skarb_ik

Kinga zezwalam na jeden dzień płaczu, ale tylko jeden!!!!! :-* od jutra głowa do góry, piersi do przodu i wracasz do gry. Musi Ci się udać, my w to wszystkie wierzymy to i Ty musisz!!! Mi zawsze pomaga zmiana miejsca, wyjedźcie gdzieś z mężem, zwykły spacer w innym otoczeniu zdziała cuda. Nie wolno Ci się poddać, przypomnij mi czy masz jeszcze jakieś mrozaczki? Ściskam Cię mocniutko :-D

Doramaaar ale CZAAAAAAAAD!!!!! Piekny wynik!!!! Właśnie takich informacji Nam tu potrzeba :-) Gratulacje!!!!!!

Kinga cieszę się że jesteś już w dwupaku, odpoczywaj, relaksuj się i myśl o samych przyjemnych rzeczach. Masz rację poprzednio udało mi się wstrzelić z wizytą idealnie więc mam nadzieje że teraz też mi się uda. Co do biegania to tak biegam, teraz coraz mniej bo codziennie dojeżdżam do pracy na rowerze więc rzadziej mi się chce potem jeszcze wychodzić biegać, weekendy są do biegania :-) Orchidea pięknie że test Pappa wyszedł dobrze, nie pozostaje Ci nic innego jak rozkoszować się błogosławionym stanem na całego :-) Andzia100 cieszę się że się ujawniłaś, będziesz nas trzymać aż 2 tygodnie w niepewności co u Ciebie :-) czekamy zniecierpliwione DORT14 25tc???? rany jak ten czas leci, dużo przytyłaś? Brzuszek już widać? Doramaar kiedy testujesz?? I co to w ogóle za porządki?? Na dupce ładnie siedzieć i uważać na maluszka. A co do luteiny to nie wygląda to za wesoło, używałaś jej już kiedyś? Myślę że lactovaginal możesz używać w końcu on zawiera bakterie które znajdują się w pochwie, daj znać co Ci powiedzą na konsultacji? Może Lutinus (niestety dużo droższy) by Cię nie uczulał. Dandm kawał chłopa z tego Twojego Synusia, na pewno wygląda cudownie, mając taką śliczną mamunię i takiego przystojnego tatusia nie będzie mógł się od dziewczyn opędzić. Dobrze że szyjka się wydłużyła, dużo odpoczywaj. A jak Mała po zabiegu, wszystko w porządku? Dreny w uszach jeszcze ma?

Leweczek ja swoją pierwszą stymulację zaczynałam od podobnych niskich dawek i wystymulowało się tylko 6 komórek z czego do 5-tej doby przetrwały tylko dwa słabiusieńkie maluszki. W ostatniej rozmowie dr kazała się przygotować mentalnie na dużo większe dawki więc myślę że pierwsza stymulacja jest trochę taka zwiadowcza, sprawdzają jak organizm zadziała. Lekarze wiedzą co robią. Mocno trzymam kciuki żeby komóreczki ładnie rosły. Kingaaaa czekamy na wieści!!! :-)

Macie rację Dziewczynki, nie ma co się zamartwiać. Trzeba ten czas wykorzystać aktywnie, bo najgorsze co można zrobić to zamknąć się w sobie i czekać. Od rana intensywnie działam żeby "dół" poszedł sobie do lamusa. Umówiłam się na wizytę na 29.06 i kupiłam bilety lotnicze do Wrocławia na weekend, całe 36zł w obie strony dla dwóch osób :-) Lillalu kurcze nie ciekawie z tym serduszkiem, a jak trafiłaś do lekarza? Jakie miałaś objawy? Daj znać co Ci powie kardiolog, z tym to nie ma żartów. Kinga trzymam mocno kciuki!!! Leweczek daj znać co Ci powiedzą po wizycie startowej.

Dandm super że już w domku. Leż i odpoczywaj. Ja coś dzisiaj w gorszej formie, to czekanie mnie dobija... jutro dzień matki... A ja czuje wielką pustkę. Zamiast isc do przodu stoimy w miejscu. Przygnebia mnie to...

Kinga wszystko już masz w małym paluszku :-) jutro będzie Wasz dzień. Ja niestety nie mam dobrych wieści, nie ma wolnych miejsc, więc czekam sobie spokojnie na miesiączkę i mam się umówić w okolicach 20 dnia kolejnego cyklu czyli to wypada około 26.06.2015 na wizytę startową i wtedy punkcja w lipcu jak wszystko pójdzie OK. Jak myślicie lepiej już teraz się umówić na koniec czerwca czy poczekać aż przyjdzie miesiączka? Mogą mnie już teraz umówić na wizytę startową na koniec czerwca?

Sylvia bardzo mi przykro z powodu Waszej straty... Dużo różnych emocji się na Was nałożył o, ale wierzę że świetnie dacie sobie ze wszystkim rade. Dandm nie na takie wieści od Ciebie liczyłam... Masz Ty Kobitko pod górk. W którym leżysz szpitalu? Nie bardzo wiem na czym polega ten krążek ale skoro lekarze go sugerują i dziewczyny piszą że e dzięki niemu z maluszkiem wszystko było ok to i Twoj Mały Zuch da radę. Kiedy mogą Cię wypuścić? Doramaar jak się czujesz? Dużo wypoczywasz? Do oglądania polecam fajną komedie dla Kobitek "Inna kobieta" :-) Kinga jak tam minął ostatni weekend we dwoje? Zakładam że od wtorku będziecie już zawsze we trójkę :-) może we wtorek miniecie się gdzieś z Leweczek76 w klinice, Ty masz transfer a ona wizytę startową. Leweczek który to będzie Twój dzień cyklu? Będziesz szła długim czy krótkim protokołem? Bajanka widzę że sytuacja u Ciebie ruszyła z kopyta, przerwa szybko zleciała i zaraz Wasz maluszek będzie "kiełkował" u Ciebie pod serduszkiem. My wróciliśmy właśnie z działeczki było przecudnie, relaks z książką na leżaczku, ćwierkające ptaszki...ah...było cudnie. Bateryjki naładowane. Pozdrawiam Was gorąco!!!!

Doramaar świetna wiadomość. Teraz dużo wypoczywaj, uważaj na siebie i na maluszka. Kruszynka musi z Wami zostać. Ściskam mocno!!!!

Doramaar pięknie to wygląda. Trzymam kciuki za transfer o której godzinie? Ile będziesz miała podanych maluszków? Znowu zaczyna się robić emocjonująco na forum. Kinga, Doramaar to Wasz czas!!!!

Kinga zadzwon do kliniki, choć wydaje mi się ze powinnas zacząć brać od czwartku. To jest tak jakbyś miała punkcje(owulacje) i w 5dobie po powinien być transfer bo masz 5-cio dniową blastkę. Czyli dzień kiedy zaczynasz brać progesteron powinien być 5 dób wcześniej niż transfer. Nie wiem czy mnie zrozumiesz :-)

Doramaar 7 to świetny wynik, Ty idziesz programem refundowanym? Nie stresuj się bo to nic dobrego nie przyniesie, odpoczywaj po punkcji i z pozytywną głową czekaj na telefon. Sciskam Cię mocno!!!

Kinga241 u mnie to było tak, 14dc na wieczór 1 tab.lutinus, potem 2x1 tab lutinus i 2x2 tab luteina podjezykowo, folik i estrofem 3x1tab. Transfer w 19dc. Piękna ta Twoja blastk, będzie jej cudownie u Ciebie w brzuszku. Kiedy transfe?

Doramar trzymam kciuki. A ten hormon to pewnie estradiol i jesli jest wysoki to podobno mówi o tym że komórki sa dojrzał, skoro jest ich 9 to jest ok. Wszystko będzie dobrze, nic się nie martw. Ja odpoczywam. Spędzam czas z mężem. Oddaliśmy się od siebie przez to wszystko i teraz to zmieniamy. Pierwsze pół roku nie było dla nas łaskawe przez co zapomnieliśmy o tym że przecież mamy siebie. Wdarła się nuda, rutyna... Mam nadzieję że uda nam się odzyskać siebie.

Dorammaar daj znać jak po punkcji! Trzymam mocno kciuki żeby było dużo pięknych pulchniutkich komóreczek i żeby wszystkie ładnie się zapłodniły i dzieliły. Ja jeszcze tydzień w niepewności kiedy startujemy do drugiej stymulacji mam nadzieje że będą miejsca na czerwiec. Pozdrawiam

Kotek1975 jesteś silną kobietą, uporządkujesz sobie wszystko w głowie i na pewno podejmiesz słuszną decyzję. Przykro mi strasznie że tak los Was doświadczył, ale najważniejsze że jesteście razem. Pewnie nie zawsze jest kolorowo ale musicie walczyć. Skoro mąż zaakceptował adopcję to myślę że komórkę dawczyni też zaakceptuje. Może potrzebuje jeszcze troszkę czasu. Wierzę że wszystko się ułoży, odzyskasz równowagę i wszystkie nas tu zaskoczysz. U mnie dzisiaj pierwszy dzień @, brzusio boli ale bez tragedi, także Lillalu miałaś racje że przy takim niskim profesteronie szybko przyjdzie. Dzwoniłam do Novum,moja dr juz od 24 maja jest w pracy, mam dzwonić do niej wtedy na konsultacje i dopiero wtedy dowiem się czy są miejsca na kolejny cykl stymulowany. Wstepnie wizyte mam umowiona na 1.06 to bedzie 26dc. Oby tylko się nie okazało że miejsca wyczerpane będą bo wtedy to nie wiem co dalej...

Jasne macie racje we wszystkim co piszecie. Rano miałam kryzys a teraz jest już OK. Mąż mnie na weekend zabiera do Krakowa mamy w planach wizyte w Wieliczce. Co do dalszych planów to na spokojnie poczekam do końca maja i zadzwonię na konsultacje do dr. zobaczymy jako będzie miała plan. Może tym razem nie krótki a długi protokół. Czy któraś z Was szła długim protokołem i pamięta w którym dniu miała wizytę rozpisującą pierwszą fazę wyciszenia? Dandm dzielni jesteście, dobrze że mimo stresów wszystko poszło dobrze. To cudowne jakim wsparciem jest dla Ciebie Twój mąż. Wyśpij się dzisiaj, zregeneruj i jutro zabierzesz rodzinkę do domu. Mała ma szczęście że trafiła na takich cudownych ludzi. :-* Orchidea 9 tydz jak ten czas lec. Robi się popowoli coraz cieplej i pewnie każda z Was ciężarnych zacznie pachnąć. Nie zapraszając :-) super że mdłości trzymają się teraz od Ciebie z daleka. Która z Kobitek "w trakcie" będzie teraz oczekiwać na ważny dzień: stymulacja, ppunkcja, transfer? Fajnie że Was mam!!!!

Dziękuje Dziewczyny :-* Na pewno się nie poddam. Maj bedzie miesiącem odpoczynku, wracamy do tematu jak tylko dr.S wróci z urlopu. Muszę poczytać o tym jak można poprawić jakość komóre, żeby kolejne Maluszki były silniejsze.

Ja już po pobraniu krwi... I tak jak przypuszczałam wynik ponizej 0,1. Choć myślałam że nie zaboli to zabolało. Myślicie że mam powtarzać badanie czy już nie i odstawić leki? Dr. Starosławska jest na urlopie do końca maja więc pewnie dopiero od kolejnego cyklu zaczniemy drugą stymulację. Zrobiłam też progesteron i wyniósł 9, czy to trochę nie za nisko? Zaczynamy od początku...

Kinga transfer miałam w 19dc, ale to zależy od grubości endometrium. Ja byłam na usg w 8dc i wtedy endo miało 10mm i już nie musiałam przyjeżdżać przed transferem. W dniu transferu miało 14,7mm więc zadaniem dr było idealne. Brałam od 2dc estrofem 3x1tab, a potem od 14dc Lutinus 2x1tab i Luteina 50 2x2tab.

Dandm kup sobie w aptece czysty sok z żurawiny, pij duuuuużo żeby wypłukać bakterie, ja biore żurawit i jak zapytałam dr.S czy w ciąży będę mogła go brać bo mi bardzo pomaga to powiedziała że tak to może I Ty sobie go kup. Moja chrześnica miała ten zabieg dwa tygodnie temu i szybko wróciła do brykania :-) trzeba tylko bardzo uważać na dreny w uszach przy kąpieli.

Dandm jak Ty się czujesz? Mała już wyzdrowiała?

Doramar ja bralam i gonal i menopur jednocześnie bo sam gonal upośledzal rozwój endometrium a razem szło lepiej. Nie miałam żadnych skutków ubocznych, totalnie nic a zastrzyki nic nie bolały i robiłam je sobie sama bo mężowi robiło się słabo. W późniejszej fazie stymulacji u mnie doszedł jeszcze zastrzyk z cetrotide żeby pęcherzyki dojrzewały i nie popekały za wcześnie, po tym zastrzyku robiła mi się czerwona piekąca plama wokół miejsca w kłócia ale swędzenie po okolo 10 minutach przechodziło. W trakcie stymulacji chodziłam nnormalnie do pracy, na punkcje dostałam zwolnienie a potem myślałam ze normalnie wrócę do pracy przed transferem ale nie wróciłam, po transferze byłam dwa tygodnie na zwolnieniu a resztę to pewnie już czytałaś na forum. Trzymam mocno kciuki za Ciebie :-)

Orchidea 21mm kawał dziecia Ci powiem :-D a tętno ma takie bo nikt nie lubi jak się go podgląda i się pewnie dziecie zdenerwowało. Z tym testami Pappa to Wam współczuje Kobitki ale wierzę że to tylko foformalność. Nic już Wam nie ma prawa popsuć tego wielkiego szczęścia które macie.

Witajcie Dziewczynki, u mnie 5dpt i 24dc. Nadal objawów brak, czasem mnie coś zakłuje delikatnie ale to mogą być objawy nadchodzącej miesiączki. Dzisiaj kuchnia podaje wege burgery z cieciorki i cukini :-) a wieczorem kino, musze wyjść z domu bo od 5 dni najdalej gdzie zaszłam to na taras :-) @ Fajnie Wam że możecie maluszki podglądać, że brzuszki Wam się zaokraglają, że przegladacie rzeczy dla dzieciaczków, to piękny czas!!!