DORT14

Lillalu zaczęłam właśnie 22tc. Oj każdy ma jakiś gorszy moment... a to złość, a to obawy, a to człowieka wszystko denerwuje i martwi się czy da radę, itd... Pewnie najgorszy zjazd będzie po porodzie... głównie przez nagły spadek hormonów, niewyspanie, zmęczenie, stres i odpowiedzialność za tego małego człowieczka, którego trzeba nauczyć się "obsługiwać"... Ale damy radę! Nie ma innego wyjścia!!! Kotek ja na Twoim miejscu spróbowałabym komórki dawczyni... a jeśli to nie wyjdzie to wtedy adopcja... Spróbujcie i dajcie Twojemu organizmowi jeszcze jedną szansę na ciążę. Ale wcześniej poukładaj sobie to w głowie, wycisz się trochę... choć domyślam się, że to nie jest proste... Trzymam za Ciebie kciuki!!!

U mnie początek anemii ciążowej... czyli typowej jak na ten czas ciąży... Lekarz przepisał mi żelazo. Pozostałe wyniki ok :-) Za 2 tyg. muszę zrobić test z glukozą żeby sprawdzić czy nie mam cukrzycy. Jak zwykle po wizycie odczuwa się ulgę, że wszystko jest dobrze :-) 12-go mam USG i miejmy nadzieję, że nasza niunia ładnie pokaże główkę i da się zmierzyć. Tydzień temu bezwstydnie pokazała dupkę i stąd pewność co do płci :-) Ruchy są wyczuwalne, brzuch skacze jak mała kopie, fajne uczucie... I tego właśnie uczucia życzę każdej ze staraczek! Nieustająco trzymam za Was kciuki!!! Pozdrawiam Sylvia odezwij się jak samopoczucie.

Nigdy nie może być idealnie... niestety... Mnie też siadła morfologia, wczoraj odebrałam wyniki... Jutro wizyta... Zobaczymy co powie lekarz... Chociaż wyniki tarczycowe i mocz mam ok. Jakieś pocieszenie... Sylvia, Johana co u Was? Dawno się nie odzywałyście... Jak się czujecie?

Skarbnik :-((( Ech... Przykro mi bardzo... Trzymaj się mimo wszystko!!! Przytulam.

Ja też testowałam w 11dtp. Wyszedł już test z moczu z bladą drugą kreską, betę zrobiłam dla pewności. Powodzenia!!! Trzymam mocno kciuki :-)

Lillalu - Femibion Natal Plus 2, który biorę składa się z dwóch tabletek. Jedna to zestaw witamin, druga to właśnie DHA. Poza tym biorę też już od jesieni jedną tabletkę Iskialu na wzmocnienie odporności. Lekarz twierdzi, że jak najbardziej można ją przyjmować profilaktycznie. Flossy 13 - ja biorę Femibion Natal Plus 2, który ma właśnie mniej wit. D3, dlatego do tej pory brałam też Vigantoletten ale teraz mi się skończył. Muszę zapytać lekarza czy mi przepisze. Doramaar - brałam oba leki podczas stymulacji i tak jak pisze Skarb_ik u mnie też nic się nie działo. Przeczytałam ulotki tych leków i się przeraziłam co do skutków ubocznych... ale jak czas pokazał zupełnie niepotrzebnie! Czułam się dobrze, chodziłam do pracy, po punkcji nawet nie musiałam brać nic przeciwbólowego, miałam niecałe dwa dni lekkie plamienie i nic poza tym. Dzień po punkcji byłam w pracy, po transferze byłam tydzień w domu bo akurat były święta. Pytaj co chcesz wiedzieć, doinformujesz się to się uspokoisz i będziesz wiedziała co Cię czeka. Ja też tu zadawałam milion pytań bo nie miałam zielonego pojęcia co i jak... Ale naprawdę nie ma się czego bać! :-)

Doramaar - jeśli chodzi o robienie zastrzyków to naprawdę nic trudnego! Trzeba się przemóc. Mnie tylko jeden pierwszy zastrzyk zrobił mąż i mu podziękowałam :-) Bardziej bolało mnie jak mi złapał fałdę brzucha niż sam zastrzyk. Samemu ma się lepsze wyczucie. Przynajmniej tak było u mnie :-) Na sam moment wejścia igiełki w skórę zamykałam oczy a dalej to już szło. Powodzenia! :-)

Orchidea1 - to super, że wszystko u Ciebie dobrze! Ja po pierwszym USG też myślałam, że to będzie chłopiec... A jednak niespodzianka... Zresztą płeć jest mniej ważna, najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy! :-) Tak Kinga - trzeba być bardzo odpornym, żeby się nie skusić na żaden zakup... ;-) Ja już kupowałam praktycznie od stycznia jakieś ciuszki jak się trafiła atrakcyjna cena, wtedy jeszcze uniwersalne kolory... A od wielu lat wśród rodziny i znajomych jak urodziło się dziecko to też zawsze kupowałam jakieś kompleciki ubranek. Teraz w końcu przyszedł czas, że mogę to robić dla własnego dziecka i jest to sama radość! :-) Życzę Ci abyś tą samą przyjemność odczuła już niebawem przy kompletowaniu wyprawki dla swojej "kropeczki"! :-) Co tam u Sylvi i Johanny - jak się czujecie, odczuwacie już dodatkowy ciężar? Pozdrawiam Was ciepło! :-)

Dzięki :-) Wczoraj nie wytrzymałam i zamówiłam kilka typowo dziewczęcych rzeczy, akurat wrzucili nową promocję w C&A :-) Mam do pytanie do dziewczyny w ciąży - czy bierzecie witaminę D3? Ja biorę Femibion Plus 2 i tam jest 400 j.m. wit. D3. Od listopada (jak wyszedł mi ten duży niedobór) lekarka z Novum przepisała mi Vigantoletten i kazała brać cały czas. Tam jest 1000 j.m. D3. Właśnie mi się skończył i nie wiem czy prosić mojego lekarza o przepisanie czy wystarczą te 400 j.m. w Femibionie. Wiem, że zdania nt. suplementacji są podzielone... ale czytałam też, że akurat ta witamina jest bardzo ważna na dla kobiety w ciąży i dziecka. Co Wasi lekarze na to?

Dzięki Kochane z kciuki! :-) USG nie wykazało na szczęście żadnych nieprawidłowości! Ulżyło mi :-) Choć za 2 tyg. muszę go dokończyć bo dziś ułożenie dziecka nie pozwoliło dokładnie ocenić główki. Płeć się potwierdziła, to jest dziewczynka! :-) Bardzo się cieszę :-) Jak kojarzę to póki co z naszej paczki ciąż z Novum to sami chłopcy? Wyprostujcie mnie jak się mylę i pominęłam jakąś dziewczynkę... Ruchy już czuję i teraz już się potwierdziły wcześniejsze przypuszczenia, że w jakimś 17-18tc. to delikatne "pływanie" to było właśnie dziecko :-) Skarb_ik - trzymaj się, myśl pozytywnie i podchodź do wszystkiego na spokojnie. Trzymam kciuki za staraczki i witam nowe osoby! Życzę Wam powodzenia, dużo cierpliwości i szczęścia! :-)

U mnie w 16tc. lekarz nie był do końca pewny płci, twierdził, że chyba dziewczynka. W 19tc. było tak u łożone, że nie dało się podejrzeć. Może we wtorek na połówkowym USG się pokaże... Wszystko mi już jedno... najważniejsze żeby wszystko było w porządku!

Orchidea1 - super, że wszystko dobrze! :-) Jesteś na zwolnieniu lekarskim? Teraz trzymam kciuki za Skarbnik! Potem Kingę i kolejne staraczki :-) Wiosna idzie więc i psychika inaczej zaczyna u nas pracować, a to nie jest bez znaczenia! Pozdrawiam!

Ja nie brałam zwolnienia tylko 3 dni urlopu po transferze, a że po nich były akurat święta więc po transferze byłam łącznie 6 dni w domu :-) Dzień po transferze głównie leżałam, ale już kolejny (akurat to była Wigilia) to już chodziłam, ale oszczędzałam się przez te dni wylegując na kanapie i funkcjonując na wolniejszych obrotach niż na co dzień... Czy to pomogło? Być może... Starałam się myśleć pozytywnie i byłam wyjątkowo spokojna... jak nigdy... Dwa dni oglądałam kabarety i komedie i płakałam ze śmiechu :-) Wypróbuj to może zadziała!

No to trzymamy kciuki w piątek! :-) Podejdź do tego na spokojnie...

Skarb_ik - sama wada wzroku nie jest wskazaniem. Rozmawiałam nt. z lekarką jeszcze w Novum... a potem sporo nt. czytałam bo sama jestem krótkowidzem (-5) Dawniej normą było, że jak kobieta ma właśnie wadę ok. -5 to było wskazanie do cc. Teraz po wielu badaniach okazało się, że sama wada (nawet wysoka) nie ma znaczenia. Chodzi o stan siatkówki, którą po 30tc. musi ocenić okulista i jeśli uzna, że jest w marnym stanie i wysiekł związany z porodem naturalnym może jej zaszkodzić dopiero zaświadczenie od niego daje przepustkę do cc. Tak mi wytłumaczyła doktor z dodaniem, że jej koleżanka z wadą -7 urodziła dwoje dzieci sn. Także reguły nie ma... Sylvia - to polecam rogala, naprawdę odciąża Ci kręgosłup i robi miejsce dla brzucha :-) Bardzo dobry wynalazek dla kobiet w ciąży! Ja powoli kompletuję wyprawkę... Jest cała masa rzeczy do kupienia...

Kura13 - mnie lekarz powiedział o cc w moim konkretnym przypadku, mam 34 lata i za sobą całonocne skurcze przy "akcji" z pustym jajem płodowym więc swoje już wycierpiałam... Poza tym ruchomą nerkę a przy niej taki wysiłek jak poród naturalny nie jest wskazany... Poza tym historia ginekologiczna i ciążą z in vitro... Sylvia - a masz poduszkę dla ciężarnych? Ja kupiłam na początku ciąży i naprawdę rogal się sprawdza - jest wygodniej :-) Choć zdaję sobie sprawę że z czasem i on może nie pomagać w poprawie komfortu ze spaniem... Powiem Wam, że boję się tego USG które mam równo za tydzień... A jutro świętuję równą połowę ciąży - 20 tydzień. Szybko zleciało i w sumie bez większych problemów... Oby dalej też tak było!!! Pozdrawiam i trzymam kciuki za staraczki! Dandam fajne macie relacje z córką, będziesz miała małą pomoc przy noworodku :-)

Dzięki za info. Czarna. U mnie też lekarz stwierdził, że wiek na pierwsze dziecko, ciąża z in vitro i w ogóle moja historia gin. jest wskazaniem do cc. Do Ciebie i Twojego życia to mi pasuje hasło: "co nas nie zabije to nas wzmocni!" Trzymaj się, jesteś bardzo dzielni! Kinga - ale Ty masz niefart, zawsze coś krzyżuje plany :-( Ale nic się nie martw na pewno los Ci to wynagrodzi! Ileż może być niepowodzeń?! Myślę, że limit u Ciebie właśnie się wyczerpał!!! Powodzenia w następnym SZCZĘŚLIWYM już cyklu!!! :-)

Czarna - megasilna z Ciebie kobieta! Słowa uznania, los Cię nie oszczędza... Napisz coś nt. cesarek, jak się czułaś i dlaczego miałaś do nich wskazania. Super, że masz zdrowe dzieci - to największy skarb! :-) Dandam - dobrze, ze masz przeciwciała... tylko strachu się najadłaś... Oby Małej szybko przeszło! Mnie też kuszą małe ubranka i na kilka już się skusiłam na razie w uniwersalnych kolorach... :-) Bardzo dużo rzeczy jest potrzebnych, nie tylko dziecku ale i dla nas... Ale to czysta przyjemność :-) Ja zaczęłam powoli kompletowanie, zawsze będzie mniej później a i finansowo się rozłoży w czasie to nie będzie jednorazowego szoku ;-)

Uuuu... zawsze coś się musi dziać nie tak... Skonsultuj się z lekarzem. Możesz zachorować na półpasiec jeśli masz kontakt z ospą, to ten sam wirus. Może powinnaś brać leki przeciwwirusowe.

W 12tc. to szybko. Ale jak już widzą chłopczyka to pomyłki raczej nie będzie :-) W drugą stronę szybciej o błąd bo na początku obie płcie wyglądają na dziewczynki... Ciekawe jaka będzie reakcja na wiadomość o rodzeństwie... Pytanie przyszłościowe na wyrost - czy któraś z Was myśli o kolejnym dziecku i powrocie do Novum po zamrożony zarodek?

Masz rację dandam, trzeba myśleć pozytywnie... Lillalu - super, gratulacje! Jak na razie sami chłopcy... Johana, Sylvia... no chyba że o kimś z dziewczynką zapomniałam... Może u nas będzie... Genetyczne USG mam 28. kwietnia więc mam nadzieję, że się ujawni. Wczoraj się zawstydził ludzik i się chował.

Kiedyś koleżanka, która już urodziła powiedziała mi, że w czasie całej ciąży będę się martwiła, czekała na jakieś wyniki, badania, itd. Jakoś nie dawałam temu wiary, tym bardziej, ze USG genetyczne i test pappa wyszły super... więc pełna radość i entuzjastyczne oczekiwanie do rozwiązania... Ale dziś po wizycie u gina. przypomniały mi się jej słowa... Dziś zaczynam 19tc. teoretycznie wszystko ok, szyjka mocno trzyma jak to określił lekarz, na USG widać ruszającego się ludzika, który machał rączkami i łapał się za głowę :-) Tak był ułożony, że nie udało się podejrzeć płci, więc nadal pozostaje niepotwierdzona ta dziewczynka z 16tc. Doktor opowiadał mi o swoim ostatnim przypadku, gdzie na drugim badaniu genetycznym w 22tc. wyszedł poważny rozszczep kręgosłupa dziecka i gwarantowane kalectwo do końca życia... :-( Kobieta skorzystała z opcji przerwania ciąży, która jest dopuszczalna w takiej sytuacji do 24tc. Nigdy się nie zastanawiałam nad takim problem, nawet do głowy mi to nie przyszło... Straszna sprawa stanąć przed taką decyzją :-( Teraz już rozumiem słowa koleżanki... nigdy nie można cieszyć się za wcześnie...

Ja też biorę Femibion. Do końca I trymestru jest Natal 1 potem na dwa kolejne trymestry Natal 2 Plus jest bogaty we wszystko to co potrzebne kobiecie i dziecku w odpowiednim czasie rozwoju. W diecie wszystkiego nie jesteśmy w stanie dostarczyć... A te wszystkie warzywa i owoce to z jednej strony mają witaminy i minerały ale nie zapominajcie, że są pędzone na nawozach i mają masę konserwantów, co takie zdrowe do końca nie jest... Warto jeść suszoną żurawinę bo ma sporo witamin i to bogate źródło wit. C a poza tym dobrze robi na układ moczowy. Ja jem ziarna słonecznika, dyni, migdały i rzeżuchę wyhodowaną przez siebie na wacie :-) Z twarogiem jest super i nie czuć jej charakterystycznego zapachu a jest naprawdę zdrowa - źródło witamin: C, A, B, PP i K, żelaza, magnezu, jodu, chromu i wapnia. Polecam!

Skarb_ik - oby tym razem się udało i wszystko było dobrze... Mocno trzymam kciuki za Ciebie!!! :-)

Orchidea - gratulacje!!! Dbaj o siebie i dużo odpoczywaj :-)