Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szybka6o

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szybka6o

  1. gościu, ja też czasem lubię się podpisać pod swoim postem:) Handzia
  2. Jola, to święto- czy je lubimy, czy nie- należy do najstarszych, jeszcze pogańskich. Chyba w każdej kulturze jest taki dzień, kiedy pamięta się o zmarłych szczególnie. I tak ma być. Święto Zmarłych dla mnie to jednak inna kategoria. Nie lubię, nie znaczy nie uznaję. Jeśli chodzi o adres to spokojnie: wcale nie chcę abyś zaskoczyła mnie swoją nieoczekiwaną wizytą. Jeśli mam mieć gości, wolę być jednak na to przygotowana. Myślę,że dobrze mnie rozumiesz.
  3. Jola, nie ma nikogo. Taki czas: biega się na cmentarz i cała głowa w stroikach, zniczach Mnie to wprawdzie nie dotyczy, bo posprząta brat z bratową, a co potrzebne kupię idąc na cmentarz. Dzięki temu nie żyję tym świętem kilka dni, bo nie lubię. O zmarłej Mamie pamiętam każdego dnia ale to jest czas, gdy ojciec wymaga opieki, nawet gdyby to miało być trochę kosztem grobu:( Wolna jestem od myśli typu," co ludzie powiedzą" Niech powiedzą ;) Gdasonia, mam nadzieję zajęta mężem:) Chcecie zobaczyć nową kolekcję Neonail? http://www.neonail.pl/katalog/szukaj/?search=product&string=warming+memories Link zepsuty, ale na otwartej stronie wystarczy kliknąć w logo firmy. Zwróćcie uwagę na stylizacje:) handzia
  4. Gdasonia, ja też gratuluję Teraz szpital nie ma interesu trzymać pacjenta za długo, najlepiej płaci NFZ za pierwsze dni, więc się lekarze streszczają. Pod Twoją opieką szybko M. wróci do normy. x Jola ja nie chciałabym kupiś używanej trampoliny, więc też nie oddawałabym ot tak. Musiałabym mieć ważny powód, żeby się na to zdobyć. Będę nad tym myśleć, też nie chcę kolejnego strupa w domu:) x Wracając do wysokości mieszkania- skoro musiałaś obniżać regał, to raczej świadczy o tym, że jest niewysokie. 3 metry to naprawdę bardzo dużo. Wydaje mi się, że masz w kuchni płytki 25 cm i ułożyłaś 9 warstw. No, sprawdzisz po powrocie:)
  5. Gdasonia, trzymajcie się, teraz już tylko z górki:) Jola. Oglądałam pozostałe zdjęcia mieszkania, zupełnie nie przypomina tego, co zastałaś, szacun. Ale ja chciałam zapytać o trampolinę. Mądre to jest? Nie rozwali sobie J. głowy? napisz mi coś o tym, bo się napaliłam :D Tylko nie wiem czy nie będzie to kolejny eksponat na cmentarzysku mojego sprzętu: mam już wioślarza, stepper, wielką piłkę i jakieś drobne gadżety. Ale trampoliny nie mam
  6. Byłby to chyba pierwszy dzień bez wpisu. Nie pozwolę, chociaż już muszę wyjść, a z dyżuru nie mogę wysyłać. W ustawieniach telefonu coś nie jest dobrze.
  7. Druga połowa strony nie jest zasłonięta. ja czytam w smartfonie, w laptopie żadne odświeżanie nie pomaga:( Dzisiaj chciałam o pożegnaniu naszego Czterdziestolatka. To boli. Zawsze staram się od takich zdarzeń dystansować, dziś ie chciałam nawet. Mam odczucie, że kawałek mojego życia pożegnałam. Wajda, wiem. A jednak Andrzej Kopiczyński i twarze żegnających Go sprawiły, że łza zakręciła sie w oku
  8. A wiesz, ja pisałam, że on nie płacze, gdy nie płakał... Teraz ma jakieś swoje skoki rozwojowe i jest marudny, często płaczący. Wymagający się stał.
  9. Jolcia dzięki:) Niczego im nie powiem ale cieszę się, że mogę z Tobą być na linii:)
  10. Jola,jeśli chodzi o kuchnię, to w swojej wolałabym mieć mniej gadżetów na wierzchu: bez półeczek, haczyków, pierdułek na lodówce, serwetek... Raczej gładko. Reszta, to rzecz gustu, jeśli jest funkcjonalna to szacun, widać, że kawał pracy w to włożyłaś. A widok y okna naturalnie do pozazdroszczenia. Dawaj foty pozostałych pomieszczeń, wspominałaś o widoku na morze:)
  11. Dziewczyny, ja czytam na bieżąco. W pracy nie mam czasu odpowiadać, a na dyżurze nieraz pisałam długie posty ale nie mogę wysyłać:( NIe wiem co jest... Barbarus, z tym sklepem sobie daruj, ten czas już minął i masz rację podejrzewając oszustwa na etapie hurtu :( Jola, to jest wielki problem. Szlag by mnie trafił w takiej sytuacji. Łatwo komuś siedzieć i anonimowo Ciebie oceniać, to jest po prostu dramat rodzinny, że brat zamiast zadbać o siebie, daje się wykorzystywać egoistycznej, lekkomyślnej i być może nie do końca świadomej mamie. Przepraszam, że tak się wyrażam ale wpieniło mnie to. Dziadek z każdej emerytury odlicza całkiem okrągłą sumkę i cieszy się, że może nam coś odpalić. Przeciwieństwo. Jutro kończy się dyżur, dziadzio dużo mi ułatwia próbując być samodzielnym. Bardzo jest grzeczny, taki miły: proszę, dziękuję córciu. Odkąd ostawiliśmy wszystkie psychotropy, mamy dużo lepsze relacje. I mniej upadków, bo jednak te leki są zwiotczające. x Gdasonia, ja też mam reklamę, często tylko w telefonie mogę czytać. Pisz co się dzieje, jak sobie radzisz z mamą i innymi sprawami. No i jak się czujesz;)
  12. Agnieszka cześć:) Jola ma zakaz odchudzania, ona jest chuda. Ja to co innego, tylko teraz nie mam do tego głowy. Zielona kawa na mnie nie działa, zupa kapuściana dobra ale też nie działa. Napisz o sobie dwa słowa i rozgość się. A swoją drogą dlaczego to się nazywa odchudzanie, na zdrowy rozum przecież powinno być odgrubianie? Jola dzięki za pocieszenie, no będę czarować. Tylko tato swój rozum ma... Odświeżanie strony niczego u mnie nie daje.
  13. Jola, nie mam długiego dyżuru. Była zielona noc i brat teraz rządzi przez tydzień tak zwykle. Jutro jedziemy do Wrocławia. Dobre pytanie czy tato ze mną wytrzymuje, bo zawsze myślimy o tym z własnej perspektywy. Myślę, że tak, ostatni dyżur miałam łatwy. Dzisiaj zły dzień, bo ten tapczan już jest i dziadzio się załamał:( Aż boję się tam dziś iść:) A stara kanapa oczywiście wywieziona, nie ma odwrotu. x Ja też mam jakąś p@#&# reklamę na pół strony, chociaż wyłączyłam ABP. Ale tylko w laptopie. Te zasłonięte wpisy mogę przeczytać w telefonie.
  14. Barbarko, ja też młoda: 56 w lipcu minęło:D Pięknych chwil Ci życzę, zadowolenia z każdego dnia i oczywiście spadków. Spadków na wadze i wzlotów w każdej innej sprawie
  15. Marta, oczywiście dziękuję za opinię:) To będzie już mój 20 kolor, więc dlaczego nie? Też myślę o tych spodniach, moje ukochane, tylko mogę głupio wyglądać przy drugiej babci. A czy powinnam mieć jakieś kwiaty? Dla kogo? E, nic nie wiem o takich świętach.
  16. Basia, to Gdasonia pytała o te gary, ja mam zakaz wchodzenia do kuchni, od święta robię deserm który kocha mój syn, a teraz również synowa Biorę dwie galaretki- najchętniej pomarańczowe. Zalewam je małą ilością wrzątku. Ddy wystygną, dodaję mleko skondensowane z lodówki i miksuję. Zalewam owoce, czekoladę, co tam mam. Jest to deser o konsystencji ptasiego mleczka, nożna podać z lodami, jak kto lubi. 10 minut pracy, tylko trzeba przyrządzić na tyle wcześnie, by zdążył stężeć. Lakier kupię, muszę go mieć :) On będzie świetnie wyglądał z bananowym, widziałam gdzieś taką stylizację:) Piszesz o tych krótkich paznokciach na weselu. Dziwne, bo nawet ja- amatorka mam lakier do przedłużania paznokci o kilka mm, jeszcze go nie używałam, poza tym można zrobić paznokcie żelowe, które siłą rzeczy są piękne i długie. ja maluję własną płytkę i czasem mam trochę dłuższe. Dzisiaj skróciłam i pomalowałam mlecznym, bo jako babcia na chrzcinach nie chcę się wygłupiać. Bardzo mi się podobają, Jolcia wysłałam Ci fotę:)
  17. Zapytam jeszcze, czy to podoba się wszystkim, czy tylko mnie? http://allegro.pl/semilac-lakier-hybrydowy-nr-150-hunter-queen-i6331316276.html
  18. Nie mam o czym pisać, poświęcę się dla Gdasonii i wklepię przepis na sałatkę z makreli wędzonej z kalendarza x 1 wędzona makrela, sałata, cykoria25 dag majonezu, 1 łyżka octu, ogórek, zielone oliwki,łyżka musztardy, 2 pomidory X Makrelę obieramy ze skóry i ości. Dzielimy na kawałki. Oliwki osączamy z zalewy i kroimy na połówki. Pomidory i ogórek kroimy w plasterki. Cykorię rozdzielamy na liście. Kawałki makreli mieszamy z pokrojonymi pomidorami, oliwkami i ogórkiem. W miseczce układamy liście cykorii, a na nich makrelę wymieszaną z warzywami. Robimy sos. do majonezu dodajemy łyżkę musztardy i łyżkę octu. Wszystkie składniki dobrze mieszamy. Polewamy sałatkę lub podajemy sos w oddzielnym naczyniu. x Mam nadzieję, że tego nie wywalisz :D
  19. http://www.lolmania.pl/lol/18409/powiedzial-swojej-papudze-ze-pora-wejsc-do-klatki-reakcja-ptaka-jest-spektakularna.html
  20. tak, uzgodniłam to wcześniej. Wybrałam kilka na allegro, z tego oni ten model i trzy kolory, a ja jeden z nich :D Proste. Wszyscy wolimy aby dziecko miało swoje, zawsze to samo łóżeczko w podróży. 2,5 kilograma to sporo, może okaże się, że w końcu bingo. Tyle się naszukałaś, płaciłaś za diety, że takie proste rozwiązanie szokuje. Dieta bez diety, kilka nowych zasad i już jest pierwszy sukces. Ja mam problem jedynie z zachowaniem odpowiednich pór posiłków, bo obiad wypada mi o 16:30. I należy porządnie przesypiać noce, co u mnie nie wchodzi w grę ze względu na dziadzia:( Dlatego po tygodniu trudno mi oceniać, zobaczę co ze mną będzie.
  21. Za dwa tygodnie mam chrzciny Jasia. Mały będzie dużo podróżował z rodzicami, stąd pomysł na prezent, chyba dobry? http://www.ceneo.pl/44443287
  22. http://www.e-odchudzanie.com.pl/spirulina.html
×