Hope dies last

Grania wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, życzę ci dużo zdrówka, szczęścia, miłości, cierpliwości i ogrom optymizmu oraz spełnienia wszystkich marzeń tych mniejszych i tych większych. Malinka, Iwcia wasze maleństwa ładnie rosną :) super! Malinka nie byłam na kolejnej becie nie mam zamiaru się dobijać dodatkowo :( może w poniedziałek zrobię, w sumie mam wizytę więc może się na coś przydać. Chociaż i tak się zastanawiam czy nie iść na żywioł i nie robić jej wcale. Plamienia dalej mam.. wcale nie ustąpiły. Wczoraj pozwoliłam sobie wyskoczyć do sklepu i po powrocie plamienie nasiliło się :( a także pojawił się ból w jajnikach, raz z jednej strony raz z drugiej. Więc znów leżę, nie wiem co o tym wszystkim myśleć... nie czytam nic w Internecie bo tylko się nakręcam, mój M się wtedy denerwuje... więc odpuściłam wszystkie newsy. Nie mam pojęcia czy moja historia ma jeszcze szanse zakończyć się z Happy Endem... nie mam żadnych objawów :(. Dam wam znać czego się dowiedziałam w poniedziałek, boje się strasznie, że nie będzie widać pęcherzyka :(

Malinka dzwoniłam, konsultowała z dr M mam brać dalej leki i w poniedziałek przyjechać na USG. Wiem, że czasem zdarzają się cuda, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Noo i mam doła :( poniedziałek beta 370 a dzisiaj 436 :(. Czy już wszystko przesądzone, nie wiem co mam napisać bo mam pustkę w głowie...

Grania ja miałam 2 inseminacje i dostałam tylko menopur ale to jest chyba na wzrost niż na pęknięcie, no i standardowo CLO.

Grania ja po inseminacji w GYN miała zwykłą Luteinę za 9 zł jakoś tak. Więc spokojnie. Malinka może i dobrze, że nie idziecie, sylwester jest co roku więc jeszcze ich będzie w trzy i trochę. Nie ma co wywoływać wilka z lasu ;)

Iwcia tyś to jest aparatka, ale dobrze, że fotkę dostajesz i mąż też zobaczy wasze maleństwo :) Super!

Iwcia to uczucie musi być bezcenne :))) jak tak będzie daleko to też idę do tej Pani skoro ją tak bardzo polecasz. A twój M nie widział jeszcze bijącego serduszka? Co ty go tam za karę trzymasz w tej poczekalni hihi ;) Super bardzo się cieszę Twoim szczęściem, pysk mi się śmieje od ucha do ucha :))

Grania co ty :( już ci napiszę: 6 opakowań Lutinus - opakowanie 169.90 - w jednym opakowaniu jest 21 tabletek. Mam brać 9 na dzień, czyli na 14 dni hahahaha 2 opakowania Fragmin 2500 - opakowanie 55.84 - w jednym opakowaniu jest 10 zastrzyków - 20 dni 3 opakowania Duphaston - opakowanie 35.50 - w jednym opakowaniu jest 20 tabletek. Mam brać 3 na dzień, czyli starczy na 20 dni. Najgorszy jest ten Lutinus...

Dziewczyny ja już po wizycie. Pani dr powiedziała, że jeśli beta rośnie to jest dobrze. Mam się nie przejmować plamieniami, bo czasami dziewczyny mają krwawienia takie ostre a i tak się wszystko kończy szczęśliwie. Mam zwiększoną dawkę lutinusa z 2x3 na 3x3, do tego mam dodany Duphaston 1x3, i zmniejszoną dawkę fragminu z 5000 na 2500. W poniedziałek mam kolejną wizytę. A w tą środę mam powtórzyć bete. Zostawiłam dzisiaj w aptece niecały 1300 zl :/ bosko, pytałam się też czy nie możemy tego lutinusa zastąpić luteiną. Niestety nie można, Pani dr wie, że on jest drogi ale jest naturalny i o wiele lepiej się wchłania niż zwykła luteina. Grania nie przejmuj się, że nie dostałaś jeszcze recepty, na wizycie lekarz stwierdzi jak się stymulujesz, czy zareagowałaś na clo itd. i wtedy jeśli będzie taka potrzeba dostaniesz receptę więc spokojnie. Catarina sama sobie zrobiłam ten estradiol i progesteron bo oczywiście wyczytałam na Internecie, że niektóre laski robiły, a dzisiaj na wizycie dr powiedziała, że to nie jest ważne i nawet zbytnio nie przyglądała się tym wynikom :/ tylko beta ją interesowała. M i dr zakazali mi czytać "pierdół" w Internecie. M dzisiaj specjalnie wszedł ze mną do gabinetu żeby na mnie naskarżyć... i nagadał, że ja już jestem prawie jak po studiach medycyny i jeśli potrzebują jakiegoś lekarza haha to mogą mnie zatrudnić, bo już cały Internet przeczesałam. No i oczywiście dostałam reprymendę od dr, że komputer jest szkodliwy, mam się nie denerwować, nie świrować itd. Więc od dzisiaj niczego nie szukam i nie czytam oprócz was :)) Małamii ja chodzę do dr CZ jest ok, chociaż wizyty są dość krótkie. My kobiety chciałybyśmy aby lekarz wszystko dokładnie nam tłumaczył itd., zasada jest taka jak nie zapytasz to się zbyt dużo nie dowiesz, oni nie mają czasu na opowiadania. Więc tylko konkrety. Dziękuje wam dziewczyny za wsparcie mam nadzieję, że w środę beta będzie równie piękna jak i dzisiaj :)). Malinka ja mam przyrost bety podobny jak u ciebie, wartości mniejsze ale ogólnie się podwaja, więc póki co nie jest źle.

ok, trzymaj się :)

Iwcia dlatego ja się wcale nie dziwię, że nasi M, a przynajmniej mój mówią, że odetną nam Internet. Wydaje mi się, że ile przypadków tyle też teorii. Tak ja piszesz każdy organizm jest zupełnie inny i inaczej reaguje na to wszystko. Niestety człowiek a w szczególności my kobiety chyba nie potrafimy wyłączyć myślenia. Taki już nasz urok. Nic się nie martw zobaczysz wszystko będzie dobrze i na pewno twoja kruszynka już troszkę podrosła.

Kolor jak ED-030 JASNO-BEŻOWY hihi, wiem jestem nienormalna ;)

Malinka, Iwcia ja też za was trzymam mocno :)). Malinka błędami się nie przejmuj ;) to akurat nie ma znaczenia. Iwcia zapytaj o to współżycie, jak nie zapomnę to zapytam też :)

Zobaczymy jutro jak tam moja beta, czy przerasta. Ostatnią robiłam w Wigilie a potem nie było już kiedy ze względu na święta. Mam cichą nadzieję, że wszystko jakoś się poukłada. Iwcia trzymam jutro za ciebie i maleństwo kciuki :))

Wiem dziewczyny, tylko spokój może mnie uratować... Leżę cały czas wstaję tylko do wc i coś zjeść. Mam nadzieję, że to przejdzie. Poza tym nie mam żadnych objawów.. nic kompletnie oprócz tego, że czasem zakłuje mnie jajnik. Malinka wizytę mam jutro, po 17, chciałabym zobaczyć na USG chociaż pęcherzyk ciążowy to będzie 19 dpt

Noo tak Iwcia to jest cena :))) całe szczęście. Dzisiaj jestem zakręcona ;). Grania już prawie po świętach i całe szczęście, jakoś nie przepadam za tym okresem, ojj też bym się napiła winka. Mam już smak od dłuższego czasu ale chyba sobie odpuszczę. Dzisiaj chyba mam takie lekkie plamienie :/ w kolorze żółtawym. Czytałam, że to niby normalne. Muszę wytrwać do poniedziałku. Mam nadzieję, że nie zwiastuje to niczego niedobrego.

Malinka ty masz na pewno TSH 14 a nie przypadkiem 1,4?? Wychodzi ci niedoczynność tarczycy. Mówił coś lekarz na ten temat? "W pierwszych 12 tygodniach ciąży tarczyca matki jest jedynym źródłem hormonów dla płodu. Hormony tarczycy są niezbędne do prawidłowego wzrostu i różnicowania płodu i dlatego tak ważne jest wczesne potwierdzenie ciąży. Według rekomendacji American Thyroid Association: REKOMENDACJA 2- Normy TSH uzależnione od trymestru wynoszą: pierwszy trymestr, 0.1-2.5 mIU/L; drugi trymestr, 0.2-3.0 mIU/L; trzeci trymestr, 0.3-3.0 mUL/L. REKOMENDACJA 16- Kobiety ciężarne, które są leczone z powodu niedoczynności tarczycy powinny monitorować poziom TSH około co 4 tygodnie w pierwszej połowie ciąży. Jest to spowodowane koniecznością częstej zmiany dawki leków. REKOMENDACJA 17- U kobiet w ciąży, leczonych z powodu niedoczynności tarczycy, TSH matki powinno być sprawdzone co najmniej raz, pomiędzy 26-32 tygodniem ciąży"

Ok, ja też uciekam :) dobranoc.

Ha ha ha, no to mamy chyba to samo, ja po pracy przychodzę i bach nogi na tapczan i odpoczywam. Moja mama mu powiedziała, że muszę się oszczędzać hi hi, powiedział tylko, aż za bardzo się oszczędzam ;) Noo i dobrze, że szef rozumie twój stan i podchodzi do tematu zdrowo, nie ma co ryzykować jak już tak daleko zaszłyśmy.

Haha teraz to się uśmiałam :) Musisz wywrzeć na nim presję, że nie drapie ciebie tylko wasz kropek się tego domaga i prosi M aby podrapał mamcię ;)

Malinka napisz nam ile teraz płaciłaś za mocz i krew które poszły do badania? Wizyta 80 zł? Iwcia idę na 100%. Myślałam, żeby od lutego już odpoczywać, maksymalnie popracuję chyba do połowy lutego. Nie mam zamiaru się wkurzać nie potrzebnie w pracy. Zresztą gdyby coś się stało to chyba bym sobie tego nie wybaczyła :(. A ty jak Iwcia też się wybierasz?

Zapytaj Iwcia :) ja w poniedziałek z rana lecę na betę zobaczymy mój wynik. Powinno być koło 500-600 przynajmniej podobnie miała Malinka :)

Ja się wybiorę chyba w środę to będzie 21 dpt, zobaczmy co mi powie dr CZ. Muszę jechać bo kończy mi się fragmin, na który już mam chyba uczulenie... wczoraj zrobiłam sobie siniaka o średnicy chyba 4 cm... Iwcia napisz mi jak się nazwa teraz ta Pani dr do której chodzisz?

Iwcia chyba też nie, nie ma po co zaprzątać im głowy. Czym mniej wiedzą tym lepiej śpią ;)

Iwcia u nas jest podobnie. Rodzice i znajomi wiedzą, że chodzimy do kliniki w której miałam robionych kilka zabiegów. Lecz nic więcej Nie chciałabym żeby potem ktoś spoglądał na moje dziecko z takim skrzywieniem w głowie, że jest jakieś inne, czy coś w tym stylu. Ludzie, którzy nie doświadczyli tego co my chyba nigdy tego nie pojmą. My akurat mamy znajomych, którzy dzięki in vitro mają dzieciaczki i patrzymy na to zupełnie inaczej... To prawdziwy cud i ogromne szczęście! Na razie powiedzieliśmy tylko moim rodzicom, że być może zostaną dziadkami, mają umiarkowanie się cieszyć i na razie muszą się wstrzymać z ogłaszaniem tej nowiny. To taki prezent świąteczny ;). Oczywiście nic nie wiedzą o całej procedurze.