a_gusia88

Kkinia cudowne wieści!! Bardzo się cieszę Twoim szczęściem! Życzę Wam wszystkiego dobrego, przede wszystkim dużo zdrowia dla maluszka a Tobie dużo snu w miarę możliwości . Mój grudniowy cud kilka dni temu skończył 2 lata

Gościu, a skąd zosiad miała wiedzieć ze grupa została zlikwidowana? Padła nie jest jednoznaczne z tym, ze została zlikwidowana. Tak wiec zosiad wiesz już czemu gość musi się tu wyzywać... musi gdzieś odreagować życiowe niepowodzenia i frustracje dnia codziennego...

Malamii cudowne wieści! Gratuluje z całego serca!

Gonia mnie pod zebrami nie bolało. Mały przez całą ciążę tylko raz kopnął mnie w zebro, a mały nie był, bo ponad 4kg ważył, ale każde dziecko jest inaczej ułożone. Ana ból brzucha nic nie dostałam, bo bolało znośnie i lekarz powiedział ze to dlatego że mały sporo waży.

Malamii bardzo sie cieszę Waszym szczęściem :) ja chyba tak na prawdę uwierzyłam, jak byłam już na porodowce :p Gonia ja odstawialam luteine od 13-24 tc, bo miałam ogromne dawki i odstawialam bardzo powoli.

Gonia ja brałam luteine do 24tc. Felicita pappa to tylko statystyka, która może być zafalszowana przez ivf albo wiek. Ja się do końca nie znam na interpretacji tych wyników, bo ja nie robiłam pappa, wystarczył mi dobry wynik usg genetycznego. Słyszałam jednak o wiele gorszych wynikach, a dzieci rodziła się zdrowe. Trzymam kciuki za wszystkie Wasze maluszki w brzuszkach :) no i oczywiście za nasze walczące dziewczyny! Mój synuś skończył tydzień temu 8 m-cy, zaczął raczkowac i stawać na nogi :) jestem z niego taka dumna :)

MiskaD ja nie jestem miarodajna przez moje PCOS, ale dostałam pierwsza @ równo 3 m-ce po porodzie czyli w marcu, niestety nie dostałam jeszcze drugiej, a nie karmie juz od dwóch m-cy.

Kinia a co do laparoskopii ja powiedziałam lekarzowi z kliniki wprost ze za dużo kasy wydaliśmy na wszystkie badania i juz na laparo nie mam kasy, zapytałam czy jest możliwość zrobienia tego na nfz i bez proszenia się spojrzał w kalendarz i zapisał mnie na zabieg trzy tygodnie pozniej do szpitala w którym pracuje, także sam osobiście mi robił.

Malamii ja byłam na wizycie pęcherzykowej 20dpt a serduszkowej 32dpt :)

Kinia nie poddawaj się, tak jak widać w naszych historiach czasami udany transfer jest loteria. To że raz scraching nie pomógł nie znaczy ze nie zadziała za drugim razem. U mnie też pierwsze AH nie dało ciazy, ale kolejne już tak. A co do histero ja jestem na tak, bo mi się udało właśnie podejście po histero, choć w trakcie nie wyszły żadne nieprawidłowości.

Gonia - Biedrona juz ma synka z ivf, który ma 13 m-cy, został im jeden zarodek, podeszła do transferu ktory niestety się nie udał. Pisała ze juz nie podejdzie do kolejnego ivf, dlatego wszyscy życzą jej naturalnego cudu :)

Alexvandekol piękny przyrost! Nie mogę uwierzyć, że jesteś w ciąży, bo urodzilas chwilę przede mną :) ale bardzo się ciesze i trzymam kciuki ;) Felicita ja nie robiłam tych badań w ciąży.

Zosia.D ja uważam ze ta adaptacja to jest bardziej mamom potrzebna niż dzieciom :) hehe ostatnio o leżakowaniu rozmawiałam z dyrektorka przedszkola, do którego kiedyś pójdzie mój Kuba, to powiedziała ze oni nie zmuszają ale dużo dzieci się przyzwyczaja i że nawet takie, które początkowo nie chcą wcale leżakowac proszą później o rozłożenie lezaczka i śpią nawet 2 godziny :) ale nie ma się co dziwić, jak się dzieciaki wybawia, to się zmecza :)

Zosia.D mam nadzieje ze Wojtus szybko się uodporni żeby nie zarażac siostrzyczki jak juz się urodzi. Dobrze ze Ty nie złapałas od niego. A jak mu się podoba w żłobku?

Biedrona w pon. Będzie 6dpt :) a to ze się pomylilas dla mnie już zwiastuje ze jesteś w ciąży :p Ooo Ja tez kiedyś czytałam ze się podaje wiek z czasu zapłodnienia, ale też uważam ze warto dopytac, bo faktycznie może trochę namieszać. Ooo Zosia.D mam nadzieje ze Wojtus juz lepiej. A poza goraczka coś mu jeszcze dolega?

Kinia kolejny transfer powinien być za ok 3 tygodnie, skoro nie jesteś w ciąży ja bym się spotkała, bo nawet nie wiadomo czy babcia zachorowała i czy zaraża. Jeżeli byś jednak zalapala to najwyżej przełożycie transfer. Ja w maju miakam kontakt z dzieckiem, które następnego dnia okazało się ze ma bostonke, to była duża impreza i nikt się nie zaraził.

Kinia tak bardzo wierzyłam, że się uda... bardzo mi przykro pamiętam co teraz czujesz, ale wierzę że za rok będziesz obchodzić z nami dzień mamy, albo Twój M dzien taty! Ja dostawałam @ 2 dni po odstawieniu leków. OOO Julia do mnie dzwonili z kliniki z 2 m-ce temu zapytać jak sie zakończyła nasza przygoda i tez się wtedy wzruszylam :) i tez planujemy na początku roku pojechać i na spokojnie zrobić badania a transfer bym chciała w maju :) OOO Ja miałam 3 transfery na cyklu sztucznym, w moim przypadku to jednak wygodniejsze, bo mam bardzo nieregularne cykle i różnie reaguje na stymulację, a czasami nie reaguje wcale. Poza tym do kliniki mam 150km no i jednak w ndz zamknięte, wiec w razie co lipa.

Zosiad gratuluję po cichu dziewczynki :)

Gość ja i mój M robiliśmy te same badania co Kinia.

Kinia ja za każdym razem jak szłam do toalety to bałam się, że zobaczę krew na wkladce... zwłaszcza jak luteina wyplywala. No i starałam się nie spinac podczas wypróżnień :p

Gość bardzo mi przykro z powodu trzeciej straty... niestety w pl zaczyna się diagnozowac dopiero po trzecim poronieniu... my przed trzecim ivf mieliśmy robione mutacje genowe. Może dziewczyny po poronieniach podpowiedzą jakie badania warto zrobić. Masz również problem z zajściem w ciążę? Czy z donoszeniem?

Gościu a Gonia mieszka na stałe za granicą i tam pracuje, wiec pewnie nie jest ubezpieczona w pl, dlatego musiała płacić za testy pappa i miałaby zapłacić za amnio.

Gość buba, nigdy nie zamierzała robić amniopunkcji wiec nie interesowalam się kwalifikacja ani tym jak to wygląda. Napisałam tylko, że żadna z dziewczyn po 35 rż po testach pappa nie miała zaproponowanej z automatu amniopunkcji. A u neli to prawdopodobieństwo wyszło bardzo duże z tego co pamiętam, ale pisała tylko ze ma mieć, a po juz się nie odezwała.

Eliza u mnie na usg przeziernosc wyszła w normie, już nie pamiętam nawet ile dokładnie ale tez coś ok. 1,6 i tez wychodziłam z założenia ze nie usunęłabym ciąży dlatego nie robiłam żadnych dodatkowych testów. Te testy dają tylko prawdopodobieństwo i nawet jak wyjdzie 1:2 to i tak dziecko może się urodzić zdrowe.

Gość dużo dziewczyn na forum zaszło w ciążę po 35 rż i nikogo z automatu nie wysłali na amniopunkcje, u nas z automatu wysyłają na badania genetyczne z krwi.