie to wygląda tak że cały czas pracuje nad moim wnętrzem cały czas coś odkrywam ale z tą różnicą że teraz mam z górki,bo najważniejszym etapem jest sam początek,początek odkrywania siebie od środka,czyli zmiany takie jak myśli, uczucia, emocje. Ale Soniu do takiego etapu miałem długą drogę aby poznać samego siebie i dostrzec swoje ''ja''musiałem nauczyć sie wpierw słuchać siebie to co mi podpowiada umysł i ciało , po tym etapie zrozumiałem że nie można rozpatrywać oddzielnie ciała, a osobno duszy czy umysłowości człowieka to stanowi jedność. Każdy życiowy proces wpływa na to co czujesz i myślisz. Dlatego tak ważne jest, aby nad tym zapanować,wtedy właśnie u mnie otworzyła się furtka do samego siebie i poznaje dalej siebie od środka. Teraz codziennie pielęgnuje swoje ''wewnętrzne ja '' bo jest to dar i trzeba to doceniać że było mi dane to odkryć,zresztą ja bym to nazwał ''Wewnętrzne Przebudzenie'Moja praca polega głownie na całkowitym wyciszeniu sie np w górach gdzie wtedy najbardziej docieram do swojego wnętrza po takim seansie mam moc pozwala mi ono odnaleźć siłę i energię, które pomogą nam przejść przez życie, aż do jego końca,poznaje wtedy swój wewnętrzny potencjał. Nabieram odwagi i pewności siebie, życie staje się radosne i szczęśliwe, Soniu ale aby ten stan osiągnąć codziennie poświęcam chwile nawet wsłuchując się w głos serca, co podpowiada mi dusza. pomaga mi sie wtedy zrelaksować się i wyciszyć, w ciężkim dniu.
  25. Witam a dokładnie z Pilska ( Beskid Żywiecki) jest dość mroźno,troche śniegu ale zaraz schronisko więc nie jest żle taki mój dwu dniowy wypad https://pl.wikipedia.org/wiki/Pilsko Yola to udanych lotów ci życzę,nie ma to jak powyżej chmur hehe(oczywiście miejsce przy okienku obowiązkowo) ;) Susan jak tam fitness działasz coś :D Sonia jak tam u ciebie na dzisiaj mam nadzieje że jesteś naładowana pozytywnie, Pogody Ducha dla ciebie. Ja w dalszym ciągu czekam na Załamaną i Wieczorną.
×