grania11

hope dobrze że wszystko jest w porządku i że dr postawiła cię z M do pionu nie ma co czytać bo przez to się stresujesz a to nie wskazane w twoim stanie :) twój rachunek w aptece mnie przeraził :/ boje się co mnie czeka, a te leki to chociaż na miesiąc?

hej dziewczyny ja wczoraj poimprezowałam ze znajomymi i dziś wegetuję cały dzień. Sylwestra robimy u nas więc od jutra ruszam z przygotowaniami :) tak się zastanawiam jak to jest od kolejnego cyklu zaczynam stymulacje clo.. do inseminacji ok 9-10 dnia mam zjawić się na monitoring i wtedy się pewnie dowiem kiedy będę miała inseminacje ale nie dostałam żadnej recepty na zastrzyk na pękanie i nie wiem ile wstrzemięźliwości mamy zachować przed inseminacją? może receptę na zastrzyk dostanę na monitoringu?

jak tam dziewczyny po świętach ? U nas w miarę ok jakoś przetrwaliśmy ;) nie no nie było źle tylko siostra męża focha szczeliła w zasadzie nie wiadomo o co i atmosfera się wczoraj zepsuła więc wróciliśmy do domu. Dziś też już w domku i odpoczynek jakiś filmik dobry winko grzane ...:) nie umiem doczekać się przyszłego roku bo wiem że będzie dla nas przełomowy i miły :) dołączę do was... :)

Witam nową koleżankę niczym się nie martw jak widać sama nie jesteś. Iwcia na początku są badania nie inwazyjne i bezpieczne jak na nich wyjdzie coś nie tak to robi się inwazyjne. Więc spokojnie lepiej je zrobić niektóre wady da się naprawić jeszcze przed porodem ale na pewno będzie wszystko ok. To w zasadzie robi się teraz standard.

Super dziewczyny pisały że przyrost o 66 procent jest ok a ty masz 100 .Gratuluję

Tego ci Tasia życzę niech wszystko ułoży się po waszej myśli:-)

Dzięki Tasia a nie zastanawialiście się z mężem od razu nad in vitro może w punkcji u męża znalazłyby się plemniki potrzebne. Tak się zastanawiam

Sorki 3 razy mi się dodało

Ja jestem dziewczyny coś już drugi okien strasznie zmęczona w pracy mam sajgon i wracam wykończona psychicznie. Wigilię spędzamy u moich rodziców w 4. Obiad świąteczny u teściowej. Ja jakoś nie lubię świąt jakoś meczy mnie to siedzenie przy stole ale w drugi dzień świąt już odpoczniemy a potem jeszcze mam urlop. Stymulacji jeszcze nie zaczęłam dopiero ok 6 stycznia mam mieć okres i wtedy się zacznie. Widzę jak często mój mąż ma tym myśli... wiem co z niego to wyciągam ale nie rozmawiamy co Niechce. Wesołych Świąt dla wszystkich oby za rok dla każdej z nas te święta były szczęśliwe z dzieckiem lub drugim serduszkiem ;-)

Ja

Ja jeste

Hope gratulacje :-) wszystko będzie dobrze i beta będzie rosła. Trzymam kciuki dalej na nas dziewczyny. Tak to jest że na każdym etapie tych naszych ciężkich starań jest powód do zmartwień... po to tu jesteśmy bo razem nam łatwiej

Zosia ja dopiero jestem przed inseminacją ale widzę że ty masz bardzo dużo obaw. Nie stresuj się tak wszystkim dziewczyny dały radę to i my damy :) na nasze wsparcie możesz liczyć. Rzeczywiście chyba szkoda czasu na te inseminacje skoro już miałaś ale ja wiem jak to jest na wizycie nawet nie zdążyłam się odezwać a już byłam za drzwiami. Wszyscy chwalą dr M i zdaję się na niego. Wiem że tak to jest że trochę kasy muszą na nas zarobić więc tym bardziej nie ma co zmieniać kliniki bo w każdej liczy się zysk a zakwalifikowanie zaraz do in vitro refundowanego powoduje to że na tym za wiele nie zarabiają. Ja jeszcze nie miałam inseminacji ale zawsze twierdziłam że się na nią nie zgodzę bo małe szanse a koszt jednak jest i szkoda czasu ale w zasadzie nie miałam nic do powiedzenia i jednak zaczynam się łudzić że się uda. Może będziemy mieli szczęście :) zosia trzymaj się i nie stresuj jak widzisz nie jesteś sama. Hope trzymam kciuki za jutrzejszą betę :)

catarina na pewno będą dobre wieści nie ma innej możliwości :)

Malinka gratulacje:-) ciesze się ze wszystko jest ok. To dziewczyny macie szczęśliwe święta. Zosia tu trzeba działać a nie gadać. Za mało o sobie napisałaś. Jesteście z mężem już przebadani.? Ja od kolejnego cyklu zaczynam stymulację do inseminacji. Mój mąż jest zadowolony z dr M jemu się to podoba że mało mówi oczekuje konkretnych instrukcji co dalej, my kobiety chyba wolimy jak mam więcej pogadają. Finansowo to wiadomo lekko nie będzie ale na to każde pieniądze wydam nawet kredyty biorę pod uwagę. Wiem że jak nie zrobię Wszystkiego to potem będę miała do siebie żal. Jak już starcie się 3 lata to już chyba wystarczająco na naturalne starania.

Wiesz jedno to super powód do radości:-) tylko zastanawiam się czy to plamienie nie jest związane z tym że zagnieździł jeden. Cieszcie się w mężem teraz:-) u Malinkai pewnie wszystko dobrze i prezenty z Silesi kupuje :-)

Iwcia jak się ciesze :-) gratulacje mamusiu:-) teraz juz się nie stresuj. I spokojnie wypoczywaj. Rozumiem ze jedno serduszko?

Iwcia na którą masz tam wizytę. Czekam na wieści. Jestem w tobą nie stresuj się wszystko jest dobrze

Iwcia trzymaj się to na pewno nie to co myślisz. Nie jedna dziewczyna plamiła. Dobrze że dziś masz wizytę

już po wizycie wyniki AMH mam dobre jak powiedział lekarz wyniki nasienie powiedział może być i od kolejnego cyklu mam stymulację do inseminacji :) także krok do przodu. Zapomniałam wykupić leku w aptece na dole ale pewnie dostanę to bez problemu. Jestem jakos strasznie zmęczona dziś chyba mi emocje opadły

Pytałam jest jutro dr M :-)

Ja już mam choinkę :-) jesteśmy już w Gyn jak ja się stresuje... Masakra

tak tasia miał badane już nasienie ale tylko podstawowe. Wszystko w normie ale *****iwość taka na granicy (mogło być lepiej) miał 4 dni wstrzemięźliwości nie jest tak że in dłużej tyl lepiej tak jak pisała malinka potem jest dużo martwych i takich niezdolnych do zapłodnienia. Jutro mąż ma kolejne badanie nasienia już rozszerzone potem czekamy na wyniki i wizyta u lekarza

jutro mamy wizytę ciekawa jestem jak tam wyjdą te badania mam nadzieję że już w styczniu będzie pierwsza inseminacja :) i już krok do przodu