Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Siasiula90

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Siasiula90

  1. Kaśka ja 2.12 mam wizyte. Po ostatniej lekarz kazal mi tylko zelazo zazywac a od 2 miesiecy regularnie magnez przyjmowac bo zdarzalo mi sie czeste twardnienie brzucha co "niby'' powoduje porod przedwczesny
  2. No po przeczytaniu potwierdzam moj blad i niedoczytanie hehe aa ja o sobie tez non stop mowie ze juz sie do niczego nie nadaje i ze 90-cio lletnia babcia wiecej chyba i szybciej potrafi zrobic niz ja ale to są uroki ciazy ;p ja mam wprawdzie na 20 termin ale jakies takie przeczucie mam i ogolnie z moim szczesciem to sie wydarzy albo na sama wigilie albo jak przetrzymam to w sylweestra no ale zobaczymy .
  3. mikołajowa ale to ze powiedzieli ze jestes bezurzyteczna i do niczego to bardzo chamsko i od razu bym komus takiemu przywalila na dzien dobry !!! na szczescie moj chlopak nie wymaga ode mnie niewiadomo jakich obiadkow jak cos zrobie to zje jak nie zrobie zje bułke jak wypiore to wypiore jak nieposprzatam to tez sie nic nie dzieje, ale sama w sobie mam do siebie pretensje ze jak slonica sie zachowuje i nie moge nic zrobic od poczatku do konca no ale nikt nie mowil ze bedzie lekko :(
  4. Oj ja to mam wogole brzydko powiem przekichane, bo mieszkamy we 2 z narzeczonym w Niemczech, ja zakonczylam prace w momencie kiedy zanioslam zaswiadczenie pracodawcy o ciązy a ze w mojej pracy jest zakaz pracy kobietom ciezarnym od razu poszlam na zwolnienie. Chłopak pracuje od 8 rano do 19 niekiedy i po 20 wraca a ja sama biedna w domu siedze co uda mi sie posprzatac czy zrobic to zaraz sie mecze i juz nic nie jestem wstanie zrobic wiec zostaje mi meczenie oczu przed komputerem albo telewizorem. Kolezanki ktore tutaj mam tez porodzily dzieci w tym roku i glupio sie tak zwalac jakl nie dosc ze maja swoje obowiazki i problemy to jeszcze na pewno chce im sie wysluchiwac o tym co same juz przeszly... i na prawde deprecha moze dopasc czlowieka. ale czekam na przyszly tydzien bo we wtorek do lekarza i powoli zaczne prasowac ciuski bo mam poprane juz w worach tylko wyprasowac i poukladac w szafce. i tez ciesze sie bo 19 grudnia przyjezdza do mnie Mama wraz z Siostra troche do pomocy wiec odliczam dni zarowno jak i do rozwiazania tak i do przyjazdu bliskich ;p
  5. Witam Wszystkie Mamy jestem tutaj nowa. przeczytałam ok 20 stron Waszych postów i powiem szczerze ze wiele ciekawych rzeczy sie dowiedzialam aczkolwiek jestem tego zdania jak wiekszosc z Was ze kazda kobieta inaczej przechodzi ciaze porod itp. Ja mam termin na 20 grudnia... Ciąze do tej pory przeszlam na prawde bardzo łagodnie zadnych mdlosci, wymiotów, zachcianek itp, itd. Jedyna okropna dolegliwosc jaka mnie zlapała to zapalenie uszu w 29 tyg ... i na dodatek złapało mnie 3 dni przed wyjazdem z Polski (mieszkam w Niemczech) Nie dość ze bół y okropny ze glowa bym sciany rozwalala to jeszcze spuchniete uszy ze ledwo co slyszalam cokolwiek i nie mozna mi bylo nic zaaplikowac zadnych gazikow nasaczonych masciami itp, jedyne co to antybiotyk dostalam ktory wogole nie pomogl a jedynym zbawieniem byl paracetamol ktory dzialal 1,5 do 2 godzin. ogólnie jestem w 36 tyg+ 5 i zacyznam sie czuc fatalnie. O nie przespanych nocach nawet nie wpsomne bo to chyba kazdej dolegliwosc, ale okropny bol bioder jakby mi ktos gwozdziem wiercil masakra !!! no i Mała moja chyba obsunela sie bo podczas chodzenia a nawet czasami i lezenia odczuwam nacisk i pieczenie pecherza;/ do lekarza 2 grudnia idziemy wiec zbadamy zxmierzymy moją Kruszynke :) Imię z narzeczonym wybralismy Emilia. Juz sie nie moge doczekac rozwiazania i z miłą chęcią to urodzilabym juz :)
×