Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Deep1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Deep1

  1. gerda postępy robi owszem ale mogą być bardziej efektowne a juz napewno głodna by nie chodziła po całkowitej zmianie Susan zaliczać chyba ci już nie muszę kolejnych dni bez faj
  2. agatka jezeli chcesz mieć dobry wynik na wadze i w lustrze to MUSISZ wszystkie złe rzeczy wyeliminować i nie ma zmiłuj się
  3. gerda ehehe nie,nie poprostu taka praca trzy zmianowa a ja zaś zakupiłem dużo makaronu (ciemnego)no ale ja znów muszę mieć węgle przy dużym ruchu,dzisiaj postanowiłem na makaron durum i tuńczyk i trochę ryżu basmati
  4. gerda mama mi dała ta sokowirówek i sobie chwaliła bo dużo rzeczy robiła na niej dosyć pojemna ale to taka starsza nie z tych nowych i możne temu pojemna napewno jest,testować dopiero będe
  5. agatka gratuluje pomału juz efekty widać jest dobrze,wracaj szybko do zdrowia gerda ja wole sokowirówkę
  6. Susan dzieki wogóle to mamy zaległości ,,,,ale widze że moge ci zaliczać bez problemu . Gerda zobaczysz sie wszystko sie poukłada i jeszcze sie będziesz śmiać z tego,aha zrobiłem kolejny krok załatwiłem sobie sokowirówkę do soków bo jednak miałaś racje nie znalazłem w sklepie żadnego konkretnego zdrowego soku. Wiec jak masz jakis fajny przepis na sok wlasnej roboty to bardzo prosze pozdr cieplutko
  7. Witajcie minęło dokładnie 30 dni bez piwa,jestem bardzo zadowolony z siebie jednym słowem Mogę tylko napisać w samych plusach taka abstynencja -więcej energij na cały dzień -lepiej się wysypiałem -nie czułem się już ociężały jak wcześniej ( czyli wydęty brzuch) -2 kg napewno poszło od samego nie pićia -mogłem wieczorem bez problemu autem jezdzić -zaoszczędzona kasa -kondycja się poprawiła dużo -uświadomiłem sobie że można bez piwa posiedzieć w wekend i to bez żadnego problemu, jest tyle zdrowych zamienników,wystarczy przełamać siłę nawyku i wszystko sie da zmienić na lepsze -niedzielne poranki teraz wygląndają na bieganiu czy na rowerze bez kaca. Ogólnie mówiąc przekonałem się, że da się żyć ,bez piwa i wcale nie musi to oznaczać umartwiania z samobiczowaniem. Odkryłem nowe smaki, przełamałem swoje nawyki i wyszedłem się ze szkodliwych kolejn. Tylko co teraz.?.......i tu was trochę dziewczyny zaskoczę,skoro jak widzicie wychodzą same zalety z nie picia i że dalej jestem na małej jeszcze redukcji to po co pić ? postanowiłem że w tym roku woglóle nie napije sie piwa,może jak zrobi sie ciepło wezne sobie jedno ,dwa no moją leśną ławeczkę i na tym będzie koniec. Dzięki wielkie dziewczyny że cały czas mnie wspierałyście -))))
  8. tak sobie myślę może za jakiś czas ,nie chce za bardzo zapeszać ale tak iść na rzeźbę hmm to by było coś ale zaś czas i chęci ćwiczyć siłowo a gdzie góry ,juz nie mówię o obowiązkach dnia codziennego,pewnych rzeczy człowiek nie przeskoczy niestety
  9. Susan nie przesadzam wyglądam dobrze już teraz jeszcze troche muszę nad brzuchem popracować ale jak bys mnie widziała jeszcze rok temu to byś nie uwierzyła,może kiedyś dam fotke przed i po Gerda jak tam
  10. dziewczyny jesteście jak tam dzionek mija góry zaliczone i najważniejsze 74,3 kg na dzień dzisiejszy z rozmiaru L mieszczanie sie w M a nawet w S jestem w szoku i dwa razy lepsza kondycja. Jednym słowem zbilansowana dieta zdrowa żywność i dużo ruchu czynią cuda
  11. Susan zaliczam ci sobotę bez dymka ......do końca roku już nie daleko a po nowym zapomnisz całkowicie o fajach ..wiem co mówię hheeh
  12. gerda no to super ciesze sie dzięki za sobotę jak najbardziej zaliczona trochę dzisiaj dało mi w kość ale jest oki fizycznie teraz jest nie za fajnie ale psychicznie napewno mega z każdym dniem będzie coraz lepiej jesteśmy z tobą _-)))
  13. zobaczysz gerda bedzie ok Susan zaliczamy ?
  14. gerda będziemy trzymać spoko. A ja z racji że przez dłuższy czas jechałem na wodzie mineralnej i kawie (bez żadnych dodatków oczywiście) naszła mnie ochota na sok,więc kupiłem na szybkiego Dr wita dużą butle,wiem, wiem nie zrobiłem sobie sam soku z owoców,ale myślę że nie wybrałem aż tak tragicznie
  15. Susan nie ma jak sobie wszystko pozałatwiać pod koniec tygodnia pozytywnie
  16. gerda spokojnie może następnym razem się uda będzie dobrze zobaczysz
  17. noi weekend jak ja lubię piąteczek hehhe ,a jutro Luboń Wielki czyli znów będe dośc wysoko http://igorce.eu/lubon-wielki
  18. Susan zaliczam 2 dni )) dziewczyny straciłem w tym tygodniu wene z bólem się przyznaje że nie ćwiczyłem nic no możne raz bieganie na 30 min,poprostu jakoś siły mnie opuściły całkowicie ale jutro myślę nadrobić prawie tak na początek weekendu,ogólnie to w tym tygodniu kiepsko z formą ehh
  19. gerda pomału zaczyna się odliczanie fajnie Susan a jak u ciebie 2 dni do zaliczenia mamy ale myśle że pozytywnie
  20. Powiedz to ludziom co nie znają podstaw zdrowego odżywiania mówie tutaj ''podstaw'' a wydaje mi sie ze już wiedza podstawowa to dużo,bo my tutaj raczej już piszemy w stopniu na wyższym szczeblu
  21. gerda oj tam oj tam zaś nie przesadzajmy aż tak strasznie ,poprostu w życiu codziennym nie da sie w 100% tak rygorystycznie przestrzegać wszystkiego,nie dajmy się zwariować
  22. gerda no własnie w sosie własnym jest jak najbardziej ok,zresztą Tuńczyka polecają w trakcie właśnie odchudzania
  23. gerda dzięki za zaliczenie _) ja coś zaczynam zabawe z tuńczykiem kupiłem dzisiaj w puszce tunczyka w zalewie solnym.podobno lepszy dużo niż na oleju ,zdziwiła mnie tez bardzo niska kaloryczność
  24. gerda nie ma rzeczy w 100% zdrowych bez jakiś dodatków. Ale Delikate wg testów wychodzi najlepiej wśród wszystkich serków kanapkowych i dlatego jego używam
×