mimimi007

lipcóweczko kochana mam nadzieje, że to tylko nie groźne plamienie... trzymam mocno kciuki i daj nam znać jak najszybciej. Gabi bardzo się cieszę, że u dzidziusia wszystko dobrze i serduszko pięknie bije :)

Magdalenka u nas jeszcze nikt nie wie prócz moich rodziców więc jeszcze tego nie wysłuchuje ;) uważamy, że jeszcze jest za wcześnie żeby mówić... dopiero jak zobaczę serduszko, dowiem się, że wszystko jest dobrze - wtedy dopiero powiemy reszcie :)

Gabi wydaje mi się,że każda z nas denerwuje się przed wizytą... Ja mam w poniedziałek a na samą myśl,że ide się denerwuje... Strasznie się boję,że może być coś nie tak... Ale jak wspominałam wcześniej musimy myśleć pozytywnie:)

jakiej straty? Przecież Koczet nie straciła maleństwa... lipcóweczka po wpisach widzę, że jesteś silną kobietą i na pewno sobie w życiu poradzisz z każdą trudnością jaką spotkasz na swojej drodze :) masz dla kogo walczyć :) ja dziś przez mdłości nie zjadłam nawet obiadu... idę chyba zrobić sobie herbatkę ze świeżego imbiru - spróbuję może akurat pomoże ;)

Lipcóweczka po to tu jesteśmy aby dzielić się swoimi obawami, radosciami i smutkami:) aby się chwalić i zalic :) myśl kochana pozytywnie - musisz :) musi być wszystko dobrze i będzie :) ja mam męża ale od kiedy wiem,że jestem w ciąży jeszcze się nie widzieliśmy... Pracuje za granicą i przyjdzie dopiero na święta... Więc te chwile obaw jakie mi towarzyszą na mogę dzielić przez telefon :) ale dobrze, że zawsze mogę napisać do Was i się wygadać :) zawsze to inaczej :)

A co do bulgotania nie sądzę by było to po ciąży :) może po prostu taki jest urok aktualnej ciąży:)

Teraz doczytałam :) a na którą masz w poniedziałek?

Co do ciuszkow to ja może na odrobinę mogę liczyć ale tylko dla dziewczynki :) dziś meczyly mnie mdłości - pierwszy raz... Ale na szczęście nie długo :)

Malinova my jesteśmy na tym samym etapie ciąży :) ja mam wizytę w poniedziałek i juz sie niecierpliwie...

Enya kochana bardzo Ci współczuję :(

Malinowa ja też byłam wczoraj u gina i też 6 tydzień :) i tak jak u Ciebie był tylko pęcherzyk żółciowy i mój kochany kropek w środku :) lekarz powiedział, żebym się nie martwiła bo zaszłam tydzień później w ciąże niż ''prawidłowo'' czyli owulację miałam później... to jest normalne :) ja akurat miałam przeboje czasem z miesiączką i wcale się nie zdziwiłam, że owulację miałam tydzień później :) za tydzień idę znowu i już będzie coś więcej widać :) nie ma co się martwić! :) a ja dowiedziałam się, że pulsujące bóle głowy w ciąży to przez lekkie odwodnienie - więc dziewczyny pijcie jak najwięcej wody :) ja coś dziś delikatnie czuje brzuszek ale w końcu mały lokator jest we mnie więc czuć coś trzeba :) miłego dnia życzę :)

Enya trzymam kciuki kochana! Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze! Daj znać jak tylko wrócisz, tyle mocno!

lipcóweczka a byłam w rossmanie i nie popatrzyłam... dziękuje jutro sprawdzę :) życzę wszystkim miłej nocy, dobranoc! :)

ja w sumie oprócz apetytu to troszkę zmęczona i senna jestem, pobolewają mnie piersi i czasami czuje lekkie ukłucia w brzuchu, coś jak przed okresem ale dużo delikatniejsze i bardzo rzadko :) chciałam ostatnio kupić sobie mama coffee podobno bardzo dobra kawa zbożowa dla kobiet w ciąży, karmiących oraz planujących ciąże :) zawiera kwas foliowy i dużo witamin ale w żadnej aptece nie było, mają dopiero sprowadzić...

mama na kafe pewnie, że jedź po co się masz męczyć :) na pewno coś Ci dadzą :)

ale żeś mi teraz powiedziała o tym ciachu :D