Dziewczyny, jestem nowa na forum ale do przyłączenia się do tego wątku skłonił mnie mój wynik AMH 0,4 :( Mam endometriozę od 4 lat, ciągle w natarciu, dwie laparoskopie. Jeszcze rok temu AMH wynosiło 1,5. Podczas tego roku przechodziłam stymulacje jednak zawsze bez owulacji, gdyż za każdym razem pojawiała się gigantyczna torbiel. Teraz miałam przystąpić do refundowanego IVF ale ten wynik mnie chyba dyskwalifikuje? Jestem załamana :(