grania11

Dziewczyny trzymajcie się i piszcie ile chcecie potraficie. Macie w nas wsparcie. Taki mi przykro. Takie nasze forumowe niepowodzenia odbierają nadzieje że się uda i w sprawiedliwość

Ritta przykro mi. A miało dziś być radośnie. Brutalne to życie

Nie wiadomo nawet co napisać. Kurde że ci lekarze nie umieją pomóc :-(

Bimbalka jak mi przykro. Nie załamuj się

Elusiowo to normalne. A dostałaś l4? Jaki masz dalszy plan działania jakby się nie udało?

Trzymam kciuki za Wasze bety. Trzymajcie się.

Elusiowo trzymam kciuki .... będzie dobrze :) mnie po mału jajniki pobolewają albo raczej zaczynają być takie ciężkie to znaczy że pęcherzyki rosną oby udało się w sobotę zrobić już IUI nie miałabym problemu z urlopem i taka romantyczna data ;)

Ritta hormony ci buzują co jesteś w ciąży to moja diagnoza :-) nie zanudzasz po to jesteśmy i dobrze rozumiemy co czujesz

Rita ten głód i spanie to dobry objaw wysokiej bety jutro. Widzę to w całego serca

Ritta każda z nas ma takie dni ale trzeba wierzyć i walczyć nic innego nam nie zostało. Trzymaj się. A jak się nie uda to próbujecie jeszcze czy to juz ostatnia próba była?

Positive jakby się udało to liczę że w sobotę w walentynki bym miała inseminacje ale nie bolą mnie jajniki a ostatnio bolały jak rosły pęcherzyki. I znowu niepewność i czekanie oby o sobotę była inseminacja. gość dzięki za dobre wieści potrzebujemy takich informacji to nas podtrzymuje na duchu.

Super Elusiowo30 to trzymamy jutro kciuki. Która to twoja IUI? Ja mam w czwartek monitoring i to moja druga inseminacja będzie

Iwcia mam to samo też już się gubię a nie chciałabym żadnej przegapić także piszcie dziewczyny piszcie wszystko. Może dacie sobie na dole podpisy na jakim etapie jesteście byłoby nam łatwiej :-) Rita tak jak pisze Iwcia każdy organizm inaczej reaguje z tymi objawami ale wiem jak to jest każda z nas raz doszukuje się objawów że się udało ale raz odrzuca tą myśl i w drugą stronę. Oj musimy się jakoś trzymać. Dziś się dowiedziałam że kolejna koleżanka z pracy jest w ciąży 7 tygodni temu miała ślub i już jest w 7 tygodniu ciąży. Mają ludzie szczęście., jak w tym naszym programie ja mam problem że każdej się udaje a mi nie...:-(

AnciaS te inseminacje robiłaś też w Gyn i dostałaś l4 bez problemu?

ojj dzisiaj to sie na forum dzieje ;) trzmam kciuki za wszystkie czekające na pozytywne wyniki :) Positive ciekawe czy nie będzie problemu z L4 też czasami mam problem z l4 a czasami też już szkoda urlopu to tu dzień tam dzień i się zbiera i zanim zacznę przygotowania do in vitro to będę bez urlopu. Ja w czwartek mam o 15,30 monitoring przed IUI troszke mnie momentami zabolą jajniki ale to dobrze znaczy że pęcherzyki rosną. Jak tam u was dziewczyny samopoczucie.....

Oj dziewczyny trzymam kciuki za Wasze bety. Musimy być dobrze. Musimy się w końcu udać już chyba tych cierpień wystarczy w końcu czas na nagrodę ;-) Bimbalka jutro znać jak najszybciej

Oj Bimbalka wszystko o czym piszesz wskazuje że się udało. Trzymam kciuki za jutrzejszą betę musi być wysoka musi !!! Już wystarczy tych niepowodzeń i tej walki. Ritta u ciebie tak samo. Trzymam kciuki !!! Za wszystkie starające się oczywiście Iwcia i reszta naszych ciężarówek ;-) Cieszcie się każdy efektem ubocznym nawet tymi nieprzyjemnymi ;-)

ja już dziś z zębem czuje się lepiej tylko mam smaki na jedzenie zawsze tak jest jak się czegoś nie może ;) W czwartek mam monitoring przed IUI ale na razie żaden jajnik mnie nie boli ostatnio bolał mnie ten gdzie były 2 pęcherzyki ale może to za wcześnie dziś dopiero wzięłam 3 tabletkę. Dziewczyny wasze betki muszą być wysokie :) i okresu nie będzie. Czekam na dobre wieści :)

Hej AnciaS miałam usuwaną dolną 8. Z bólem już jest ok. Gorzej że nie mogę się schylać i dźwigać.

Mam leki przeciwbólowe co już znieczulenie nie działa. Bardzo trzymam za was dziewczyny kciuki oby w końcu była upragniona ciąża.

Hej dziewczyny ja juz mam zęba wyrwanego ale bardzo boli. Elusiowo mam nadzieje że będziesz miała IUI ale jak się nie uda podejść to się nie załamuj tak to już jest że leczenie wymaga czasu. Niestety ale rozumiem cie też jestem niecierpliwa. O Iwcia już w piękną fryzurą i materacyk nowy będzie.

Ritta za siebie też masz być pewna. Udało się na pewno :)

bimbalak ty się z nas nie śmiej ;) tak to jest na samyam początku organizm szaleje, hormony i organizm tak niekiedy reaguje

haha ja też muszę prasować a zbieram się chyba już z 2 tygodnie :)

cześć dziewczyny :) witam nowe koleżanki :) w końcu jestem :) czytałam wasze posty cały czas ale nie miałam jak się zebrać za pisanie. Ja jutro idę wyrwać chirurgicznie mojego zęba musiałam wziąć urlop ale trudno tak boli że już dłużej nie dam rady. Mam trochę zaprzątniętą głowę jeszcze moim tatą bo tata jest po nowotworze jakieś 1,5 roku jest w trakcie remisji ale ostatnio znowu coraz gorzej się czuje :( i strach w głowie..... ogólnie ciężki temat. Chyba już się lepiej czuje bo ma też chore serce a to ostanie ciśnienie było straszne więc to może to . Dziewczyny z fasolkami wierzę że już zapuściły silne korzenie w waszych brzuszkach :) Troche mylą mi się te wasze "imiona" ale to chyba bimbalka jest przeziębiona po transferze więc nie wiem jak wy dzioewczyny ale ja mam wiele koleżanek które własnie jako pierwszy objaw ciąży były przeziębione. Nie było powodu a jednak przeziębienie się przyplątało... dopiero potem oczywiście się okazywało że są w ciąży.... także ja bym to odczytywała jako dobry objaw :) Ja zaczęłam stymulację do kolejnej IUI