hany_hany

Gość2015 trochę nie rozumiem przed czym nas przestrzegasz skoro tam nie rodziłaś....Przed wizytą przedporodową? Też byłam u dr M i przyznam, że nie jesteś odosobniona w opinii, że badanie w jego wykonaniu jest bolesn, bo słyszałam sporo takich opinii, ale ja ich nie potwierdzam mimo mojego niskiego progu bólu i wielu wizyt u różnych ginekologów, którzy nie byli mnie w stanie zbadać właśnie z powodu bólu. I jak szłam do niego to trochę się stresowałam bo też słyszałam, że jest "niedeniedelikatny", ale wybrałam go z innych powodów i badanie było normalne, nic nie bolało. Trochę dziwna ta Twoja wypowiedź, bo zastanawiam się w jaki sposób Twoja wizyta w esku przyspieszyła poród?

DobraWrozka dzięki, za opis.... Czekałam na niego.... Już mam stresa.... Bo cc za 19 dni, trochę mnie uspokoiła ś, ale wiesz jak jest dopóki nie doświadczę tego na własnej skórze będę się stresowała mimo pozytywnych opini. Cieszę się, że jesteś kolejną zadowoloną pacjentką, u której wszystko odbyło się jak należy, bez komplikacji i która szybko wróciła do formy....

Aagusiaa30 w esku możesz wykupić opcję noclegu z mężem za 500 zł i mąż będzie z Tobą w pokoju, ja co prawda nie będę z tego korzystała, ale wiem to z forum, możesz zadzwonić i zapytać ;)

JużNiedługo, tak dokładnie, też jestem zapisana do Manderli, ale za ponad 3 tyg. A masz umówioną konkretną godzinę? I w którym tyg będziesz miała cc, ile dni przed terminem? Trzymam kciuki i czekam na relację, jak już będziesz po i znajdziesz chwilkę na napisanie posta ;-)

Aagusia30 podkładów i podpasek nie trzeba, ale przydadzą Ci się później w domu ;-) Ja też mam same body i pajacyki i nie będę raczej specjalnie kupować kaftaników. Dziewczyny czy robiliście przed porodem badania krwi i wykaz bakteriologiczny z pochwy? Lekarz nic mi nie wspominał? A na tej kartce z eska (gdzie jest napisane co zabrać) są wymienione te badania, mają być nie starsze niż 3 tygodnie i tak się zastanawiam czy to robić, chyba tam zadzwonię jeszcze.

Ja farbuję włosy całą ciążę, też się zastanawiałam, ale poczytałam i jakoś przestałam się bać, staram się to robić szybko (żeby się nie nawdychać oparów) i w otwartej (żeby była lepsza wentylacja).

Ja się zapisałam do dr Manderli, potem miałam jeszcze konsultację u dr Witkowskiego (anestezjolog) i bardzo pozytywnie to odbieram, choć byłam zestresowana, to moja pierwsza ciąża i na dodatek zdecydowałam się na cc i dlatego też się stresowałam, bo wiesz jak jest wszystkie "wujki i ciocie dobre rady" mi to doradzają....ale ostatecznie jestem zadowolona, że wszystko odbędzie się tak jak tego chcę!! Jeszcze 4 tygodnie.......masakra......

Jestem z Rybnika, termin z om mam na 1.03. Właśnie jestem po wizycie, wyznaczyli mi cc na 18.02 Równe 4 tyg ;-)

Dziewczyny czy w esku można płacić kartą?

Dziewczyny czy w esku można płacić kartą?

aagusia30 a skąd jesteś? bo odległość masz podobną do mnie. I na kiedy masz termin z om?

Widzę, że stary wątek odżył i można w nim pisać, jest tam trochę nowych postów.... Teraz już nie wiem gdzie pisać ;-)

A jeśli chodzi o delikatny makijaż (sam podkład + ewentualnie tusz) też się nad tym zastanawiam bo nie lubię się pokazywać bez...ale chyba sobie daruje w końcu po wybudzeniu jak pójdę pod prysznic i tak to zmyję i już się nie pomaluje więc chyba od razu odpuszczę :-)

Ja też nie chodzę na wizyty do kliniki, ale sama wybrałam lekarza - dr Manderle (zasugerowałam się pozytywnymi opiniami) i umowiłam się do niego na wizytę przedporodową, na której umowię się konkretnie z nim na termin cesarki. I chyba tak to działa, że już wizyta przedporodowa jest z tym lekarzem, u którego chcesz rodzić, ale niech się wypowiedzą w tej kwestii dziewczyny, które są po ;-)

Gościu skąd się biorą tacy ludzie jak Ty, na prawdę nie masz co robić tylko chodzisz po forach i krytykujesz kobiety za decyzje o cc? W jakim celu to robisz? W tym wątku jest mowa o czym innym, poszukaj wątku o wyższości sn nad cc i tam pisz swoje opowieści. Myślisz, że my, które zdecydowałyśmy się na cc nie przemyslałyśmy wszystkich za i przeciw, że nie wiemy, że to operacja, że nie wiemy o rozcinaniu powłok brzusznej, mięśni i macicy?Myślisz ze decyzję podjęłyśmy ot tak? Mamy 21 wiek i w większości rozwiniętych i cywilizowanych krajów kobieta ma wybór i tam nikt tego nie neguje i nie zmusza nikogo do porodu sn. Poza tym dla dziecka bezpieczniejsze jest cc, to u matek zdarza się więcej komplikacji niż przy sn, więc chyba nie są z nas "żadne matki". Poczytaj sobie o tokofobii, może coś do Ciebie dotrze. A jak ktoś ma np. lęk wysokości albo przestrzeni to też zmusiłabyś go do wysokogórskiej wspinaczki? To akurat moja pasja i też mogłabym powiedzieć "ale czego tu się bać, mam linę, jestem asekurowana, wisząc nad przepaścią czuję że żyję", ale znam mnóstwo ludzi, którzy są sparaliżowani na samą myśl i zmuszanie kogoś do tego tylko pogorszy sytuację, tak jak zmuszanie kobiety do porodu sn, ona nie będzie dobrze współpracowała i tylko zwiększy swoim stresem prawdopodobieństwo powikłań typu niedotlenienie, albo skończy się poród jakimś próżnociągiem czy kleszczami po czym dzieci muszą przechodzić dlugotrwałą rehabilitację. I jeszcze jedno nie znam żadnej rodzącej w państwowym szpitalu, która otrzymała by znieczulenie, jakoś dziwnym trafem zawsze jest już za późno!! Ehhhhh szkoda czasu na komentowanie Twoich wpisów.....