Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Deep1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Deep1

  1. .....tiaaa a kije pewnie siedzą zakurzone w kącie ładnie
  2. Persyfona zapraszamy,opowiedz coś o sobie pozdr )
  3. Sonia zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji,ale spokojnie jestem opanowany i emocjonalnie bym powiedział wyciszony po swojemu. Widziałem u niektórych bardzo wyraźnie rozwój choroby z dnia na dzień jak postępowała więc mysle że dam mu dobre słowo,chodź zdaje sobie sprawę że będzie ciężko. Dzisiaj mu powiedziałem o wszystkim i oczywiście panika,ale przynajmniej ja byłem opanowany i spokojnie mu wszystko wytłumaczyłem czyli nie ważne co będzie myśl o dzisiejszym dniu a jutro będzie dzisiaj ....
  4. Witam w słoneczną Niedziele,co u was. U mnie dzisiaj goście więc dzisiaj siedzę w domu,może później na szybkiego przejdę się do lasu Sonia we wtorek jednak jade z kolegą na terapie, wczoraj wypił. Rozmawiałem jeszcze wczoraj z terapeutą mówi mi że jak zacznie pomału dostrzegać problem ,to mogę mu też sam od siebie pomóc, umocnić w walce z chorobą,jak powiedział sprawę ogarniam i w razie słabości może do mnie zadzwonić pogadać. Ale jak na razie najważniejsza jest wtorkowa wizyta,tylko boje sie bo do Wtorku to jeszcze daleko
  5. a YOLA pomidorówke to ja też uwielbiam z ryżem brązowym i ważywami.pycha
  6. Soniu, no ja mam troch bardziej pod górką niż ty z moim kolegom jest typowy problem czyli ''poradzę sobie sam'',jak na razie chce mi udowodnić że wszystko ok jest teraz na ''dupościsku'' jak na razie nie pije 4 dni,no ale Weekend się zbliża ,obiecał że jak zapije to biorę go na terapie,a wiem że tak będzie i dobrze bo juz pytałem i ma termin na wtorek a nawet o tym nie wie jeszcze,a wiem że zapije bo juz to odczuwam. A sorry miałem napisać wypije bo zapić to co innego.
  7. Yola pewnie zauważyłaś że trochę się za opuściłem w żywieniu tu u nas i nie pisze tak często o ruchu i diecie,ale jak zauważyłaś poruszam bardzej problematyczny temat, ale dalej trzymam się moich zasad żywnościowych,ale do tematu myślę powrócić z dużą siłą więc,może ciebie i Suzan jeszcze was zaskoczę.;);)
  8. witam was w deszczową środę,dzisiaj mało czasu na cokolwiek bo mam małą awarie z wodą więc jak to mówiąc z pracy do pracy, Sonia dzisiaj cięzki dzień ale do ogarnięcia jutro powtórka z rozrywki i mam nadzieje że ogarnę akcje z wodą ,kolega dzwonił mówił że rozumie po trochu sens co do niego mówię ale dalej jest w ciągu,zobaczę co będzie dalej tzn jutro wieczorem.
  9. Niestety jest tak że żadna terapia nie pomoże nawet stacjonarna ani mitingi tu chodzi o jeden podstawowy krok zajrzeć w siebie,zrozumieć siebie ,może inaczej zacząć uczyć sie rozumieć ,pomału odnajdywać swoją duchowość zagubioną w okresie picia,a na koniec uznać swoją bezsilność całkowitą co do choroby,i wtedy oddać sie w ręce specjalistów,wiedząc sam w sobie że nie chcesz już nigdy pić,ale najważniejsze to jesteś TY i TY decydujesz co dalej z tym zrobisz !!!!
  10. Sonia ,wszyscy przestają pić,tylko nie wszyscy za życia,znam to powiedzenie bardzo dobrze ale teraz .....bardziej,gdy pierwszy raz to przeczytałem u Meszuge nie wiedziałem o co chodzi kompletnie teraz już wiem i to mnie przeraża bo tak właśnie jest. Przytoczyłem to właśnie koledze ale oczywiście bez rezultatu na jakiekolwiek zastanowienie się ,usłyszałem tylko ''co ty pie......isz wszyscy piją,a i wyolbrzymiam sprawę i tu sie właśnie pojawia system iluzji i zaprzeczeń typowe dla tej choroby :(
  11. Ja do perfum to tak wagi nie przywiązuje jedna ,dwie buteleczki mi wystarczy natomiast żona to ma fioła na punkcie perfum,łazienka cała zawalona haha :D gazetki z avona sie walają po salonie norma :D:D
  12. kris Witaj co u ciebie,temat ucichł o alko bo dziewczyny za dużo nie piszą czy piją czy też nie a szkoda bo mógłbym podciągnąć ten temat,a jak u ciebie z piciem teraz?
  13. Sonia dzięki za wczoraj pomogło bardzo jesteś wielka ,wczoraj miałem dużego dola z powodu kolegi chce mu pomuc bo pije i to bardzo dużo on uważa że problemu nie ma ale ja wiem że jest już bardzo żle i jest uzależniony,o leczeniu nawet nie chce słyszeć ,noi najważniejsze nie uznał bezsilności wobec alkoholu,najgorsze że nie zna też procesów alkoholizmu,i wyjścia z niego. Dochodzę do wniosku że przestanie (może) pić i podejmie leczenie jak dopiero osiągnie swoje dno.
  14. Sonia dzięki wielkie nawet nie wiesz jak mi dużo dałaś ,dla mnie jest to przełom duchowy i emocjonalny,odkrywam nowe rzeczy "" a tak bliskie "" a jednocześnie tak dalekie zobaczyłem dzisiaj to na innych
  15. Sonia mam nadzieje że wszystko u ciebie się ułoży i zaznasz spokoju wewnątrz siebie,myślami będę z tobą i nawet nie wiesz jak bardzo jest mi to potrzebne teraz,wiem że masz dużo na głowie teraz ale potrzebuje od ciebie teraz siły i pogody ducha bo akumulatory się mi rozładowują, Dzięki.
  16. YOLANTA ja dopiero kładłem się spać(na chwilkę) :D :D :D
  17. Witam w Niedziele,za oknami jeszcze ciemno ale nie jest źle lubię takie poranki jeszcze pod osłoną nocy. Samsonka jak tam u ciebie ogólnie jak samopoczucie, napisz może coś więcej jak z alko,ciekawe jak tam wieczorna odezwij sie też
  18. Pozwoliłem sobie za cytować ostatnią myśl przewodnią z 15 punktów w drodze do trzeźwości '' Nie zapominaj, że gdy Ci ciężko na sercu, gdy Twoja odporność słabnie, a umysł jest zmęczony, wiele pokrzepienia znajdziesz w przeświadczeniu, że przy Tobie stoją i wspierają Cię Twoi przyjaciele: tysiące Anonimowych Alkoholików z całego świata.''......i nie tylko
  19. Sonia Dobrze to ujęłaś,dziewczyny powinny z nami być cały czas na forum,dla osób trzeźwiejących jedna z najgorszych cech to właśnie samotność,wtedy przychodzą te złe myśli typu poradzę sobie sam z problemami wyciszę sie i będzie ok ale tak do końca nie jest. Pamietam jak napisała Suzan,jak pytałem gdzie jest Samsonka,Suzan pisze że Samsonka wróci jak wyzdrowieje i jej przejdzie,ale właśnie to nie tak działa,po to są właśnie mitingi,AA telefon do sponsora ,pisanie na forum itp ważne aby być wśród ludzi którzy chcą pomóc,jak sie nie da czasem w realu to chociaż wirtualnie zawsze coś albo i bardzo wiele
  20. Yola no trudno wyszło jak wyszło ale nie przejmuj się 4 listopada to nie jest jakoś odległy termin,faktycznie za mocno cie trzymaliśmy z Sonią :)
  21. YOLANTA ok to i ja sie dołączę,Sonia z prawej strony ja z lewej strony a Jola w środku,poprowadzimy cie duchowo abyś miała poczucie siły na walkę z chorobą razem zdziałamy cuda. Jak będziesz miała możliwość to pisz co i jak,ale ja i tak wiem że będzie Git :) :) :) :)
  22. WITAM u mnie biało i zimowo :) Sonia jak tam u ciebie na dzisiaj
  23. YOLANTA trzymaj sie jesteśmy z tobą,zobaczysz ze wszystko będzie dobrze i wrócisz do zdrowia szybciej niż myślisz. Po modle sie dzisiaj za tobą .... tam wysoko będę bliżej Boga to napewno mnie usłyszy.
  24. Sonia noi ja sie z tym oczywiście zgodzę,ale co do mięsa to ja bardziej preferuje mieso drobiowe,od czas do czasu,wołowe ale to bardzo rzadko. Staram sie w sklepie dobierać tak aby było jak najbardziej zdrowo,a co do parówek to my z Yolą potępiamy jednym słowem syf!!. Zresztą ja zauważyłem po sobie,przy mojej redukcji po odstawieniu większości produktów waga leciała w dół wychodziło 1kg na tydzień,ale u mnie ruch to podstawa plus dieta do tego i efekty są konkretne
  25. Hej wam,co do diet to my z Yolą mamy inne, ja akurat jem dużo ryżu i makaronu ale w moim przypadku to się sprawdza w 100%. Oczywiście ryż brązowy i makaron ciemny durum,noi pieczywo pełnoziarniste,orkiszowe lub razowe tylko z mąki żytniej.
×