Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malena5

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malena5

  1. U mnie podejrzewają że krwiaki robią się od Clexane, mają mi go odstawić, chociaż mam stracha. Zostaję na oddziale do poniedziałku,a potem zobaczymy. Będę was podczytywać.
  2. Julia, kciuki idą w ruch! Zobaczysz, że w Gamecie mają dobrą rękę ;-)
  3. Ewa, właśnie dlatego nie kazał cały czas leżeć, bo to wszystko musi się oczyścić. Opiszę obrzydliwie (sorry): najpierw było krwawienie, potem brunatne plamienie, brązowe, beżowe, potem jakby farfocle, a od niedawna (odpukać) mam spokój.
  4. Cześć Dziewczyny :-) x Ewap, mi dr też nie kazał leżeć tylko polegiwać. Ponadto zmniejszył mi dawkę Clexane na 0,2 ml przez krwawienia, dzisiaj biorę ostatni encorton (mam stracha czy nic sie nie zacznie dziać), a luteinę z dawki 100 mg 2x3 tabl. teraz biorę 2x150 mg, a jak skończy mi się setka, to mam brać tylko 2x50 mg... Stresuje mnie to, ale muszę zaufać dr. Co do bóli, to mnie już tak nie budzą, są do wytrzymania.
  5. Witam w ten piękny dzień :-) Goscx, gratulacje! x Julia, można mieć odsłonięty jeden paznokieć, byle nie najmniejszy. Mi w dniu punkcji nie badali estradiolu. x Iza82, dr wylicza czas ciąży na podstawie skończonego tygodnia, czyli ja skończyłam 9 i tak wyszło też na usg. Co do bóli, to ja bardzo długo miałam takie bardzo mocne, aż mnie w nocy budziły. Wtedy lepiej nospe łyknąć, to jest oczywiście moje zdanie, bo lepiej żeby do skurczy nie dopuścić.
  6. Zocha, ja miałam krótki protokół z antagonistą, tak jak Julia. Fajnie, bo szybko, ale i tak hiperstymulację miałam... x Ja już po lekarzu. Powoli odstawiam Encorton i zmniejszam luteinę. Usg było piękne! Malutkie ma prawie 3 cm i machało rączkami, nóżkami, fikało koziołki. Magia, tak mi się buzia cieszyła! 06.10 idę na prenatalne (tak to się chyba nazywa?).
  7. Pingwin! Uwielbiam czytać o takich cudach! Cieszę się :-)
  8. Iza, kciuki zaciśnięte! Ja też widziałam bladziocha na teście i mojemu niosłam czyczasem nie wyobraziłam jej sobie :-D Będzie dobrze ;-)
  9. Ewap, mam taki sam ból, ale nie cały czas, wieczorem najgorzej. Na mnie nospa też nie działała jak miałam @, ale teraz daje radę :-) x Nadzieja, nie zazdroszczę wymiotów, ale z drugiej strony jak ich nie ma, to też jest niepokój ;-)
  10. Ewap, ja zaczęłam 10 tc, a najostrzejsze krwawienia miałam 6-8 tc o ile nic nie popituliłam... Krew, skrzepy i brunatne plamienie. Dr po usg nie był w stanie na 100% wskazać krwiaka, potem okazało się, że uwidocznił się bardziej na szczęscie przed pęcherzykiem a nie za. Bardzo dużo nospy już zjadłam, bo bałam się, że to skurcze, ponadto zero wysiłku, nawet prania nie nosiłam na balkon. Do tego leżenie, wstawanie do łazienki i po herbatę. Nawet nie pamiętam kiedy na zakupach byłam ;-) Przeszłaś piekło, bardzo Ci współczuję, ale walcz. Nie przemęczaj się, zrób wszystko co możesz, żeby pomóc Bąbelkowi. Aha, ja po każdym krwawieniu dokładałam sobie luteiny. Mocno trzymam za Was kciuki :-*
  11. Morela, miałam podobne myślenie z L4, ale mój mąż szybko mnie postawił do pionu, mówiąc, że muszę zrobić WSZYSTKO co w mojej mocy aby pomóc kropeczkowi z nami pozostać. Potem życie pokazało, że mogę wszystko stracić w mgnieniu oka (krwawienie i plamienie). Tęsknię za pracą,ale Bąbelek najważniejszy :-) Ewap, ja też borykam sie z krwiaczkami...
  12. Morelka, gratuluję! Niech Twoje szczęście trwa! :-) Biedroneczko, teraz czekamy na Ciebie, ale wierzę, że też jest dobrze :-)
  13. Dzieńdoberek :-) Czytać lub pomijać hejty to jedno, ale nie pisać szczerze bo potem trolla ma się na plecach to drugie. Ja przeniosę się z przyjemnością gdzieś gdzie trzeba być zalogowanym. Temat kwietniowych mamuś z kafe też przeniósł się w prywatną strefę.. Szkoda, ale tam było jeszcze więcej nienawiści... Pozdrawiam, zaraz jadę na badania krwi i muszę z Gamety swoj***adania odebrać, bo grupę krwi muszę lekarzowi podrzucić :-)
  14. Miśka, bardzo dojrzały post. Myślę, że los wynagrodzi Ci takie podejście w momencie, w którym się tego nie będziesz spodziewała. I tego Ci życzę :-*
  15. Też jestem za przenosinami, bardzo się z Wami zżyłam i szkoda mi zrezygnować, ale hejt jest koszmarny... x Nadzieja, gratuluję widoków :-) x Czy można w ciąży szczepić się na grypę? Czekam na odzew lekarza... Wydaje mi się, że można, bo przy iui mogłam...
  16. Też rozmawiałam z moją stomatolog i powiedziała mi, że nie ma żadnych przeciwskazań do leczenia ząbków w ciąży, bo znieczulenie nie ma wpływu na płód. Jedynie jest ryzyko skurczy i poronienia za sprawą adrenaliny. Dlatego najbezpieczniej iść w drugim trymestrze, gdy ryzyko jest mniejsze. Ja właśnie czekam, bo mam jeden ząbek do zrobienia.
  17. Nadziejko, wiem, że nie trzeba dokładnie o tej samej porze, ale mi robi mąż, a on pracuje na zmiany i o 22 zawsze jest w domu ;-) Taki nasz rytuał :-P
  18. Witam i ja :-) Dzisiaj mam lepszy dzień, nastrój całkiem fajny, nawet sobie ciuszki poprasowałam z entuzjazmem :-P Zazdroszczę Wam że niektóre już ruchy czujecie albo że już połówkowe macie... Ja Czekam na 15.09 żeby zobaczyć Kluseczkę na usg, nie mogę się doczekać :-D Ja na razie padam koło 21, ale czekam do 22 na zastrzyk przeciwzakrzepowy, potem pobudka w nocy i dosypiam do 8. Ja od początku za Clexane i Fraxi płacę 100%... A teraz na dodatek mój obecny lekarz nie ma umowy z nfz i wszystko mam płatne 100%.... Pozdrowionka :-)
  19. Ewap, czyli nadzieja jest nadal. Oby wszystko skończyło się szczęśliwie :-)
  20. Gratuluję Dziewczyny! x Każda wizyta w klinice po pozytywnej becie jest już płatna, przynajmniej w Gamecie.
  21. Rafka, kciuki zaciśnięte! Iza, ale masz silnego zarodka, musi się udać! Czyli teraz czekamy na Morelę, Biedronę, Rafkę i Izę? Sprostujcie proszę jak kogoś pominęłam :-) Będą się bety sypały, zobaczycie :-)
  22. Ja już po :-) Bąbelek prawie 2 cm, serduszko bije ok. 170 uderzeń na minutę. Dr stwierdził, że jest bardzo dobrze. To krwawienie, to prawdopodobnie krwiak i bardzo dobrze , że wszystko wylatuje, bo jakby nie wyleciało, to mogłoby przerodzić się w wielki skrzep i pociągnąć pęcherzyk. Prawdopodobnie jesze zakrwawię, bo widać mały krwiak. A robią się one prawdopodobnie od Clexane i Fraxi, ale są one niezbędne. Mam polegiwać, nie leżeć non stop i zrobić badania na nast. wizytę 15.09. Ulżyło mi... :-)
  23. Ewap, wierzę, że Kropeczek jest silny i wygra jednak tą walkę! Janteż borykam się z plamieniem i walczę :-) Byle do 16... Ale mi się dłuży... Dobrze kojarzę, że kilkaz Was przetrwało nawet silne krwawienia?
  24. Rafka, wow! Ale pięknie Ci zarodeczki obrodziły :-) x PiksiDiksi, dziękuję za zainteresowanie. Chociaż teraz to strach napisać coś żeby trolle się nie przyczepiły... Leżakuję, trochę plamię, mąż mnie podnosi na duchu, że z Kropeczkiem wszystko ok i czekam na czwartek :-) x Pozdrowionka
×