Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joannan

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joannan

  1. Dla nas wszystkich niech będzie lepszy :-)
  2. Na huczne zabawy jakoś też nie mam chęci W ogóle cieszę się, że ten rok już się kończy Oby następny był lepszy albo chociaż nie gorszy
  3. Hello :-) Śliweczko są gorsze rzeczy niż samotny sylwester Da się przeżyć ten wieczór, ja w zeszłym roku poszłam z kuzynką do puby, wydawało nam się że będzie dużo singli a tu lipa samiuteńkie pary... I my we dwie przy małym stoliczku ze świeczuszką ;-) Chyba wolę już pod kołdrą się pobyczyć, przynajmniej odłożę trochę kasy na wyjazd w góry w styczniu :-) Nie ma tego złego....
  4. Samotny romantyku no ale tu nie każdy ma męża/żonę Niektórzy są singlami i już
  5. No proszę grono samotników się powiększa Widzę, że nasz kolega ma swój fun club ;-) Czyli całkiem huczna imprezka w sylwka się szykuje :-)
  6. Tak, godzina szczerości :-) Dobry plan :-) Też miałam tu kiedyś taką fajną grupę znajomych ale trolle zawaliły temat i jakoś tak już się nie chciało pisać bo co chwile obelgi jakieś były.
  7. Lepiej, spoko :-) Koniec roku jakoś niezbyt dobrze mnie nastraja... Macie jakieś plany na sylwestra? Ja w tym roku spędzam sylwka pod kocykiem przed tv :-)
  8. A zdrówko dzięki, już prawie ok. Ale antybiotyk zażyłam bo jutro muszę ruszyć z kopyta i nadrobić kilka dni lenistwa :-)
  9. Dobry wieczór :-) Faktycznie weekend minął, Kaczątko każdy ma wady i zalety i tak samo jest z wyglądem, najważniejsze żeby był uśmiech na twarzy a wygląd to wiadomo pewne rzeczy należy ukryć a pewne wyeksponować. Głowa do góry.
  10. Najważniejsze jest Twoje samopoczucie i Twój spokój. Skoro odzyskałaś swoje ja i swoje zdanie to dobrze. Ja też byłam w bardzo toksycznym związku ale ucięłam to na tyle na ile się dało. Zresztą to już przeszłość więc nie ma co wspominać. Jeśli Tobie to odpowiada to ok. No cóż nieciekawa sytuacja. Uciekam spać :-) Dobrej nocy wszystkim :-)
  11. Juanno i i tak żyjecie razem ale osobno? Straszne, nie dałabym tak rady, wykończyłabym się psychicznie.
  12. Witam nowe koleżanki i rodzynka ;-) Wiecie ja generalnie bardzo emocjonalnie podchodziłam do wszystkiego i to mnie gubiło. Trzeba mieć twardy tyłek ale ile można znosić rozczarowań... Pewnego razu coś we mnie pękło, zamknęłam się w sobie i nie umiem otworzyć... Takie życie. Joanna (już będę na niebiesko)
×