Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

edi1212

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez edi1212

  1. A własnie mi się przypomniało gin. powiedziała mi, żeby zabrac na porodówke, pomadke nawilżającą do ust i małą wodę z dziubkiem, zeby mozna było napic sie na leżąco.
  2. Dziewczyny czy robiłyscie badanie na obecnosc paciorkowca w drogach rodnych? Ponoc to bardzo wazne badanie, poniewaz jesi jest sie nosiccielem to przy porodzie sn mozna zarazic dziecko co moze skutkowac zapaleniem płuc, opon mózgowych a nawet sepsa u dziecka. Ja robiłam i dzis dzwonilam o wynik i jest negatywny, cale szczescie!
  3. Hej Mamusie. Mi się dawno już nie spało taak dobrze :) Gusia, ja własnie biore nospe jak mi tak długo twardnieje brzuch ale jak taak chwile to nie ja nie lubie łykać za dużo tabletek, najpierw staram sie zmienic pozycje, położyc sie itp, a jak nie przechodzi to dopiero sięgam po nospe.
  4. Dziewczyny u mnie też jest tak, ze to nie są te kopniaki co kiedys, teraz po prostu wypina sie to tu to tam, wiem jak jest ułozona i wiem ktorą czescią ciała sie wypina. To jest tak jakby kotek się przeciągał :) ( Własnie mi sie przypomniał sen Madzi ;) ) A w pachwinach to też czuje takie jakby łaskoczące ruchy i tak jest dlatego, ze dzidzia jest coraz niżej, jak bedzie schodziła głowką w dół to już to nie będzie takie miłe uczucie.
  5. Tak ja już brałam prysznic i zauważyłam,ze mała jest w tedy bardzo spokojna. A teraz jest taka akurat godzina,ze znow zaczyna szalec i tak bedzie do północy :)
  6. Tak też zrobiłam i już jest Ok :) Ja tak mam czesto z tym twardnieniem, ale nie raz nawet zmiana pozycji nie chce pomóc.
  7. Tak, juz mi przeszło, ale za to brzuch mi stwardniał
  8. Madziu przeczytałam Twojego posta jeszcze raz i boli nas prawie w tym samym miejscu. To chyba nic złego. Ja zmieniłam pozycje kilka razy i chyba mi przechodzi.
  9. Mi też już troche opadł brzuch, najpierw powiedziała mi o tym kolezanka, a teraz to juz sama to zauwazyłam. Mi tez teraz troche brzuch zaczął dokuczac, czuje jakby mi się cos rozciągało, ale to jest po lewej stronie brzucha tak na wysokosc***empka, byc moze mała sie tam wciska ;)
  10. Wefoundlove ciekawa jestem jak tam u Ciebie, nic dzis nie pisałas, to moze juz przytulasz dzidzia.. hmm?
  11. Ja chyba wezmę 3 koszule, jedną na poród i 2 na późńiej ;)
  12. Oj ja też bym chciała byc już w 37 tyg. i bym sobie tylko czekała aż się akcja zacznie:) Tak, to jest taki bezpieczny czas i dziecko nie jest jeszcze takie duże i łatwiej urodzić...moja mała wazy już 2540 obliczyłam, ze tygodniowo przybiera na wadze 250g, to jakbym rodziła w terminie to może ważyć ok. 3800! To duzo jak na dziewczynke, dlatego wolalabym urodzic troche wczesniej. Wiem, to troche egoistyczne myslenie z mojej strony, ale chyba nam obu było by łatwiej przez to przejsc jesli byłaby mniejsza co nie?? ;)
  13. Dlatego tak jak pisałam, na razie nie kupuje nic na ten pempuszek, zobaczymy co powiedza w szpitalu.
  14. Madzia, ale mnie rozbawiłaś z tym kotem ;) Do pielęgnacji pempuszka od kilku lat stosuje się Octanisept ( tak czytałam). Ja na razie nie będe kupowała, bo jesli cos innego mi każą to bez sensu kupowac, a w kazdym szpitalu jest chyba apteka, albo obok i można męża wysłac,zeby kupił.
  15. I też nastwiam go,ze moge byc dla niego wyjątkowo nie miła hehe. Mam nadzieje,ze wytrzyma!
  16. Daria no dokdnie trzeba bedzie wyczuć ludzi i się zobaczy czy warto się odzywac ;) Moj mąż na pewno bedzie na tyle ciekawski i kuknie miedzy nogi, tak mi się wydaje :)
  17. Tak ja maM w planach powiedziec położnej, zeby jesli na prawde nie potrzeba to,żeby nie nacinała. Chyba,ze dziecko bedzie duże i bedzie duze prawdopoobienstwo pęknięcia to tylko w tedy. Moj mąż dawniej mowil, ze on chyba nie dał by rady być przy porodzie ale mu się odwidziało, chodzi ze mną na wszystkie badania od początku i przy porodzie mówi, ze musi być! Ale wiem, ze jakby zmienił zdanie to nie bede miala pretensji, ale chcialabym zeby jednak ktos ze mną był, biore pod uwagę jeszcze moją mame gdyby mąż wymiękł ;)
  18. Ja bede rodziła w Tarnowie, do szpitala mam 20km.
  19. Czyli pierwsze najprawdopodobniej zobaczą swoje dzidzie Daria lub Wefoundlove :) Super macie!
  20. Hej Mamuśki :) Wczoraj pisałam z wami do pózna w nocy i tyle miałam mysli w glowie, ze oczywiscie musiał mi sie przysnic sen niestety niezbyt fajny bo sniło mi sie,ze mam dwie córeczki i jednego synka i nie mogłam wyrobic sie przy ich opiece, nie mialam pokarmu itp. masakra :/ Ogolnie jednak sie wyspałam bo wstałam niedawno :) Ja rożek też mam ale nie pakuje do torby bo strasznie duzo miejsca zajmuje i jak cos to mi mąż dowiezie nawet w tym samym dniu,a na początek dzidziuś bedzie lezał w kocyku- wezmę taki grubszy.
  21. Dziewczyny z jakiej firmy macie wkładki laktacyjne bo nie wiem jakie kupic?
  22. Kasiu dzis moja gin. wlasnie mi o tym mowila, ze trzeba zabrac ze soba do szpitala koniecznie, bo jak sie zacznie karmic to brodawki mogą popękac i mowila ze trzeba w tedy smarowac grubą warstwą. Mowila zeby kupic masc Maltan. Ja to juz mam, siostra mi dała całą tubke.
×