orchidea1

sylvia...ja chcialam zabrac 2 w grudniu i brakowalo mi ledwo 3 miesiace do 35 lat! i sie nie ugieli, a zarodkow mam mało, kiepska rezerwa, wiec wskazania sa...ale teraz juz nie wazne! zakilka dni koncze 35 ( stety i niestety;) i bede brac 2! narazie 2 czekaja, moze mam miec w koncu te bliżniaki;) hehe

skarbik! przykro mi....ale moze jeszcze coś ruszy.... kotek! to ile pełnych procedur miałas??? jestes Wielka ze dalas rade tyle transferów przezyc! b-ubu...w programie nie mozna zapłodnic wszystkich komórek..to robiłas 2 próbe komercyjnie? skoro 16 Ci zapłodnili? ja teraz w 2 próbie mialam 4 komorki ( z czego jedna byla niedojrzala, odpadła), i tez chcialam pół na pół, ale mowili, ze MZ każe wybrac 1 metode! wiec jak to jest w koncu? wiem tylko ze w 3 próbie na MZ mozna zaplodnic wszystkie komorki... ja juz nie moge sie doczekac kriotransferu 2 śnieżynek! teraz czekam na okres, zeby umowic sie na wizyte ok 20 dnia cyklu poprzedzajacego i tez mam nadzieje,ze bedzie wszystko ok....juz mam dosc przesuwania przez torbiele itp...

b_ubu dokładnie tak! tez tam zaczynalam...bylas u dr M, czy W? ;) kiedy sie przeniosłas do Novum? ile masz jeszcze prób w programie? byłas chyba na konsultacji u dr L... To zaraz masz miec wizyte u dr Z, dobrze kojarze? pozdrawiam

lillalu to ile wizyt jest przed crio? pytam , bo musze plan w pracy zrobic... b_ubu a mozesz zdradzic nazwe tej kliniki w lublinie z magikiem? tez przeszłam przez lubelskie kliniki....

skarbik, jak beda juz dobre pecherzyki to dostaniesz zastrzyk na pekniecie i tyle do punkcji, pozostale leki bierzesz caly czas ( typu encorton....i inne jesli masz) , po punkcji dostaniesz zalecenia dalsze.! to teraz czekamy na punkcji i transfer u Ciebie! ani sie obejrzysz jak bedzie po.... lillalu kiedy masz kriotransfer?

lillalu! a sprawdzalas teraz na usg czy nie ma torbieli przed crio? bo ja chyba pójde u siebie w miescie w tym cyklu sprawdzic ( po tych 2 miesiacach z torbielami przed ostatnim podejsciem jestem przewrazliwona), bo nie che znow tracic miesiaca... Chemy na poczatku marca zabrac maluchy!

dort! super wiesci! ciesze sie bardzo! lillalu, to ile dni Ci sie juz opóźnia? Ty sie szykujesz do criotransferu? czy stymulacji?

wiec Ci nie pomoge, bo nie wiem, ile przy refundacji kosztuja leki....

dort powodzenia dzis!!! bedzie dobrze i czekamy niecierpliwie na wiesci:)))

skarbik! Ty pewnie masz refundowane leki, to nie bedzie takiej tragedii. Ja nie mam refundacji, i na leki do stymulacji, po punkcji i transferze wyszlo mi ponad 4 tys! i tez mam kredyt w CHF ech....

sylvia! chodziło mi tylko o te pary z filmow nagrywanych w novum! Tym sie wszystkim udalo:) nie wiem, ile tych par było, ale kilka, kazda z jakas inna historia!

kura! nie miej wyrzutów sumienia tylko bierz L4! gdyby coś sie stało z ciążą, nie wydarujesz sobie, a praca? u mnie jest tak samo! jak robisz ponad norme to jestes Super! tylko pojdziesz na zwolnienie jest problem! teraz non stop szef mailował do mnie, i tez wie o co walcze! i rozpętała się awantura w pracy o moje obowiazki! ja juz sie wyleczyłam z nadgorliwosci! Na zwolnieniu jest kod 1 lub 2 , 2 oznacza , ze mozesz chodzic i nic Im do tego!nie musisz sie tłumaczyc! a lekarzowi powiedz, ze masz stresującą pracę i wolalabyś być na zwolnieniu! andzia! wszystkie pary, nie tylko od dr L spodziewaja się lub maja dziecko:)))

andziu! czytalam to wszystko juz wczesniej o akupunkturze i chce sporóbować przy criotransferze, oby tyko wtedy ta Pani byla, bo przyjmuje tylko 3 dni w tygodniu! najwyzej gdzies indziej Jej poszukam;) niestety od wczoraj mam normalny okres....wiec ta jutrzejsza beta to tylko formalność! zrobie dla spokoju sumienia! juz zrobilam plan, ze w marcu zabieram Snieżynki:) Obie:) i juz sie nie moge doczekać! jedna znajoma mi mowiła, ze dr L mowił Jej na konsultacji, ze Wszystkie pary z programu, albi juz maja dziecko, albo czekaja na rozwiązanie:) super, nie?!

dziewczyny! czy Któras korzystala może z zabiegow akupunktury w Novum??? mysle o tym, wierze w takie metody jako wspomaganie obniżenia stresu itd...i ciekawa jestem jak to cenowo sie przedstawia... lato!, tez prosze o maila, to wysle Ci te materialy dla kręgosłupa ( konkretnie sa to pozycje relaksacyjne, rozluźniajace kręgosłupa, nie żadne trudne ćwiczenia;)

dort mail wysłany!

skarbik! z tego co ja wiem....;) to encorton jest na osłabienie odporności immunologicznej, zeby organizm nie odrzucał zarodka!zeby nie traktował Go jako ciało obce! mi ja wyszło hashimoto 3 lata temu, to dostalam od ginekologa wlasnie dawke 5 mg od 1-21 dnia cyklu i bralam Ja przez ok pol roku, wlasnie po to!

dort wyslij mi maila, jak chcesz to wysle Ci male podpowiedzi dot.kregosłupa:)

hej dziewczyny! dobre te wpisy nt kręgosłupa;) ja niestety dalej plamie, na brązowo wprawdzie caly czas...ale juz intensywnie...biore leki, ale to tylko formalnosc do pon.... dzis sie ubawiłam, bo afera u mnie w pracy, zwalaja jeden na drugiego moje obowiazki i 3 osoby dzwoniły z zalami, łącznie z szefem:) liallalu, ja bym wzieła euthyrox , ale to musi byc decyzja endokrynolog, czy na pewno i jaka dawka. jak mi wyszło 1 raz tsh,=4,9 to od razu ginekolog dal mi dawke 50! a pozniej po dalszej diagnostyce od endo dostawałam wieksze dawki, az doszlam teraz do 125 i ta mi pieknie utrzymuje tsh na poziomie 1 ju od 1,5 roku! i tak kaza trzymac.... lato dzieki za odp, juz zrobilam sobie plan mniej wiecej kiedy wrocimy po malenstwa...chyba ok marca pasuje Nam zrobic transfer...dopiero niestety...bo mam w lutym 3 tyg szkolenia, które musze odbyc, ( skoro teraz wroce do pracy)wiec chce na spokojnie...

joahna zarodki były 3 dniowe. Lillalu jedyna nadzieja teraz w moich 2 śnieżynkach! Poczekam do polowy lutego, skoncze wtedy 35 lat i zabiore Oboje:) jak sie przygotowac do criotransfelu? Kiedy trzeba sie zglosic na wizyte? kiedy mi pasuje? w którym dniu cyklu? lillalu podpowiedz kochana! I skoro to nie kolejna proba pełna, to chyba bez problemu na sam transfer sie umowic...tylko musza wiedzic kiedy rozmrozic? i jakies leki masz przed? wiecie co kochane....juz toche przywyklysmy do tych porazek... u mnie w sumie 5 inseminacji , 2 proby IVF... ale najgorsze jest teraz wrocic do pracy ( tylko po IVF bralam zwolnienie) i niby moj szef musial poznac prawde, zeby dawal mi bez problemu wolne na wyjazdy...musial zorganizowac zastepstwo za mnie, to kazde proszenie sie o to wolne jest niefajne...to takie obnazanie sie przed Nim, wypytuje mnie o rozne rzeczy ( niby wspolczuje) i plotki ludzi z pracy, juz z rok sluchalam plotek, ze jestem w ciazy, ze juz urodzilam... Wszyscy powinni ten program obejrzec, zeby zobaczyc co to wszystko dla nas znaczy....

plamienia sie narazie nie zwiekszyly, chyba poczekam z tym dzwonieniem...jesli lunie okres to bede odstawiac leki, jesli nie, zrobie jeszcze raz bete w poniedzialek! dla czystego sumienia....

bylam na becie...wynik jutro myslicie, ze jak bylaby ciaza to cos juz by wyszlo? w sumie wczesnie jeszcze... nie wiem, kiedy najwczesniej sie robi.....

kinga, kochana jestes:)))))

z tym tsh jest tak, ze endokrynolodzy ( przynajmniej moja) uwazaja, ze do zajscia wynik powinien byc do 2! mi kaze miec ok 1...biore euthyrox 125,a w weekendy nawet 137! ale ja lecze niedoczynnosc, wiec do konca zycia bede na hormonach! a ginekolodzy moga uwazac ze inne normy sa dobre! ja jestem pod kontrola endo wiec nie tlumacze sie juz ginekologom! W novum dopuszczaja wieksze normy, spokojnie! dziewczyny!!! zaczełam miec plamienia delikatne, brazowe... liczac dzien transferu jako "zerowy" , dzis jest 8dpt! niby moga one swiadczyc o zagniezdzaniu,.....troche sie denerwuje! bo wiem, ze moze to tez byc poczatek okresu...( u mie zawsze od brudow sie zaczyna) Co robilyscie w takiej sytuacji? dzwonilyscie do Novum? same zwiekszalyscie luteine? wzielam nospe i leze na kanapie... pomyslam ze bede to obserwowac, a jutro wrazie co isc na bete? biore tez od dnia transferu nystatyne,antybiotyk dopochwowy... moze to od tego....znow tysiac mysli....

ja tez biore wit D ( Vigantoletten), zalecone przez endokrynolog, czytalam duzo o tej witaminie, ze w chorobach autoimmunologicznych ( np hashimoto jak u mnie) niedobor tej witaminy osłabia uklad odpornosciowy! Wiec ja juz od roku biore:) Wczoraj mialam jakis krysys...mysli, ze raczej sie nie uda...bo nagle przestalam mieć "kujki" w brzuchu, głupota! pozniej wieczorem silny ból głowy, nawet apap nie pomógł...w nocy sie obudziłam o 4 i spac nie moglam... mysle, ze każda ma w pewnym momencie oczekiwania kryzys i takie mysli.... Skarbik powodzenia dzis na wizycie! Kinga, no zaraz startujesz:)

cos kinga sie nie odzywa....miejmy nadzieje, ze wszysko dobrze po wizycie.