Wydaje mi się, że na początku z nim porozmawiaj, bez oskarżania i oceniania. To jest nałóg, który trzeba leczyć. Poproś, żeby spróbował AA, to nic złego iść na takie spotkanie. Chodzą tam nawet ludzie, którzy nie są alkoholikami, ale mają inne problemy. Sama możesz wybrać się na spotkania Al.-Anon (osób współuzależnionych), pomoże to przede wszystkim Tobie.