Kochaliśmy się normalnie jak zawsze, potem odwróciłam sie a on wepchnął mi penisa na siłę do pupy. Chciałam się wyrwać, ale nie miałam z nim szans. Cały czas mówił wstrętne zboczone rzeczy. Wytrysnął do środka.... Po wszystkim jak by nic, poszedł spać. Czy można jakoś to podleczyć, jakąś maścią albo czymś innym? Do lekarza nie pójdę bo mi wstyd i co powiedzą znajomi obciach.