Arancia

Nie...skad... Robie wszystko...żeby Cie przypadkiem nie rozgniewać :o

Hipotetycznych :P

To chyba pierwsza...jakiej mnie nie pozbawiasz ;)

Potraktuje to jak komplement :P

Ponoc można mowic jak do sciany...ale żeby cos więcej to nie sadzilam ;):P

Pewnie... dojsc do siebie nie może;)

Sasiadka to przepadla. Cos Ty jej zrobil?

Zagapilam się;)

Ani glowa mnie nie boli...ani nogi:P

Ja nie kochanka...a mój rozmowca jeszcze bardziej nie :D

Nikt tak pięknie nie pcha ;)

Widze....ze dowcip Ci się wyostrzyl

No ale jak tu się z Toba dogadać....skoro mi nie ustępujesz :D

Mysle...ze znaleźlibyśmy konsensus;)

Jakos byśmy się dogadali ;)

Cos mi dziś podpadasz z ta pisownia...teraz zdanie od...Bo :o Może Cie wezme na korepetycje;)

Oj...ja to z troski napisałam... bo Ty taki szczuplutki i E...mysle ze to mogloby być ryzykowne;)

"E tam za cel" to niezle ;)

I za cel obrales sobie...żeby poznac reszte alfabetu :D Powiem Ci tylko...ze im dalej od D... tym gorzej :D

Tylko dlaczego... niektóre literki bardziej utkwily Ci w pamięci? ;)

Taki jezykoznawca i zdanie zaczyna od... ale? :P

Dla mnie troje to już tlok:P

Nie lubie tloku :P

Za bardzo wkreciles się w temat :P

Na każdego czasem spadnie więcej niż myśli,ze jest w stanie unieść. Takie sytuacje sprawiają ze stajemy się silniejsi, bo trzeba to znieśc i mądrzejsi, bo sklaniaja do przemyslen. Madziu...nie ma tego zlego...