-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pewna jestem
-
No, to ja zasiadam na konia i odjezdzam na zjazd dziewiczej natury Bywajcie jichaaaaaaaaa Pa ta taj, pa ta taj, pa ta taj ( coraz ciszej słychać kopyta konia ze mną na grzbiecie)
-
Pani Tabasko. Mnie nie pytaj. Zemdlalam. Dawno takiego kałboja nie widziałam. . No i pani Nowa już uradowana. Panie zimny dbaj o Panią Nową bo nam dziewucha w depreche popadnie Żeby jasność byla.
-
Aaaaaaa to Pani Nowa za rycerzem szlocha. A ją myślałam że zmęczona taka po nocy Pani Tabasko, no co ja zrobię że lubię na ostro :O
-
Pani Nowa, nie pytaj.:O maszynka mi się stepila to brzytwy urzylam Ale nie mówmy o tym, gdyż to bolesne jest:( nawet bober nie pomaga
-
Ledwie zaczęłam majty ściągać, strona ruszyła. Nawet Kafe nie zniesie tego widoku
-
Zapoznalam się z Panem Wiekiem. Dlaczego nikt mnie nie ostrzegł, że to grozi rozstrojem nerwowym, Dlaczego się pytam?:O Moja iście wyborna spokojnosc legła w gruzach Bywajcie, idę bom się wzruszyla:(
-
Przy mnie widzę wszystko staje Nawet strony na ero :O
-
Pani Nowa, Bo Pan Najszybszy nie jest do poznawania Jego trzeba brać jak stoi
-
Pani Nowa. Udam że nie jestem zazdrosna Idę po Bobera. Tylko on mnie lubi czochrac :( prawie jak rycerz losobisty
-
Pani Tabasko bo to recami się mięsie a nie cyckami. Jajka Pana błędnego się twarde zrobiły. A na twardych jajach i kura nie usiedzi
-
Panie zimny. Dzikus z lasa karę musi ponieść. Uchylał mnie nie powiem gdzie Pani Tabasko. Jak pierog? A po co się omawiać? Lec Panie Zimny jakego jabola zakup do tego kaszanka i kolacja godna królów No i jajka nie w cieście. To podstawą.
-
No. Bober wisi za ogon za oknem. Trochę się drze dzikus ale do rana przestanie O czym mowa bom nie w temacie
-
Pan Najszybszy, wyciągaj łapska ze spodni Pana Zimnego Nie przystoi rycerzom zabawiać się swoimi szabelkami
-
Pani Tabasko tylko Cycki z mąki wystają. A w wojsku to pies ich wie czym się skubia
-
Pani Ciekawsza. Dziękuję. Mam odrzut co do grzybkow po wczoraj. Do tej pory Peruki szukam
-
Nie chcesz to nie. Zachowam. Ciepłe są a zima idzie. Co by mi nie przewialo . Dziękuję za ch/ojny dar.
-
Idę. Bywajcie Ps. Pani Nowa sprawdzi czy szczotka Pana zimnego nie za zimna, bo się przeciągu nabawisz
-
Pani Nowa, a szukam szukam. Tylko żeby szczotka dobra do drapania byla
-
Nie piecze ino swedzi
-
Panie Zimny. Ja nie mam łóżka :O
-
Ale po Panie Błędnym jeździć nie musicie. A jak już to z kultura. No, żeby jasność byla. Idę, bo czas na mnie.
-
Cześć, widzę że kurtyzany pomarańczowe dalej do Pana Błędnego startują
-
Trudno, kiedyś musi być ten pierwszy raz
-
Dobra, to zdradź jak mam się dowiedzieć, chcesz abym skonała w męczarniach z niewiedzy??:O
-
Ta ja was nie zrozumiem. Za słabo, krzyczą mocniej. Za mocno, piszczą słabiej. To jak to z wami jest? wytłumacz, bom zgłupiała:O