Rudablondyna

Tequila21 jestem w mega szoku ze tak dobrze Ci idzie , gratuluje serdecznie :)i trzumam kciuki za nastepne 5:) mi idzie słabo musze przyznac jak do tej pory to -2,5 , mysle ze to przez to ze przerwałam kuracje na 3 dni ze wzgledu na sylwestra . chciałam po prostu wypic bez obaw ze cos sie bedzie ze mna działo niedobrego. aktualnie waze 57 kg przy 164cm . w wakacje bylo 52kg , wszyscy mowili ze wygladam zle ale ja czułam sie doskonale i daze powoli , nawet bardzo powoli do tej wagi znowu:) juz nie moge doczekac sie wiosny kiedy wsiade na swojego "łabądka" ( moj rower:) ) i bede jezdzic gdzie popadnie:) trzymam za Was dziewczynki kciuki , powodzenia:*

ja w dzien wigili wazylam o 2 kg mniej, co mnie bardzo ucieszylo bo to byly tylko 4 dni jak bralam adipex. Bralam go przez cale swieta , apetytu nie maiałam , ale mimo to jadlam choc nie tyle co zwykle.podejrzewam ze dlatego ze poprostu lubie jesc i dlatego ze siedzialam przed zastawionym stolem a wszytko tak pieknie wygladalo:) Cieszy mnie to ze działa teraz wiem ze jak dorzuce cwiczenia od stycznia to moze byc na prawde fajnie:)

W dzień wigili miałam 2 kg mniej :)po świętach nie wchodziłam na wagę nie chce sie przestraszyć ze wróciły :) jadłam dużo mniej niż zwykle, ale więcej niż na początku brania adi . W dzień sylwestra nie wezmę tabletki bo będę chciała wypić trochę i nie chce jakiś nieprzyjemności, od stycznia biorę sie na poważnie co widzę ze to nie bajer:)

Teuqila 21 Właśnie był u mnie kurier mam swojego Adiego :D Jestem mega podekscytowana, jutro po śniadaniu startuje :) wygląda na oryginalny pachnie waniliowo, zaparkowany jest oryginalnie przynajmniej tak wygląda, jutro sie wszystko okaże ...

tequila21 jutro najprawdopodobniej bede miała adipex 20 szt na poczatek, czy ty juz masz swoje tabletki?

Julita Czy Ty ogłaszasz sie na jakieś stronie czy do Ciebie tyko droga pantoflowa można dotrzeć?

kasiorek 21 doskonale Coe rozumiem , sama poszukuje srodka doskonałego a przede wszystkim uczciwego sprzedawcy

swietne :) moje zycie polega tylko na zrzucaniu i przybieraniu , strasznie to meczace:((( w wakacje wazyłam 52 kg po polrocznej walce z cwiczeniami i jedzeniem jak ptaszek , teraz waga rosnie w zastraszajacym tepie prawie dobijam do 60 kg, czuje sie okropnie, wiem ze dla niektorych to moze wydac sie szmieszne ale mnie nie jest do smiechu. Mam figure gruszki to moje przeklenstwo:/ tyje tylko d... wygladam zle i tak sie tez czuje... napisałam do jednej osoby w sprawie sibu ale bez odzewu narazie :( czy TY masz jakies pewne zródełko??

tequila21 ja tez chciałabym zaczac z sibu moze razem jakos to rozpoczniemy bedzie razniej ? coo tym myslisz?