grania11

Bimbałka tak się cieszę :) piękna beta:) w poniedziałek będzie jeszcze piękniejszy przyrost. Ty nasza najsilniejsza w końcu się udało :) witam nowe koleżanki i trzymam za was kciuki :) czytam was na bieżąco ale chwilowo mam przestój i się regeneruję i resetuję......

Bimbałka gratulacje tak się ciesze :) piękny wynik:) tak jak pisała ritta i iwcia ty nasza najtwardsza staraczka jesteś i w końcu się udało. Teraz w poniedziałek będzie piękny przyrost. Witam nowe koleżanki :) czytam was cały czas na bieżąco i trzymam kciuki ja chwilowo mam przestój i się resetuję..... ;)

hej dziewczyny Madalinka trzymaj się uda się trzeba być cierpliwym :) zosieńka :) gratulacja jak dobrze że do nas napisałaś potrzebujemy takich dobrych wiadomości :) czyli kolejna ciąża po inseminacji :) mi niestety się nie udało ...... ale in vitro mam nadzieję że będzie dla nas pozytywnym rozwiązaniem

Madalinka trzymam kciuki bardzo mocno. Rozumiem ze wolisz nastawiać się na najgorsze. Elusiowo piękna beta super że mamy na forum ciążę po inseminacji. Jednak komuś się udaje :-) Madalinka zrobiłaś miejsce na dziecięce ciuszki wierzę że się udało :-) Uczymy się cierpliwości ale na takie szczęście warto czekać i walczyć o nie.

Bimbalka ja biorę akard i jak robiłam zastrzyki z orivielle to 2 razy było bez sińca a raz z siniaka miałam dużegooo... także to raczej nie akard tylko jak się wkłuje. Masuj po wkłuciu to miejsce to może się nie zrobi ja tak miałam że 2 razy masowałam i były ok ;) Madalinka nie stresuj się będzie dobrze :) trzeba być dobrej myśli. Szkoda że nie masz mrożaczków :( a która to stymulacja była dobrze pamiętam że druga? ja na razie odpoczywam, korzystam z tego że nie przygotowuję się do niczego i w weekend trochę poimprezowałam ;) co mi zostało trochę odetchnąć.....

no myślę że zakwalifikuje jak już będę po histeroskopii i lekarz mi da to zaświadczenie bo na tym wyciągu z kartoteki nie jest tak jasno napisane że w tamtym roku w kwietniu już rok się staraliśmy dlatego mnie skierował na laparoskopię

nie no raczej nas zakwalifikuje ale troche kręcił nosem. Ta histeroskopia ma pokazać czy z macicą jest wszystko ok i czy przy in vitro zarodek będzie miał szanse się zakotwiczyć ;) leczymy się rok a staramy się 2 lata więc chce mieć to zaświadczenie od lekarza choć miała historię wizyt ale coś mu było mało oficjalnie. powiedział że nas zakwalifikuje bo po wyborach boi się co będzie z tym programem rządowym no i jeszcze powiedział że latem zaczynamy. Chce troche na czas pograć chyba

jestem po wizycie i tak średnio zadowolona jestem. Dr M jeszcze ma wątpliwości z tą kwalifikacją bo mamy niepłodność idiopatyczną i nie ma pod co nas podpiąć gdybym miala 6 miesięcy stymulacji to by było ok. Chce od mojego lekarza zaświadczenie że 2 lata się staramy. Muszę to załatwić i zrobić histeroskopię oddałam krew i wymaz mi wzięli bo trzeba to zrobić przed histeroskopią i dlatego nie zdążę w tym cyklu więc to dopiero w maju a potem mam nadzieję że już nas zakwalifikuje. No troche się to przeciągnie ale trudno.... odpoczniemy nabierzemy sił, podfaszerujemy się witaminkami i do działania :) tylko to zaświadczenie potrzebuję. Witam nowe koleżanki :) padam na twarz bo emecji trochę było i potem oczywiście silesia

tak jutro mam wizytę u dr M na 16.45. Ja pewnie w tym miesiącu nie dołączę bo jeszcze histero noo ale zobaczymy jutro może w maju :) noo zleci mam nadzieję szybko

Witam was dziewczynki i Madalinkę :) Trzymam kciuki za transferki nasze i na pewno będą udane :) no i za was małaaaa i małami że już zaczynacie za chwilkę stymulację. A miałyście robioną histeroskopie ? bo ja nie mialam i chyba jeszcze przed IVF będę musiała zrobić bo dr M coś o tym wspominał ostatnio a już bym chciała podchodzić do in vitro bo ten czas tak leci i zarazem się dłuży

Elusiowo30 gratulacje. W końcu dobre wieści i ciąża po inseminacji. Ritta co się posypało? Nie opuszczaj nas :-( Bimbalka trzymam kciuki teraz się uda

Witamy cię fifaszku w otwartymi ramionami. Wspieramy się tu kibicujemy i im więcej nas tym lepiej. Trzymam kciuki oby szybko poszła kwalifikacjia.:-)

jak ja nie lubię świąt dobrze że już po..... może nie samych świąt ale tych rodzinnych spotkań. Teraz poczytam co można zrobić żeby zwiększyć szanse powodzenia in vitro bo to już tuż tuż..... w czwartek wizyta

Elusiowo dlatego że dwa różne testy. Będzie piękna beta jak już testy pokazują 2 kreski:-)

Dziewczyny Wesołych Świąt :-) spełnienia wszystkich marzeń a przede wszystkim tego najważniejszego. Dla mamusiek dużo dobrego samopoczucia dużo spokoju i promocji w sklepach w akcesoriami dla dzieciaków ;-) Elusiowo super :-) szkoda że nie zdążyłaś zrobić bety ale teraz odpoczywaj i wszystko będzie dobrze rośnie świętach będzie piękna beta i już nie będziesz musiała stresować się pracą. Widzisz jak się wszystko ładnie ułoży. Bardzo się cieszę że jest jakaś dobra wiadomość na święta.

Ja też nie śpię. Mam jelitówkę. Masakra

Linkaa28 trzymaj się. Tak mi strasznie przykro :-( jakie to musi być ciężkie :-( nie załamuj się

Linkaa28 witam :-) witam kolejną mamusie:-) trzymamy kciuki za wizytę i na pewno wszystko będzie dobrze a serduszko bije jak dzwon :-) Elusiowo nie stresuj się pracą to tylko praca jak nie ta to inna. Ale rozumiem że może to martwić. Tak to jest jak nie urok to.. Trzymam kciuki za betę oby się udało i pójdziesz na L4. mamuśki jak dobrze że was mamy daje to wiarę że i całej reszcie się uda. Trochę cierpliwości

Ja mam wizytę 9 i teraz in vitro ale pewnie jeszcze wcześniej histeroskopia. Mam nadzieję że szybko zacznę stymulację

Odebrałam wynik niestety nie udało się :-( Elusiowo może u ciebie chociaż pozytywnie? Pisz . No szkoda ale walczymy dalej

Kwiatuszku to ty się nie martw :* masz jeszcze śnieżynki :) głowa do góry i uda się następnym razem. Idziemy dziewczyny po każdej porażce za ciosem :)

Kwiat dzwoń też do Mercika nie ma co im więcej wiedzy i opinii tym lepiej. A który to był twój transfer? masz mrożaczki ? masz jeszcze jakis cykl w refundacji? Ritta mnie troche brzuch pobolewa troche inaczej jakbym jakieś takie małe skurcze miała noo ale zobaczymy :) Dziś pogoda paskudna taki wiatr....... bu nic tylko do łóżeczka pod kołderkę. Dziś miałam brutalny powrót do pracy... :/

Ritta jak jak bym chciała żeby się udało .......nadzieje umiera ostatnio do póki nie mam wyniku lub okresu to wierzę. Wyjazd był fajny szkoda że pogoda nam średnio dopisała ale wiadomo i tak fajnie zmiana otoczenia i nacieszyliśmy się z mężem sobą :) Teraz wiadomo że nie będzie czasu za bardzo i kasy jak wpadniemy w wir przygotowań do in vitro Na 9 mam umówioną wizytę do dr M jak się uda to będzie kontrolna a jak nie to będziemy rozmawiać co dalej bo to była ostatnia inseminacja. Pewnie jak już dr M wspomniał czeka mnie histeroskopia. Jak bym chciała żeby ten czas szybciej leciał i już żebym była w ciąży. Ale na razie czekam z nadzieją na wynik :)

Kwiat tam mi przykro że się nie udało :( dlaczego tak musi być :( trzymaj się i walcz dalej w końcu się uda. Które to twoje podejście ? jaki dalszy plan? Positive bierze teraz antki to pewnie dlatego zniknęła ale szkoda że nic nie pisze

jestem i wkurzyłam się bo wynik będę miała dopiero jutro rano :( a oststnio tak fajnie mogłam sobie wieczorkiem odebrać. Laboratorium 24 h a wynik jutro :( na razie okresu nie ma choć brzuszek trochę pobolewa