Ola_456

Kate - to wylecz się porządnie i do dzieła ;) Ja tak żałuję że nie wyleczyłam tej nadżerki ale powiem ci że przy ostatnich przytulankach mi tak nie przeszkadzała już ;) Beta musi urosnąć ładnie i już :D Koniec kropa. Nie ma innego wyjścia :D

Agullaa - chyba właśnie początek 4 tygodnia.. zależy od laboratorium ;) Gratuluję ci bardzo :* :* Nie stresuj się, wypoczywaj. Pierwsze 8 tygodni jest bardzo ważnych i trzeba uważać. Ja już coś o tym wiem ;) Tala - chyba powoli rośnie, w owulację chyba spadek jest a później znowu wzrost. Jakoś tak ;) U mnie sytuacja stała, krew leci powolutku, już się uspokoiłam, jestem dobrej myśli ;) Delikatnie się stresuję betą jutrzejszą no ale wytrzymam do juta ;) Anabella - powiem ci że miałam cholernego stresa przez to, nie spałam prawie w ogóle we wtorek w nocy. Nie życzę tego nikomu.. Widać że pomagają leki ;) Filipka to już wybrałam.. Jakieś 2 lata temu z moim K. I trzymamy się tego ciągle ;) A jak ty się tam się czujesz? Jakieś objawy już? ;) :D Kate - Jak tam sytuacja u ciebie?

Znowu zawieszka?

Nadziejka - no to kiepsko. Skoro masz goraczke to wstrzymaj sie. Aleksandra - jak dla mnie swietny serial :D

Nadziejka - nie ma co odkladac staran, do dziela! ;) :D

U mnie powoli uspokaja sie juz chyba, jak sobie leze itp to nie leci nic za bardzo, jak sie zalatwiam to poleci raz taka juz gesta krew. Chyba leki zaczynaja dzialac ;) Ja mialam wybrane imiona przed staraniami juz;) Najpierw Filipek bedzie, tak cos czuje ;)

Agullaa - gratuluje! Beta na pewno wyjdzie piekna, wszystko bedzie dobrze tylko sie nie stresuj ;) Ja juz mam imiona : Filip i Laura ;)

U mnie bez zmian tylko brzuch nie boli mnie tak jak wczoraj.. :(

Moje zdjęcie USG. Sory za zgięcie ale na szybko złożyłam dzisiaj to zdjęcie ;) http://www.mojalbum.com.pl/Zdjecie-L3CDCTRG-D.jpg http://www.mojalbum.com.pl/Zdjecie-RY7KMI66-D.jpg

Nie no mam rozpisane wszystko ;) Kurcze boję się bardzo czwartku.. Tak sobie myślę że może to krwawienie jest przez stres? Na dodatek w niedziele mieliśmy przytulanko z moim K takie na zgodę, no i po tym zrobiło mi się źle: ból brzucha i duszności przy tym.. Możliwe jest to że to przez to?

Ja nie robię bety na czczo ;) Ale to też zależy od ośrodka, szpitala. Co do ceny to ci nie pomogę, ja mam za darmo bo za każdy razem miałam skierowanie, no a poza tym mam abonament na badania i wizyty więc nie wiem. Ale wiem że cena waha się między 30-45 zł. Może w mniejszych miejscowościach tańsze są te badania, nie mam pojęcia ;) A betę można wykonać najlepiej w terminie @ lub pare dni przed terminem nawet ;)

głupie zawiechy ;/

Znowu czerwona krew -.- Oszaleć można :(

Bajkanna - dobrze że jest możliwość oglądania go wcześniej na internecie :D

Tala - na zdjęciu jest na dole napisane 5,8mm czyli to chyba to. Mi powiedział tylko tyle że nie jest w stanie określić jak się rozwija no bo byłam u niego pierwszy raz, dzisiaj beta, w czwartek też to bedzie miał pewnie porównanie jak rośnie i czy czasem nie spada. Ale będę dobrej myśli ;) No i jak mi znowu zrobi USG to będzie to 6 tydzień i 6 dzień więc już 7 prawie ;) Pocieszające jest to że jest tylko rozowe krwawienie juz.. moze przejdzie mi za jakiś czas.

Usg dopochwowe mialam. Jakiej wielkosci powinna byc fasolka w 6tygodniu? w sumie to juz polowa 6 tygodnia. Krwawienie zmienilo sie na jasno rozowe.. To chyba dobry znak? Wynik bety wieczorem powinien być, w czwartek kolejna beta :(

No a u mnie jest zywa krew, ktora z tego co zauwazylam zgestniala i teraz nie leci szybko tylko takie duze ilosci geste od czasu do czasu..

Tala - w miare dobrze tzn ze mialas pozniej jakies trudne sytuacje czy juz nie mialas problemow? Boje sie bo krwi duzo leci, niby tak jak podczas @ ale boje sie bardzo :'( lekarz powiedzial ze jak bedzie gorzej niz podczas @ to dopiero szpital :(

Wiem ze musze odpoczywac, ma nic nie mam sily bo mnie potwornie boli :( krwawie nadal i nie zapowiada sie na to zeby przestalo :'( Narazie jestem w domu i mam jechac do szpitalajek bede krwawic obficiej niz w okres. No ale teraz i tak duzo leci ze mnie. To nie jest zwykle plamienie :( Nie wiem co robic..

Juz w domu jestem, leze sobie. Lekarz zrobil badanie normalne, usg. Stwierdzil ze nie moze narazie okreslic czy ciaza rozwija sie poprawnie, zazwyczaj juz widac a u mnie nie :( Kazal odpoczywac, dzisiaj bete mialam robiona i w czwartek tez bede miala, w piatek wizyta u niego. Przepisal mi duphaston. Zalamana jestem :( Nadal krwawie, brzusio mnie boli, ale jak patrze na zdjecie fasolki to sie uspokajam. Serduszka jeszcze nie widzialam a juz jest 6 tydzien i 3 dzien :(

Czesc dziewczyny. U mnie pojawila sie krew i bole brzucha :( Zaraz jade do lekarza. Trzymajcie kciuki ;(

Anka - kurcze, ostatnio jakoś słabe wieści tu są (oprócz Anabelli). Współczuję ci kochana :( Podejrzewam że to jest gigantyczny stres, no ale dobrze że to nie poronienie, uff.. Lekarze na pewno ci pomogą, nie znam się na takich rzeczach, nie wiem czy ten krwiak może jakoś zaszkodzić. Coś ci już lekarze mówili? Dużo mam do nadrobienia dziewczyny :D W tym tygodniu ktoś testuje tak? :D :D :D :D

Aleksandra ma racje ;) Bedziesz miala tyle dzieci ze nie bedziesz zadazala z kupowaniem nowych ciuszkow :D

Wkoncu :D ale mam dzisiaj kiepski dzien, dobrze ze sie umowilam ze znajomymi na pogaduchy to troche sie odstresuje itp. Jedna ma takiego slodkiego synka, 3 miesiace ma juz, cudowny :D Ostatnio jak bylam na zakupach to nie moglam sie powstrzymac i kupilam dla niego taki slodki komplecik <3

Nienawidze tych zawieszek :x