Baśka53

Wiecie ktoś po prostu się nudzi i tak bawi.Po co ?Bo chce nam udowodnić że nasze nazwy własne nic nie dają.A tu niespodzianka.My jednak rozpoznajemy się.

jolcia 13:41 to nie Jolcia .ajsis to sisja?przy nastepnym wpisie ajsis może się upewnię no chyba że jednak napisze sisja

Ja go mam jakieś półtora roku.Bardzo łatwy w obsłudze.Filtry bardzo łatwo się wyciąga/od czasu do czasu trzeba wymyć/ i na szczęście nie zakurza.Już wyjaśniam.Są odkurzacze które mają zły kont wydmuchu.Musi być lekko w górę bo inaczej z jednej strony się odkurza a z drugiej dmucha i kurz hulaj dusza po pokoju i półkach. Nie brałam czasu pod uwagę może teraz jest odrobinę droższy.A może już robią mocniejsze.

Gdasonia mam smsunga 1800W ok >200zł.Ja nie kupuję drogich sprzętów.Nie naprawiam.Pilnuję gwarancji+paragon jesli w tym casie sie psuje to zawożę.A po gwarancji jak sie psuje to wyrzucam.Sam dojazd i odbiór już jest kosztowny a i tak producenci robią sprzęty na okreslony czas.

Na zatrzymaną wodę dam Ci przepis.Nie mówiąc o walorach zdrowotnych.Ok 3 kopiatych łyżek pokrzywy/zielarskie sklepy/ zalej 1l wody z kostkami lodu i włóz do lodówki.Po 2-3 godz gotowe do picia.Skuteczne zdrowe i odpowiednie na upał.A napewno zgubisz nadmiar wody.Możesz parzyć tradycyjnie na gorąco ale wówczas stracisz częśc witamin.Ja w lecie "parzę" herbaty na zimno.

Włączyłam właśnie pytanie na śniadanie.Ależ to dziwna audycja..dzisiaj wychwalali mądre odchudzanie i zaprosili dietetyczkę/i innych fachowców/ która twierdzi że nasze ciało lubi gubić max 0,5kg tygodniowo ze to zdrowe i dobre dla nas.Wszyscy za i wszyscy w studio zachwyceni i przytakują a przecież w tej samej audycji w czwartek jest Gaca i promują kompletnie coś innego. Moja babcia mówiła że ktoś ma zdanie zależnie z której strony wieje. x sisja nie wiem czemu się do ciebie przykleił ale ignoruj go. x ciekawa jestem co u krystka,pogoda to niezbyt jej sie udała.Ona chyba teraz wraca.

Nie przejmujmy się trolami.Można wyczuć że coś nie tak po tekście. Fajny ten mop ale dopiero teraz zauważyłam że to nie może być wybór odkurzacz czy mop.Odkurzacz to zupełnie inny temat.Mop parowy zastepuje zwykłego mopa czy szmatę.

Jest też fajna czekolada z wawelu 90%-czuć gorycz. Moje dzisiejsze menu:na śniadanko płatki i kawa z mlekiem na drugie truskawki,obiad zupa krem z łuskanego groszku/bez tłuszczu/ podwieczorek młode ziemniaczki i jajo sadzone i pomidor.na kolację mus z truskawek+2 kawałki czekolady 90% herbata z czystka 4 szklanki + woda 6 szklanek

sisja one- czy sisja 1

Ja też mam bez workowy i jestem zadowolona.Szczególnie że ten worek to trzeba czasu by zapchać i odkurzacz stoi z tym workiem i czuć kurz.A bezworkowy wysypuję przepłukam i czyściutki.Mój stoi w szafie -garderobie-to ma dla mnie duże znaczenie. Nie wiem jak działa mop parowy i tez jestem ciekawa.Miałam takie mały czyścik parowy /żółty/ale był do kitu.Moc miał 1000W.Aby mop był dobry to musi mieć 2000-2500W a to już ok 1000zł i więcej.

Lwi57 ja też od jutra.I to na bardzo bardzo poważnie.Czerwiec będzie super.Będę grzeczna pod względem dietetycznym.Razem na pewno nam się uda.Czerwiec zakończymy - 4kg /tak zakładam i tak będzie/

Gdasonia –super – widać ta dieta jest dla Ciebie.Gratulacje.Truskawki są super i nikt Ci nie mówi byś jadła kilogram.Chociaż drugiej strony kilogram to tylko 290 kcal a jeszcze działają oczyszczająco.Byle bez cukru.A język powinno się oglądać.Po co się domyślać czy masz zakwaszony organizm?Patrzysz rano w lustro czy język jest obłożony czy nie.Jak błożony to proszek zasadowy lub po prostu zjeść jabłka,pomidory ,ogórki.Jak pęknięty w poprzek to coś z jelitami – łyknąć błonnik itd… X Jola jakie życie staruszków.Człowiek ma tyle lat na ile się czuje.Tak po tekstach to ciężko dać Ci pięćdziesiątkę.Chociaż po zdjęciach to pięćdziesiąt pięć.Najważniejsze wg mnie to by nie zgnuśnieć.Nie poddać się.A najważniejsze nauczyć się cieszyć życiem. X Lwi 57 najważniejsze to nie poddać się.Może ta dieta gdasoni ?Na razie książka nie dostępna ale na pewno ją znajdę. X Sisja nie jesz troszkę za mało?Może tak się wydaje z opisu. x Gdzie reszta?bb?szybka?krystek?kucharka? i inne nie wymienione????

Cześć dziewczyny.Ja kompletnie nie miałam czasu na otwieranie kompa.Wczoraj miałam komunię a wcześniej mnóstwo spraw. Wróciliśmy bardzo póżno.Jedzenia mnóstwo.Mówiłam że maj do kitu.Dzisiaj delikatnie na śniadanko jajko na miękko a na obiad robiłam lekki rosołek z kurczaka/lekki znaczy obdarty ze skóry/na drugie to gotowane mięsko+młody ziemniaczek i mizeria.Acha zaskoczyłam rodzinkę bo do rosołu zrobiłam coś z czasów dzieciństwa-kostkę z kaszy manny i pietruszki.A na deser /podwieczorek/sorbet z truskawek bez cukru za to z inuliną.Kolacja-jeszcze nie wiem. Zaraz wezmę się za czytanie.

Maj nie był dobrym miesiącem pod względem diety,pogody i tak w ogóle.Czerwiec to nowe otwarcie-przynajmniej u mnie. Dobranoc .

Truskawki – przepisy x Zielony szejk z truskawkami x Składniki: Szpinak mrożony 1/3 opakowania lub garść świeżego (zamiast szpinaku możesz użyć liści sałaty, kapusty włoskiej, roszponki – zielonych warzyw liściastych) | 1 banan | 7 dorodnych truskawek | 1 kiwi, łyżeczka oliwy z oliwek| 2 łyżki zmielonego Błonnika Witalnego | jeżeli jest za gęsty 100g wody Przygotowanie: wszystko dokładnie zmiksuj. x Ryż z truskawkami x Składniki: 7 dag ryżu | 20 dag truskawek | 3 łyżki soku z pomarańczy | cukier trzcinowy | szczypta cynamonu lub imbiru. Przygotowanie: ugotuj ryż, truskawki umyj, usuń szypułki, pokrój na pół. Połącz z ugotowanym ryżem i 3 łyżkami soku z pomarańczy. Możesz posłodzić cukrem trzcinowym ze szczyptą cynamonu lub imbiru. x Omlet z truskawkami x Składniki: 2 jajka | 2 łyżki wody | łyżeczka oleju rzepakowego lub lnianego | 20 dag truskawek | czubata łyżka kiełków z pszenicy. Przygotowanie: jajka roztrzep z 2 łyżkami wody. Rozgrzej olej na patelni i usmaż omlet. Umyj i pokrój (lub zmiksuj) owoce. Ułóż na omlecie, posyp kiełkami z pszenicy i złóż na pół. x Sznycel w sosie truskawkowym x Składniki: 10 dag chudego sznycla drobiowego | 20 dag truskawek | łyżka jogurtu greckiego | szczypta pieprzu kajeńskiego | 3 dag makaronu razowego. Przygotowanie: sznycel usmaż bez tłuszczu. Zmiksuj 20 dag truskawek, dopraw do smaku łyżką jogurtu greckiego oraz pieprzem kajeńskim. Ugotuj makaron al dente (bez soli) i zjedz z mięsem i lekko podgrzanym sosem. x Filet „ogrodniczek” x Składniki: 10 dag piersi kurczaka | 15 dag szparagów | 20 dag truskawek | 4 dag ryżu brązowego | sok z 1/2 cytryny, pieprz kajeński. Przygotowanie: pierś usmaż na patelni teflonowej, bez tłuszczu. Ugotuj szparagi. Pokrój truskawki. Podgrzej razem szparagi i truskawki, dopraw sokiem z cytryny i pieprzem kajeńskim. Ugotuj ryż. Zjedz razem z mięsem, truskawkami i szparagami. x Truskawki z mozzarellą x Składniki: 5 dag mozzarelli | 20 dag truskawek | 2 łyżeczki oliwy z oliwek | łyżeczka soku cytrynowego | łyżka migdałów | kilka liści sałaty. Przygotowanie: Umyj sałatę i truskawki. Pokrój mozzarellę w drobną kostkę. Ułóż ser na liściach sałaty, na wierzch połóż pokrojone truskawki. Skrop oliwą z oliwek i cytryną. Sparz migdały, obierz i posiekać. Zrumień na patelni bez tłuszczu. Posyp sałatę. x Sałatka z melona, szpinaku z truskawkami x Składniki: 50 dag świeżego szpinaku | 20 dag truskawek | pół melona | 8 dag suszonej żurawiny | 15 dag orzechów włoskich Sos:1/4 szklanki jogurtu naturalnego o niskiej zawartości tłuszczu | 1/2 szklanki soku z czarnej porzeczki | 2 łyżeczki cukru trzcinowego Przygotowanie: szpinak przebierz, przepłucz i osącz. Truskawki pokrój w plasterki, a melona w kostkę. W misce lub na talerzu umieść szpinak i pokrój owoce. Dodaj żurawinę i orzechy. Składniki sosu połącz ze sobą. Polej nim sałatkę tuż przed podaniem. x Twoja wątroba na pewno Ci podziękuje :)

Ja dzisiaj :Sniadanie to już pisałam płatki owsiane z dodatkiem pestek słonecznika -na wodzie.drugie sn ok 11-tej botwinka, obiad gołąbek z młodej kapusty,póżniej truskawki a na kolacje kasza jęczmienna z sosem pieczarkowym.

Nieraz rano przyglądałam się swojemu językowi.Nawet ostatnio zauważyłam ze jest ładniejszy to znaczy znikły mu popękania poprzeczne a to może być związane jelitami.I pijąc błonnik udrożniłam jelita i znikło.Mam jeszcze małe pękniecie wzdłuż.

Jolcia nie miała teraz wracać do Aliance?Coś tak pisała.Oglądałam kilka programów z angielską dietetyczką Gillian McKeith i zaciekawiło mnie to że to jak się odżywiamy jest na języku.I ogólnie zdrowie jest najezyku czyli zgodnie z :jesteś tym co jesz.Warto wpisać na google i zobaczyć szczegółowo a tu ogólnie: x Język a narządy wewnętrzne Stan narządów wewnętrznych określimy nie tylko na podstawie języka, lecz także innych części ciała : twarzy, małżowinie usznej, paznokciach. Skąd więc taka zależność? Wszystko przez wewnętrzne połączenia nerwowe i wzajemne powiązanie ze sobą poszczególnych części naszego ciała. Każdy wie, że organizm ludzki jest jedną wspólną, integralną całością, która prędzej czy później da w którymś miejscu oznaki zbliżającej się choroby. Takim najczęstszym miejscem, gdzie dostrzec można zbliżającą się infekcję lub zmiany wewnątrz organizmu jest język. Jak już zostało powiedziane język ma powiązanie z wieloma wewnętrznymi narządami, w najsilniejszej symbiozie żyje jednak z żołądkiem, który odpowiedzialny jest za tworzenie się nalotu. Różne barwy języka to objawy chorób Język biały – najczęściej występuje podczas infekcji bakteryjnej, np. anginy. Wówczas język pokrywa biały i co najważniejsze równomierny nalot. Gdy jednak na języku znajdują się białe plamki niezależnie od wielkości ale nie pokrywają całego języka to zapewne jest to objaw zakażenia drożdżakami. Zakażenie to najczęściej pojawia się w naszym organizmie gdy długo bierzemy antybiotyki lub mamy osłabioną odporność. Na wszelkie białe naloty na języku najlepsze jest, poza konsultacją z lekarzem, jedzenie jogurtów z żywymi szczepami bakterii oraz picie dziennie dwóch filiżanek herbaty z szałwii. W tym czasie wskazane jest także ograniczenie spożywania wszelkich produktów mlecznych. Język z żółtym nalotem – może być objawem zaburzeń trawienia lub refleksu żołądkowo-przełykowego. W takim wypadku pomaga picie przed każdym posiłkiem dwóch łyżeczek soku z aloesu. Jeżeli objawy nie ustają koniecznie zgłoś się do lekarza. Język mocno czerwony – jest to sygnał, że mamy kłopoty z pęcherzykiem żółciowym. Jeżeli na języku tworzą się czerwone plamy już mamy mocno zaczerwieniony koniuszek języka to jest objaw, iż organizm ma niedobór witaminy B. W takim wypadku powinniśmy jeść banany, chude mięso, drób, warzywa strączkowe, ziemniaki oraz wątrobę. Jeżeli objawy dłuższy czas nie ustępują podobnie jak pozostałych przypadkach koniecznie zgłoś się do lekarza. Język bladoszary – to sygnał, że w naszym organizmie brakuje nam żelaza i mamy anemię. Jeżeli jednak leczysz się na zaburzenia krążenia to znak, że organizm jest niedotleniony, koniecznie zgłoś się do lekarza. Szary nalot oraz pęcherzyki na języku świadczyć mogą także o zapaleniu wywołanym przez wirus opryszczki. Aby uniknąć podobnych objawów powinno się spożywać dobrze przyswajalne żelazo, które znajduje się żółtkach jaj, wątrobie, oraz mięsie i kaszance. Inne dolegliwości języka Bolący język – może być objawem podrażnienia śluzówki. W takim wypadku wskazane jest zrezygnowanie z kwaśnych i pikantnych potraw oraz zaprzestania spożywania alkoholu oraz palenia papierosów. Ból może być spowodowany również brakami witaminy B6 lub żelaza. Popękany język – podłużne popękania świadczą o niedożywieniu organizmu. Gdy jednak mamy pęknięcia poprzeczne to oznaka, że możemy mieć problemy trawienne. Wówczas najlepszym rozwiązaniem jest zmiana diety i przejście na posiłki lekkostrawne. Palący język – to objaw nadmiaru soków żołądkowych w organizmie. Aby ustabilizować sytuację przed każdym posiłkiem winno się spożywać łyżeczkę octu jabłkowego. Zdrowy język, to jaki język? Należy znać wygląd normalnego języka. Język taki powinien mieć blado-czerwony, "świeżo wyglądający" kolor, co wg TCM świadczy o tym, że otrzymuje prawidłową ilość krwi z serca oraz jest dobrze nawilżony przez płyny ciała wyekstrahowane przez żołądek. Powinien być gładki, o nie popękanej powierzchni i o prawidłowej ruchomości. Na grzbiecie języka powinien znajdować się cienki biały nalot, nieco grubszy na korzeniu, lekko wilgotny. Wszelkie odchylenia od tego stanu wyrażają cechy patologii. Źródło: Tele Tydzień, www.chinmed.pl, zdrowie.onet.pl Fot: kopalniawiedzy.pl Rafał Sułek Akademia zdrowia

Iziulek wszystko jest ok.Nie wpadaj w panikę w każdej diecie są przestoje .Nie bedę pisać jeszcze raz ale zobacz wpis na str 21 z 24-01-2015 z godz 21:43

Wstaję rano otwieram kafe i ?gdzie nocne marki? Ja piję teraz kawusię z mleczkiem i zaraz zabieram się za płatki owsiane.Moje chłopaki nie umieją cicho wyjść do pracy zawsze mnie obudzą.A małżonek rano jeszcze chętnie by pogadał.Nie moge położyć się ponownie bo jeśli nawet uda mi sie zasnąć to mam cały dzień zepsuty.

A co tu taka cisza....Dobranoc.

Wróciłam ze spacerku z wnusią.Wreszcie i u mnie słonko.Teraz piję wodę i mam zachciankę.U mnie otworzyli lody włoskie a mnie naszła ochota na lody soprano które jadłam nad morzem.Nie wiem dlaczego tu ich nie ma a może i dobrze.Choć słodyczy nie lubię to te biało żółte kręcone lody mi smakowały.

Gdasonia ja napisałam 65kg nie lat.Nic Ci nie dołożyłam.Ale rozumiem człowieku w biegu-wszystko szybko to i czytanie skrótem. Ja tylko tak bys mnie nie ścigała hi hi

Szybka jak tak kreacja weselna.Jest już?

Jolcia to dla Ciebie brewars:Nutritional Fakty figi: Kalorie 65 kcal.: / 100 gr. Białko: 1,3 g. / 100 gr. Tłuszcz: 0,5 g. / 100 gr. Węglowodany: 12,9 gramów. / 100 gr. Indeks glikemiczny (GI): 35 To jest z google i przetłumczone z hiszpanskiego na polski.Musisz w google poszukać kalkulatora kalorii ale tam na miejscu.Bo w naszych nie ma wszystkich produktów. Gdasonia i to mnie zaniepokoiło.Czy to aby nie głodówka.Właśnie ze względu na Pesel a szczególnie pierwsze jego sześć liter nie rób jazdy organizmowi.Nie wygłupiaj się.Teraz masz odżywiać się zdrowo bo musisz dbać nie tylko o siebie ale i o mamę.Myślisz że na "głodówce"będziesz mieć siłę?Żadne przykręcanie śrubki masz piękne 65 kg.Jak zaczniesz kombinować to zamiast mniej zobaczysz więcej.Masz efekt na diecie płaskiego brzucha to nie zmieniaj.My właśnie zamiast trzymać się jednego to tak skaczemy.Jak widzę że sisja spada to pd razu patrzę co ona je może i ja to będę jadła.Ale widząc awokado to już wiem że nie dam rady.A na początku sama sobie układałam i ładnie szło.Ale jak zaczęłyśmy pisać jadłospisy to zaczęłam kombinować i kręcę się koło tych nieszczęsnych trzech jedynek jak głupia /trzy jedynki 111kg/A dlaczego ?Bo komuś lepiej - szybciej poleciało.Ale mam już dość teraz nie będę głupio nic naśladować.Wracam do swojej diety.A w sumie nic nie muszę układać bo mam pierwsze dwa miesiące wpisane w dziennik odchudzania. Gdasonia a może wprowadz sobie troszkę gimnastyki.Chyba że ćwiczysz tylko ja ominęłam.Nie pisz mi tylko że nie masz czasu bo ja to znam.Każda z nas znajdzie spokojnie 20-30 min ale sie nie chce.Mam znajomkę która rano wstaje zjada kubeczek płatków z różnymi dodatkami typu pestki,orzechy miód-zawsze to przygotowuje wieczorem a rano podgrzewa.Po zjedzeniu robi sobie gimnastykę 25min-codziennie i pije ok 3l wody/.Ma 74 lata - tyle co maja mama i teściowa ale one przy niej to staruszki./Tak się nauczyła i raczej jest to już nawyk nie obowiązek.Figure ma super.To się nazywa dbałość o siebie.A ja nic nie robię regularnie.Moje ćwiczenia to raczej zrywy.Albo mi sie nie chce albo pogoda nie taka.Roweru jeszcze nie wyciągnęłam.Ćwiczenia to od Jolci też robiłam kilka dni.Brak konsekwencji regularności wytrwałości cierpliwości - i oponka rośnie.