Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Deep1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Deep1

  1. Yola nie pisałem,bo myslałem że mi w tydzień przejdzie jak zwykły katar,a tu chirurg mi gada ..panie góry i aktywność fizyczna to na 2 miechy se odpuść,i se chodze w tym buciku na lewej nodze -(
  2. Yola co będę pisać wam ,stało sie jak sie stało żle stanąłem na skale i noga się podwinęła w drugiej połowie urlopu,kości sie rozeszły i maście w żelu , smarowanie co 2 godziny i orteza w tzw buciku se chodzę,noo prawda jest taka ze jestem troche przybity tym wszystkim kostka dalej spuchnięta jak sie do Niedzieli nie zagoi to chyba oszaleje
  3. Po trzech tygodniach wracam do żywych bo już nie wytrzymuje bez czynnie siedzieć ,aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
  4. w koncu w Niedziele wyjście w góry w Tatry Zachodnie Słowackie,nie pisałem wam ale miałem kontuzje kostki w lewej nodze sprawa dość poważna (przy z biegu z Babiej Góry) ,miałem mieć w gipsie ale ostatecznie mam orteze i miałem leżeć w domu z nogą do góry ......ale nie wytrzymałem i chodzę z kijami po 5 km dziennie aby sie kości w kosce zeszły ,noo na L4 miałem być AZ miesiąc a oczywiście deep uprosił na 2 tygodnie bo nie wytrzymie ,ale fakt faktem noga sie długo goi ,oczywiście chirurg na własną odpowiedzialność mi gada że góry to na 2 miechy spokój
  5. Yola a kaś ty była jak cie nie było :) :-) a własnie gdzie reszta dziewczyn ??
  6. Sonia,i właśnie twoje słowa uważam za dobitne do całej sprawy. Temat z moim kolegą całkowicie zamykam,bo i ja również wycofuje się prywatnie z całą moją angażacją
  7. Dziewczyny przestrzegam was odstawcie alkochol póki czas,jak na prawdę zaczynacie dostrzegać problem,bo to co robi picie z ludzmi to sie nawet w głowie nie mieści. Weście sobie to do serca szczerze ,bo to co dzisiaj zobaczyłem i ta ciężka rozmowa z kolegą to dla mnie jest tragedia.
  8. Sonia dwa dni wytrzymał ,w ciągu jest trzeci dzień,najlepsze jest to że ja jestem pijany a nie on według jego. Moja cierpliwość i czas pomału się kończą . Mechanizmy choroby postępują z każdym dniem,system iluzji i zaprzeczeń i brak jakiejkolwiek pokory postępują z każdym dniem.
  9. Niestety światełko w tunelu z każdym dniem coraz bardziej gaśnie,po dzisiejszej rozmowie z kolegą mam już pomału dość tzn Znów go zachęcałem w góry kolejny raz zdjęcia mu pokazuje itp,a on że pójdzie że nawet mnie przegoni i mi jeszcze pokaże ciuchy konkretne,markowe w góry pokupuje (typowe zachowanie dla alko czyli zrobię 1000 rzeczy na raz)jest cięzki w rozmowie,wszystko wie najlepiej,noi oczywiście usłyszałem że mu matkuje żebym nie przesadzał o tym piciu,to już nie wytrzymałem i mu powiedziałem że mi go po prostu żal,zachowuje sie jak małe dziecko,to usłyszałem że pewnie sam pije po kryjomu a jemu robie mu kazania na temat picia.:(
  10. Sonia chodzi mi o to g*****e aby zresetować mu mózgownice i zamiast jak myśli z " nie mogę pić" na "mogę nie pić" Tylko móc to trzeba na prawdę chcieć
  11. Sonia wiem co robię na pewne rzeczy na pewno sie nie nabiorę wiem o czym mówisz doskonale i również te 23 dni to nic(miesiąc miodowy) Światełko w tunelu jest ale jeszcze słabo świeci .......
  12. HEJ A u mnie duży przełom u kolegi co wam kiedyś pisałem Sonia i Yola wiedzą o co chodzi,dzisiaj był moim zdaniem przełom,pokonanie bariery czyli ''jakim byłem jakim jestem teraz,,,,,,,,,,,,,,,,,, a jaki będę i tu doszedłem do sedna w rozmowie z nim ,widzę w jego oczach poprawę w głowie, zaczyna zdawać sobie sprawę z uzależnienia ,zaznaczam że nie pije 23 dni,i teraz zaczyna dostrzegać problem. Sonia wtłukłem mu do głowy po raz enty system 24 h i sie sprawdza w razie głodów dzwoni do mnie i jest ok,ale jest duży problem u niego w domu,to wywołuje zapicie u niego, a ja już tak daleko nie sięgam,ale jest jak na razie na dobrej drodze,
  13. To i ja również witam w nieco pochmurny Poniedziałek ,dzisiaj ostatni dzień wolnego i jutro juz do pracy,:( no cóż jakoś trza będzie przeżyć,pozdrawiam i miłego dnia życzę .
  14. Przede wszystkim w razie napadu głodu pic dużo wody,zjeść coś słodkiego np czekoladę gorzką,arbuza,zrobić sobie herbatę zieloną z cytryną. Malina z Doliny Kościeliskiej z (Kiry) zielonym szlakiem,później czerwonym na Jaskinie Mylną,później kawałek czarnym na Jaskinie Raptawicką w lewo zaś,z zielonego szlaku ,możesz podejść żółtym na Smoczą Jame :)
  15. witam Malina jak moja propozycja w góry,myśle że punkt zaczepienia dobry. Agatka jak u ciebie z alko jak sobie radzisz po ostatnim wpisie ,uważam że miałaś mały kryzys, ale to minie,ważne aby przetrzymać , Agatka musisz wyhamować ,dwa drinki codziennie to stanowczo za dużo, odezwij sie.
  16. YOLA Trampolina bardzo dobra rzecz poprawia wydolność jaki odchudza,z trampoliną to przede wszystkim ćwiczenia cardio: wzmacniają mięśnie, zwiększają dopływ tlenu do komórek, stymulują układ limfatyczny,więc YOLA skacz,skacz ile możesz,dodaj jeszcze kije do tego a zobaczysz jak bedziesz fruwała z lepszą kondycją(jak ogarnę góry to napisze ci ćwiczenia z trampoliną bo akurat miałem kiedyś z tym zajawke :)
  17. W domu w Sobotę popołudniu ,szybkie ogarnięcie się przepakowanie plecaka i już w Niedziele Tatry Słowackie i w Niedziele ponoć jak piszą najtrudniejszy szlak (szlakowany) czyli CZERWONA ŁAWKA ;) Oczywiście pozytywnie zaliczony technicznie przy ostatnim podejściu (klamry,łańcuchy,pionowe ściany)emocji co nie miara -P Dziś mały odpoczynek i szykowanie się na jutro czyli wymarzony ......Gerlach chyba więcej nie muszę pisać,oby ino pogoda dopisała,bo wszystko już zorganizowane na ostatni guzik. Jak zdobędę Gerlach i bedę pod krzyżem to połączę się z wami wszystkimi będziemy tam razem :) :) :) :)
  18. I ja również Pozdrawiam Wszystkich w piękny Piątkowy urlopowy dzionek :D:D:D
  19. Samsonka gratulacje że ci sie udało ,napisz może dziewczynom ''10 zalet dlaczego nie warto pić'' wiem że jest ich więcej u ciebie ale może tyle,niech ich to motywuje i da im więcej sił w walce. :)
  20. Dzięki Sonia,a co do ukropu w okolicach tam gdzie Yola mieszka to niech będzie ale za tydzień nawet ponad 30 C ;) ;) U mnie zaś w mieścinie się dzieje od wczoraj przyjechało do mojej miejscowości 20 tyś młodzieży z różnych zakątków świata wiadomo na dni młodzieży,więc atrakcji co nie miara niedługo,będą koncerty,specjalna msza na dużej powieszchni itp
  21. wiieczorna taak w słońcu chciałbym, ale chyba w Polsce,bo na Słowacji załamanie totalne pogody,ale Krywań zdobyty we mgle i przy zejściu na mokrej skale nie było wesoło,a na koniec atrakcje w postaci deszczu i gradzie i tak 10 km z buta no ale szczyt zdobyty narodowa góra Słowaków prawie 2500m,utaplany w błocie,deszczu ,bez widoczności ale szczyt zaliczony i to jaki.
  22. yola ale ja nie będę mieć szansy na wyście na Gerlach 2 sierpnia ,bo jade nad morze coś zA COŚ taka prawda,a sam tam nie mogę iśc od takk
  23. W ramach rekompensaty za tydzień https://www.youtube.com/watch?v=XC4Yi5HSVzk no to już chyba jasne gdzie wyleze hejj :D
  24. Halo a gdzie reszta dziewczyn co to sie dzieje:-P ( przynajmniej nikt mi nie powie teraz że pojawiam się i znikam i tak w kółko :D:D:D ) No dobra Gerlach nie wyszedł na jutro .ale takie scenariusze pisze życie(tym razem była to pogoda),wyjście mam zabukowane na 2 sierpnia ale niestety nie dam rady iść na najwyższy szczyt tatr bo zaś w tym czasie Krynica Morska,ale Deep się nie podda i muszę tam być jeszcze w tym roku innej opcji nie ma,uparty jestem i dobrze nawet bo to mi daje silę napędową do zrealizowania celów co kiedyś leżało w sferze marzeń. :)
×