Arancia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Arancia
-
To uciekaj...a rano mi podziekujesz;)
-
Czuje sie zdegradowana;) a Ty jeszcze nie spisz?
-
I slusznie:)
-
Dokladnie Madziu...kwintesencji kobiecosci;) Sluga...masz racje to do Ciebie nie pasuje;)
-
Madziu...to masz okazje sie wyciszyc...zebrac mysli:) Ja tak lubie sam na sam ze soba;)
-
Sluga...lepiej nie wnikac w tajniki umyslu kobiety...Przecietny facet nie jest gotowy na taka swiadomosc;)
-
Slodkich snow Dobranoc:)
-
Nawet jakby ktos mnie porwal...to by zaraz oddal;)
-
No i bys sie zdziwil
-
A to przepraszam ze sie wcinam
-
No mam nadzieje...ze jeszcze cos milo mnie zaskoczy...bo jak na razie to tylko w druga strone:(
-
Madziu...niestety nic fascynujacego mnie dzis nie czeka:(
-
Beatka rano Toba potrzasnie to zaczniesz myslec racjonalnie;) Uciekam spac dobranoc:)
-
Wyciagasz pochopne wnioski;)
-
Zbladziles chlopcze....zbladziles;)
-
Beatka to sie na mnie wkurzy;) a z tym Adonisem troszke bylo przesadzone...bo kiedys wspominales ze strasznie chudy jestes;) No ale tyle czasu minelo...moze przypakowales;)
-
No nie wiadomo kiedy znow bedzie u mnie nocowal mlody Adonis:D
-
Nie ryzykuj...moglabym sie rzucic na Ciebie jak wyglodniale zwierze i rano tylko biale kosci by z Ciebie zostaly:D
-
Nie uda :D
-
Hej lili:)
-
Musze przestac....koniecznie;)
-
A moglo byc...tak pieknie ;)