malena5

Hmmm... Ja też mam tyłozgięcie i miałam mieć mocno wypełniony. Co lekarz, to inne zasady ;-)

Hexe, dostałam informację w piątej dobie, że zarodek przestał się dzielić... To był cios, po pracy wsiadłam do auta i się poprostu zryczałam... Mnie brzuch bolał bardzo mocno jak na @, dlatego nie miałam złudzeń, bo jak ma się taki ból do pozytywnej bety... Przechodziłam dokładnie to co Ty, wszystkie przechodzimy takie załamki. Ja sobie powtarzałam- co ma być to będzie, nie mam na to wpływu, zrobiłam wszystko co mogłam, teraz wszystko w rękach Matki Natury... Teraz czuję się troszkę lepiej, bo przechodzi mi powoli hiperstymulacja, ale cały czas się martwię, śnią mi się głupoty, że np. na usg nie ma pęcherzyka, itp. Ja zrobiłam sikańca z Rossmanna (taki podwójny różowy), bo nie chciałam przeżywać porażki w klinice i dostałam zastrzyk pozytywnego myślenia, bo wyszła lekka kreska.

Magda, ja miałam normalnie zaaplikować rano :-) x Hexe, nadal trzymam kciuki :-) x Ale dzisiaj się dzieje :-) x Griszanka- spokojnego porodu :-*

Hexe, oby było pozytywne zaskoczenie ;-)

Hexe, ja robiłam betę 11 dpt i był wynik trzy cyfrowy, zarodek dwudniowy, czyli u Ciebie powinno być już coś wiadomo :-) Jak się czujesz?

Hexe, mnie nadal brzuch boli jak na @... Nadal trzymam kciuki :-) x Julia, ja mam niestety wizytę przed południem...

Zosiu, miałam dwudniowy zarodek

Nel!!! Jak się cieszę, że jesteś! Dwa razy czytałam Twojego posta, bo tak mnie rozbawił :-D Nie znikaj na długo :-)

Azzurro, współczuję... Ja też bardzo zawiodłam się na swoim lekarzu z przychodni i od tamtej pory chodzę prywatnie, do niego nie wrócę, bo wizyta zależała od nastroju dr danego dnia... Ech...

Hexe, nam też morale opadły jak pan embriolog zadzwonił z informacją, że zarodek sie przestał dzielić i pocieszył, że będzie dobrze, bo ten, który mi podali był ładny :-) x Jeden, ale jaka wola przetrwania ;-) x Miałam podany 2- dniowy x Mi wyszły bakterie w moczu i spanikowana dzwoniłam do lekarza, ale jeżeli leukocyty i erytrocyty są w normie, to jest stara infekcja i mam żurawinę w każdej postaci brać... Przestraszyłam się...

Hexe, Golf, trzymam kciuki za pozytywne informacje przy testowaniu :-)

Asiuleczkaj- mocno zaciskam kciuki, u mnie były tylko 3 i tylko jeden zarodek dał radę :-) Wiem jak się czujesz, przytulam Cię :-* x Gosiaczek, naprotechnologia nie jest złotym lekiem na niepłodność, w przypadku problemów po stronie męskiej psu na budę ta cała metoda,. Gdybyś poszukała rzetelnych informacji o ivf, nie pisałabyś tych bzdur o kanalizacji. Żyj i daj żyć innym...

Allllleeeee gorrrrąco :-) Od rana nawet czułam się dobrze, byłam jako kierowca na przeprowadzce u brata, a teraz już mnie brzuch boli. Wzięłam magnez , zobaczymy czy mi pomoże. Jak nie będzie gorzej, to kontrola w środę w klinice. x Mam pytanko, zaczęło mnie boleć w nerce i dr kazał zrobić badanie moczu, ale z powodu tego upuszania płynu z brzucha, zapomniał mi powiedzieć co dokładnie mam zbadać... Wiecie może co dokładnie mam zbadać? x Golf, trzymam kciuki za zarodeczki :-) Mam podobny zestaw leków, tylko luteinę zamiast duphastonu i nie miałam Dostinexu. A Acard i Fraxiparine można jednocześnie, nie jest za dużo tego rozrzedzania krwi? Mi po samych zastrzykach już krew z nosa delikatnie leciała, a przede mną całe pudło Clexane :-P x Dziewczyny, trzymam za Was kciukasy!

Chodzę do dr I.P. x Dobry patent z ręcznikiem, mój mąż stworzył klimatyzator własnej roboty- zmrożone butelki z wodą, a za nimi ustawiny wentylatorek ;-)

Zielinka, tak Gametówka :-)

Zielinka, ja parę stron wcześniej też przeżyłam załamanie, ale historia Merenki dodała mi nadzieji i (odpukać) beta mi rośnie :-) Trzymam kciuki :-) x MH1, raju, toż to już jest co nosić :-) Niech malutka dalej rośnie :-)

Aniu1602, cieszę się, że samopoczucie masz lepsze :-) x Ewap156, niestety nie pomogę, bo kompletnie nie ogarniam przyrostów...

Mam wynik bety- ze 123.28 przyrosło do prawie 263 :-) Tylko leukocyty mam za wysokie, pewnie przez ten płyn, który się przesączył :'( Jutro mam wizytę w Gamecie, ale umówiłam się też na wtorek do mojego poprzedniego lekarza, żeby spojrzał na te wyniki swoim czujnym okiem. x Pozdrawiam w ten skwarek z samego centrum :-)

Hexe, fantastycznie, ja miałam zarodek 4b i embriolog mówił, że bardzo ładny :-) x Golf, bardzo się cieszę, że transfer będzie :-) x Ja zmykam na urlop, a potem postaram się o zwolnienie, bardzo mi brzuch dokucza i ciężko mi w pracy...

Ananasowa, jestem u dr Połacia. x Jas też dzisiaj już zostawiłam 200 pln, a w piątek z całym tym pakiecie co mi zlecono... Ech... Chyba, że pojadę w czwartek rano do diagnostyki i tam zrobię, pewnie będzie taniej?

Nadziejko, napisałam wcześniej :-) 123.28

Hexe, czytałam jeszcze o diecie bogatej w białko

Jestem :-D beta....turururu.... 123.28 :-D Lekarz jeszcze nie kazał się cieszyć, bo wiadomo, za wcześnie. Leki mam brać te co teraz i w piątek mam zrobić u nich morfologię, o becie nie mówił. Sama pojadę w czwartek na betę, a co :-P Co do bólu który mnie męczy, to mała ilość płynu przesąyła się po transferze, a ciąża to jeszcze napędza. Muszę to przetrwać, teraz mam dla kogo :-) x Hexe, raju, po takiej ilości komóreczek nie dziwię się, że boli. Uważaj na hiperkę (ja pomimo 7 komórek dostałam lekkiej)- pij dużo wody :-) Trzymam kciuki za zarodeczki.

Kiciolka, tak bym chciała, żebyś miała rację :) Zastanawiam się czy jutro z rana nie siknąć na test.... Walczę z pokusą :P

Widać co klinika, to inne obyczaje ;) W Gamecie absolutnie nie pozwolili mi nic zabrać :D Dostałam sexi przezroczystą spódniczkę, flizelinowe (czy coś takiego) paputki na bose stópki i po zabiegu buch pod cieplusi kocyk :) Punkcję wspominam najmilej...wyspałam się :D