-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Mam dla Was taki kwestionariusz, za co nienawidzimy słodyczy. Oczywiście zawsze miałem obrzydzenie do słodyczy jak się nimi napchałem ale chciałbym je znienawidzić. Lody - są za zimne, po nich zaraz grypa Chipsy - są zbyt twarde i boli po nich język a w dodatku czuć chemią Paluszki - obrzydliwie słone Żelki - za twarde i zęby po nich bolą oraz szczypie język Torty - wszystkie na jedno kopyto czyli obleśnie tluste i słodkie Słodzone napoje - po co pić skoro i tak znowu chce sie pić Cukierki - boli szczęka od ssania Jogurty - mdłe i sztucznie smakują, lepszy świeży owoc z jogurtem Czekolady - strasznie brudzi ręce, buzie i jest obrzydliwie słodka Ciastka - dziwnie jakoś zapychają organizm Mam nadzieje, że to nam pomoże wytrwać przy odstawianiu słodyczy. Ja akurat mimo tego, ze odczuwałem własnie tak po słodyczach to mimo wszystko jadlem je jak opętany w hurtowych ilościach.
-
Cześć Wam! U mnie -0,5kg :( Ale staram się nie poddawać, chociaz jest mi smutno z tego powodu, bo zawsze waga na początku powinna iść szybko. Na szczęście widzę plus sytuacji, bo to mnie nauczyło, żeby nie czekać za szybko na efekty. Kiedyś zawsze chciałem schudnac w miesiąc a teraz wiem, że to nierealne i niezdrowe. Staram się sobie jakoś pomóc i powiem, że zamawiam parowar bo nie mam czasu gotować obiadów. I przychodzę do domu czasami o 5tej a powinienem już zjeść obiad o 3ciej. Przynajmniej będę mógł jeszcze bardziej odtłuszczyć posiłki. A jak Wam idzie odchudzanie?
-
Hmm trudno, postaram sie walczyć dalej. Kalorii nie liczę tak dokładnie, chociaz 1200-1300kcal wychodzi moj bilans dzienny. PW sumie nigdzie mi się nie spieszy, moze mam rozwaloną przemianę materii przez wcześniejsze diety cud. Pozdrawiam, i dziękuje że jesteście :) trzymajcie sie.
-
U mnie waga bez zmian, ani nie drgnęło :( załamka
-
A ja Wam podziękuję za to, że trafiłem na Was :). U mnie dieta idzie dobrze, ale gotowanie jeszcze mi topornie idzie.
-
Dzulia, powaznie?! :) To na pewno też spróbuję, w sumie w zamiarze jest picie wody 2l na dzień, wiec czemu do tego nie dać cytryny. A po jakim czasie zauważyłaś efekty? I jaki miałaś trądzik, bo u mnie nie jest tak, że wyskakują pryszcze jak zjem coś ostrego, albo chemię tylko mam od kilku lat zaróżowione pryszcze podskórne oraz przebarwienia potrądzikowe przez to poliki są różowe. Nie przejmowałem się tym kiedys, jednak teraz chciałbym to zmienić. Hmm ale skoro podskórne to tym bardziej chyba powinienem się oczyścić od środka? Dziękuję Ci, że i tym wspomniałaś :)
-
Hmm, to nawet jeśli tak jest, to macie nas, jako spokojne filary w których możecie znaleźć oparcie i naszą siłą spokoju wyrównać wasz ognisty temperament przyczyniając się do harmonii :)
-
Wzrost i kg będą zawsze w stopce, wiek mam 25 lat i dość późno się obudziłem z tym odchudzaniem bo zawsze byłem przy kości... No ale lepiej późno niż wcale.
-
Mniej jedzenia, zdrowo, dużo białka i banan ze szklanka mleka po treningu, dużo wody, szklanka pokrzywy dziennie, na kolacje koktajl Allevo, bo mi paka została i musze wykorzystać. Regularne posiłki.
-
Nie obchodzę swiat wiec omijają mnie stoły pełnego żarcia. Teraz mam 2 tygodnie urlopu wiec chce wykorzystać jako dobry początek, aby zacząć sobie gotować oraz chodzić na siłownie. Nie wytrzymam już tego podbródka i tłustej twarzy, ktora sie ciągnie za mną od dzieciństwa.