Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

grania11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez grania11

  1. dzięki iwcia :) mówisz limit niepowodzeń inseminacji już wyczerpany :) positive słyszysz ty jesteś pierwsza na liście powodzenia:) a ja druga :) ojj gdyby nie wy dziewczyny to byłoby ciężko a tak dzielę się z wami swoimi rozterkami i problemami
  2. będzie ritta jedno cudowne silne jajeczko :) a z tego jeden cudowny, wyczekany i upragniony bobas :)
  3. haha wiem iwcia wiem że już ciekawe jesteście ale wiesz ja muszę się jakoś dystansować bo zwariować można jak się wsluchuję w swój organizm jak wariatka i niechcę się za bardzo rozczarować. Wiecie że inseminacja ma b.małą skuteczność wam się też nie udało to dlaczego mi miałoby się udać. To byłoby zbyt piękne by mogło być możliwe. Jak tam dziewczyny się czujecie już za niedługo piątek i dla was wielki dzień :) trzymam kciuki za wszystkie badania transfery bety itp ;)
  4. Catarina w piątek będę miała dopiero 11 dzień po IUI może w sobotę zrobię sikańca ;) ale zobaczę ... jakoś się nie napalam na powodzenie to dopiero pierwsze podejście jakby się udało to by był prawie cud
  5. noo super aż się popłakałam....oj jak ja bym chciała się doczekać takich cudnych dzieciaczków
  6. Ja czuję że nic z tego nie wyjdzie piersi bolą jak zawsze na tydzień przed okresem. Positive trzymam za ciebie kciuki. Haha fajnie w tym niemieckim:-)
  7. wsłuchuję się w swój organizm jak wariatka i bardzo bym chciała żeby się udało ale muszę być cierpliwa
  8. Ja dziewczyny byłam na niemieckim. Oj nie nie ja czekam z betą do poniedziałku będę cierpliwa. Już po tych rozczarowaniaci trochę się nauczyłam.
  9. rybikat witamy na forum :) ja niestety nie pomogę skoro nie masz innego wyjścia to na pewnie in vitro ale jakie lekarz będzie chciał przed tym badania to ciężko ocenić
  10. hej dziewczyny ritta świetne wiadomości pozytywne myślenie tylko i wszystko się uda u ciebie bimbałka też :) trzymam za was kciuki. Pamiętam że positive ma robić betę w piątek właśnie więc to musi być szczęśliwy dzień ja dopiero w poniedziałek ale jak piątek ma być taki pozytywne to może w piątek mam zrobić ?;) haha
  11. ja myślałam że medycyna jest mądrzejsza i sobie radzi z takimi rzeczami
  12. iwcia przejrzałaś mnie wystraszyłam się postów bimbałki ja bym chyba nie miała tyle sił żeby tak walczyć i podnosic się po każdej porażce
  13. dzięki dziewczyny na was to zawsze można liczyć :) postaram się przestawić na pozytywne myślenie. Boje się że nawet in vitroo nam nie wyjdzie :(
  14. positive jak u ciebie? ty już w piątek dowiesz się czy się udalo :) trzymam kciuki. Jak się czujesz? jakieś objawy? mnie czasami coś zakuje ale bardziej przy jajnikach i tyle. Malinaka super że już się pochwaliłaś i wszyscy się cieszą :) jak ja już bym tak chciała. Jakoś nie umiałam się zebrać żeby napisać( choć czytałam na bieżąco) bo mam jakieś obawy że nam nie wyjdzie że nigdy nie będę miała dziecko :( chyba gorsze dni
  15. Cześć dziewczyny :) witam nową koleżankę bimbałkę :) bardzo mi przykro że już tyle transferów nie udanych masz za sobą ale trzeba wierzyć że się uda. Choć dziwne jest to że aż tyle razy się nie udało gdzieś musi być przyczyna tylko gdzie......Miejmy nadzieję że ten lutinus rzeczywiście jest bardziej skuteczny i tym razem pomoże, dziewczyny którym się udało też były na lutinusie. Ja czuję się dobrze jutro będzie tydzień od IUI piersi mnie dziś z rana bolały a teraz tylko są większe ale to pewnie działanie lutinusa lub zbliżającego się okresu. Zawsze na tydz przed okresem mam bolące i nabrzmiałe piersi. No jakoś nie wierzę że się udało :( szkoda że cykl kobiety jest taki długi i tyle trzeba czekać na kolejną próbę
  16. kaska ja chyba tak bardzo chcę wierzyć że mi pomogą że nie widzę niektórych rzeczy i nie dopuszczam do swojej głowy. Widać pogoń za kasą z drugiej strony charytatywnie tej kliniki nikt nie będzie prowadzić tak sobie to tłumaczę troche kasy muszą z nas wyciągnąć ale chyba efekt się liczy. W zasadzie na śląsku za bardzo nie ma alternatywy w provicie straszne kolejki. Napisz coś więcej jaki macie problem ? widzisz jakieś inne szanse u siebie niż in vitro? ja tez jestem po inseminacji i liczę się z tym że to dorga do in vitro bo skuteczność inseminacji jest bardzo mała. W zasadzie za granicą od tego typu leczenia się odchodzi bo za mało skuteczna a obciąża bardzo psychikę i kieszeń. U nas żeby dostać się na rządówkę zaleca się wykorzystanie wszystkich innych możliwości leczenia
  17. Szczęście stres towarzyszy każdej z nas przy każdej wizycie, zawsze jak wchodzę po schodach serce mi chce wyskoczyć więc tym się nie przejmuj :) ale jak przekraczam próg już mi przechodzi. Kameralności tam się nie spodziewaj czasami jest tam więcej ludzi niż w silesi ale to właśnie pokazuje jak wiele osób jest chorych na niepłodność. Tak chorych bo to choroba i na dodatek pary i nie ma co się obwiniać tak to jest człowiek czasami nic złego nie robi a choroba dotyka. Poczytaj na necie trochę o tym będzie ci łatwiej choć mój mąż woli nic nie wiedzieć tylko słuchać lekarza co ma robić i tyle. Jak masz jakieś badania to koniecznie weź ze sobą na razie się nie stresuj wizyta skończy się na liście badań do wykonania bez tego nikt ci nie pomoże.
  18. ojj dziś dużo się dzieje podczytuje was na bieżąco ale nie miałam jak napisać. Catarina twój post jest wzruszający prawie w pracy się popłakałam jak czytałam twoją relację :) ojj takie wiadomości dają siłę do walki. Ritta nie poddawaj się będzie dobrze wierzę że ten pęcherzyk jeszcze ładnie urośnie :) a ja cały cza się nakręcam że mój organizm daje jakieś znaki to przez to wolne za dużo głupot się naczytałam. Tak to jest rozum wie że nie ma co się łudzić, byłoby zbyt pięknie gdyby się udało a serce swoje ;) na razie czuję kłucie w lewym jajniku to pewnie przez tą stymulację
  19. ritta trzymam za ciebie kciuki jutro :) głowa do gory będzie dobrze
  20. no to malinka GRATULACJE I ŚPIJ JUŻ SPOKOJNIE :)ojj miło się czyta takie posty :)
  21. lutinusa biorę 2 tabletki na noc. Ritta nie stresuj się wszystko będzie dobrze musimy być cierpliwe ale ta cierpliwość będzie nam wynagrodzona :)
  22. iwcia teraz ja stawiam cię do pionu ;) nie wkręcaj sobie ojj ja już jutro do pracy i dobrze bo mam za dużo wolnego i już zaczynam schizować i się doszukiwać.....a to bardzo złe. Dziś zaczynam lutinius
  23. nie dziwie się że po takich dobrych informacjach wpada w szał zakupowy :) a ty iwcia nie stresuj się na pewno wszystko w najlepszym porządku jest i u malinki i u ciebie :)
  24. Malinka na pewno już siedzi w smyku :)
  25. kurde zazdroszczę wam tych koleżanek z podobnymi problemami zawsze macie z kim pogadać i jestem zaskoczona że jednak ludzie potrafią mówić o takich problemach. Positive mnie od czasu do czasu tak delikatnie kłuje w podbrzuszu bardziej z lewej strony czyli tam gdzie były pęcherzyki ale takie rzeczy czułam przez ostatnie 2 lata hahah :) więc się nie napalam. Dystans to podstawa ;)
×