Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

edi1212

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez edi1212

  1. Daria ja mam podłożony zrolowany ręcznik pod mtercykiem, zeby był lekki skos. Moja z piersi też szybko się najada średnio jest to 8-15minut. Zwykle karmiłam z jednej piersi, teraz jak mam mniej pokarmu to podaje obie.
  2. Madzia tylko sie nie łam i nie poddawaj! Doskonale Cie rozumiem bo u mnie tez ciagle cos sie dzieje. To brak kupy 8 dni, to bol brzuszka, to znow malo pokarmu i mała sie denerwuje przy cycu i trzeba sie czasem ratować mm.. Jesli chodzi o dopajanie, to ja podaje miedzy posiłkami.Aha mojej tez wyszły jakies krostki, nie wiem od czego, wygląda jak potowka, nie wiem jak sie tego pozbyć. W tym tyg. szczepienie to i wizyta u pediatry, wiec w tedy popytam go o rozne sprawy. Z tym przejściem na mm to nie wiem co doradzic:( Mam nadz.ze dziewczyny doradza jak to zrobić. Trzymaj sie!
  3. Dziewczyny, a więc zgrzeszyłam, zjadłam dziś kawałek ciasta i czekoladke.. w końcu dziś dzień kobiet! ;) Gusia, tak Marimer baby.
  4. Moja ma katarek przez suche powietrze w pokoju. Codziennie rano i wiczorem, zakrapiam nosek sól fizjologiczną i po chwili odciągam. Kupiłam też wode morską Marimer, ale strasznie ciężko jest ją dawkować, jak nacisne mocno to tyle tego leci, że masakra, a jak chce troszke mniejszą dawke to się musze namęczyć..Także użyłam jej tylko kilka razy, ale się zniechęciłam szybko.
  5. OK Aga. Dziś zjadłam ostatnie wafelki. Od jutra koniec ze słodyczami! ;)
  6. Dziewczyny to fajni macie. Ja jakoś tak uważam, może dlatego, że od 2 tygodnia miała problemy z brzuszkiem. Teraz jest ok, ale nie do końca, bo przed purtaniem często się pręży, trwa to tylko chwile, ale wydaje mi się,że coś ją w tedy boli :( Boje się jeść smażonego, ze 2 razy coś podjadłam. A jeśli chodzi o słodkie to niestety, podjadam ciastka, ciasta, piję gorącą czekolade od czasu do czasu, to jest moje uzależnienie już. Kurcze, może od tego słodkiego ją ten brzuszek pobolewa..? Eh musze odłożyć słodkie na pare dni, tylko jak ja to wytrzymam. .
  7. Dziewczyny Kasisi i Morciek, czyli jecie smażone jedzenie? I nic się Waszym Maluszkom po tym nie dzieje? Ja jem tylko gotowane :( Boje się, że zaszkodze Małej.
  8. NARESZCIE JEST KUPA! Troche sie namęczyła, ale zrobiła sama:) Daria gratuluje takiej grzecznej coruni:)
  9. Tak daje Espumisan. Postanowiłam poczekać do jutra, jak nie zrobi kupki to trzeba będzie jej pomóc. Na dodatek mam znów mało pokarmu :( Odciągnełam dziś z obu piersi, ale pokarmu mało. ( Karmiłam prosto z piersi, ale tak się wierciła przy tym cycu, nie najadała się, więc musiałam sprawdzić ile mam pokarmu i wielkie rozczarowanie tylko 65ml). Teraz dałam jej na noc mm. Wypije herbatke na laktacje, może się coś poprawi. Jutro mam wizyte u Gin. oby wszystko było ok z tą moją zszytą szyjką. Kasisi to faktycznie szybko Twój Maluch zaczął się przekręcać, moja to nie lubi leżeć na brzuszku, ale główke ładnie podnosi:)
  10. Dziewczyny moja Mała nie robi kupki już 6 dni i jest troche taka niespokojna. Czy mam jej jakos pomóc czy jeszcze czekac, aż sama zrobi? Dodam, że purki są co raz bardziej śmierdzące, nie wiem czy to coś oznacza ;) I karmię tylko piersią. Kasisi mnie w porę oświeciła z tym mm ;)
  11. Kasisi moja spi do 2, karmienie i pozniej spi do 6-7. Śpimy przy małej lampce nocnej.
  12. Aga ja też kłade małą w ciągu dnia do łóżeczka i tam sobie śpi,ale pod wieczór kładę ją na naszym łóżku. Elizka też już interesuje się karuzelką, ma swoją ulubioną zabawkę, taką miękką małpkę-grzechotke ;) i uśmiecha się już. Ma w ciągu dnia kilka takich chwil kiedy chce się bawić. Wymachuje w tedy rączkami, nóżkami, uśmiecha się (prawie się śmieje ) i guży np.: gu, ge, a, u, e A jak jest u Was? Madzia jak tam Twój nawał pokarmu? Lepiej już? Skorzystałaś z mojego doświadczenia, czy znalazłaś inny sposób?
  13. Morciek my tez tak zrobiliśmy. Mała spi z nami od początku. Chcialam ja mieć przy sobie, bałam sie, ze jak sie zakrztusi to nie usłysze. I tak została z nami. Teraz jeszcze nie próbowałam jej oduczac spac z nami. Z reszt przeczytałam ostatnio, ze to dobrze wpływa na dziecko i na laktacje!jak znajdę ten artykuł to dam linka.
  14. Morciek my tez tak zrobiliśmy. Mała spi z nami od początku. Chcialam ja mieć przy sobie, bałam sie, ze jak sie zakrztusi to nie usłysze. I tak została z nami. Teraz jeszcze nie próbowałam jej oduczac spac z nami. Z reszt przeczytałam ostatnio, ze to dobrze wpływa na dziecko i na laktacje!jak znajdę ten artykuł to dam linka.
  15. Madzia ja też tak miałam. Ja zrobiłam tak: przez dwa dni piłam raz dziennie szklanke naparu z szałwi ( z jednej torebki, choć położna mówiła,ze można 2x dziennie, ale ja nie chciałam przegiąć, bo można całkiem zatrzymać laktacje). Do tego okłady z zimnych liści kapusty. Trzeba troszkę rozbić liście,żeby puścił sok. Wkładałam na chwile do lodówki i na noc okładałam piersi. (tylko nie przesadź z tym chłodzeniem,żeby znów nie złapać zapalenia. Ja starałam się nie odciągać za wiele bo bałam się,ze im więcej odciągnę to tym więcej będzie się produkowało. Także odciągałam na karmienie i międzyczasie tylko troszkę, żeby ulżyć piersiom tak ok. 30ml. Małą w tedy karmiłam z butelki, żeby się nie dławiła. Przeszło mi po 2-3 dniach.
  16. Hej. My chrzcimy Elizke 11 kwietnia, to jest sobota. "Impreze" robimy w domu tak na 20 osób.
  17. Moja siostra nie miała okresu prawie pół roku. Ja też tak chce! ;)
  18. Dziewczyny, ja odciągałam mleko, żeby wiedzieć ile mała je i żeby sobie pojadała, bo jak pamiętacie szybko się denerwowała przy cycu i jadła mniej, a częściej. Od paru dni karmię już prosto z piersi. Nie odciągam nawet na noc. Oj jaka to wygoda! Nie trzeba myć ciągle tych butelek, odciągacza. Pokarmu mam mniej i mała się już tak nie dławi i nie denerwuje. No i nie trace mleka, bo nie raz jak odciągnełam np. 110 zjadła tylko 90, rszte musiałam wylać. Jak odciągnełam 100 to nagle się okazywało, że jeszcze by zjadła ;) A tak zje tyle ile chce. Na laktacje pije od czasu do czasu Femaltiker jak czuje,ze pokarmu jest mało. Polecam :)
  19. Czesc Mamusie:) Ale paskudna pogoda, cały dzien przesiedziałysmy w domu :/ Dzis przyszedł mi ten olejek BUSAJNA, mam nadzieje, ze poprawi stan mojego brzucholka. Na razie mogę powiedzieć, że ładnie pachnie, chociaż tyle, bo olejek BioOil ma bardzo intensywny zapach taki mocno ziołowy, chciałam nim smarować piersi, bo przy tym karmieniu ( dokładnie przy nawale pokarmu, bo wczesniej nic nie zauważyłam) wyszły mi rozstepy (3 kreseczki) na prawej piersi, na szczęście od spodu, ale i tak pasuje się ich pozbyć. Dziewczyny też tak macie ? Bo ja sie cieszyłam,ze przez cała ciąze ani jednego, a tu taki psikus.
  20. Moja Elizka dziś skończyła miesiąc! Ale to przeleciało;) Brzuszek mi jeszcze został, nie jest duży, ale jest. Mam zamiar robić brzuszki za jakis czas. Najgorsze jest to,ze w spodnie z przed ciązy sie mieszcze, za to nie wcisne się w żadne płaszcze, kurtki itp. przez biust :/ Mam tylk jeden płaszczyk pożyzony od kuzynki i chdze w nim non stop, bo kupowac nie opłaca, bo cycki po karmieniu sie zmniejsza.. Odnosnie staników to mam z BabyOno, są bardzo wygodne w sklepie kosztują 79zł, na necie mozna kupic za 58zł i mam jeszcze jeden z tej firmy Alles- fakt jest brdzo fajny i super trzyma biust, ale te z BabyOno lubie na codzień, a zwłaszcza na noc.
  21. Ja przytyłam w ciąży 18kg. zostało mi jeszcze 6kg, jak na razie nic nie robie, zeby sie odchudzić, waga sama spada. Piersi nie smaruje bo karmie i nie chce, zeby dzidzia polizała niechcący jakiś krem, a puki jest często przy cycu to bym musiała bardzo uważać, więc sobie odpuściłam :/
  22. No własnie nie wiem..juz mi ładnie, regularnie jadła i od dzisiejszej nocy tak jej sie odmieniło i je mniejszymi porcjami, ale czesciej. Chociaż teraz po 3 godzinach jak zjadła to też zwrociła, a ostatnio po tym nawale jak mi minął to znów mam mniej pokarmu i już jestem skołowana calkiem :(
×