martwolk
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez martwolk
-
podaj maila jak możesz. powodzonka
-
ja mam konsultację u Clark w czwartek...
-
do kostka cukru- ile będziesz płaciła za operację?>> pozdrawiam
-
O kur.. co tu się dzieje? na temat rozmawiajmy. ktoś zmierza do tego, byśmy się bały pisać na forum. zlewać to.
-
hm...Vivien1214- bardzo Ci współczuję. 25 października minął rok jak zakładałaś ten wątek... Jeżeli męczyłaś się tyle czasu, to może do Szczyta???Tam też pracuje Krzysztof Potocki, do którego szybciej się można dostać niż do Szczyta. Mi zależy na czasie, bo jeżeli teraz odpuszczę, to już nigdy nie zrobię.U mnie to liftu na pewno nie będzie, bo mam tylko 2 sutki sterczące, chyba o anatomach mogę zapomnieć. Poza tym, to nie wiem, bo nie byłam na żadnej konsultacji. Kostka cukru- koniecznie daj znać. Co do dr Clark- nie zapisałam się nigdzie indziej na konsultacje. Na internecie jednak znalazłam wiele pochlebnych informacji na jej temat, no i widziałam zdjęcia jej prac- które nie podobają się do końca Vivien, ale jak dla mnie jest ok. Postanowiłam więc, że zaryzykuję. Cały czas mam wątpliwości, czy aby dobrze robię wybierając właśnie dr Clark, no i w ogóle strasznie się boję bólu itd. W każdym bądź razie, nikomu nikogo nie polecam, piszę tylko i wyłącznie o swoich przeżyciach i przekonaniach. No i nie wiem ile by mnie to kosztowało... przekonam się 18go grudnia. Kostka cukru-
-
Pewnie, że dam znać, jak będę po konsultacji. Kostka cukru- Ty też daj znać, jak będziesz po. Również ciekawi mnie cena... Ja to nawet nie wiem jakie te implanty bym chciała... jestem płaska jak deska, to wiem na pewno. Co do narzeczonego-dam znać, jak będzie po wszystkim i opiszę wam co i jak. Po prostu chodzi mi o to, że on mi zabronił wypowiadać się na internecie w jego sprawie, a poza tym, pewnie Panie pracujące na recepcji czytają fora internetowe. Później od słowa do słowa i bym nieprzyjemności miała ;)))
-
Zapisałam się na wizytę do Dr Clark- na 18 go grudnia (powiększenie piersi).... Co do Śliwińskiego, nie mam do końca wyrobionego zdania na razie. W styczniu, mój narzeczony, ma drugie podejście u dr-a Śliwińskiego w tej samej sprawie, jednak dr uprzedzał, że może tak być. Sama już nie wiem...