Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anka_32

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anka_32

  1. Bombka mi w pierwszej ciąży pozytywny test wyszedł dopiero po 4 dniach od terminu @ sprobuj ponownie jutro albo najlepiej odczekaj z dwa dni ( wiem, wiem łatwo mówić...) xxxxx ja też nie traktuje męża jak byka rozpłodowego a mimo to coś nam nie wychodzi...częściej sie kłócimy i to juz tak na pooważnie...
  2. troche zamazane, niby coś tam jest ale nie wiem czy to podświadomość czy kreska
  3. możesz wstawic przez zapodaj.net wstawiasz zdjecie i pojawia sie link ktory kopiujesz i wrzucasz a jak Ci sie nie uda to klavista@wp.pl
  4. bombka daj fote :D wszystkie testy nie moga mieć wady :D moja ginka twierdzi, że cień cienia to już ciąża :D
  5. Badania genetyczne to powinni wszyscy robic w dzisiejszych czasach i to na NFZ. Moja bratowa długo nie mogła zajść w ciążę, po 6 latach się udało ale poroniła w 14 tc, rok póxniej zaszła w ciąże i urodziła córkę, ktora obecnie ma 6 lat i jest niepełnosprawnym dzieckiem. PO zrobieniu badań genetycznych okazało się, że ma uszkodzony chromosom 7 i to że donosiła ciążę to był cud, ale niestety dziecko chore. Genetyk zasugerował, że ona już nie powinna starać się o dziecko no i jej brat tez powinien się przebadać. W ogóle tłumaczył, że bardzo mała liczba ginekologów zleca badania genetyczne kobietom które albo poroniły albo mają problemy z zajściem w ciążę. Ot to taka moja mała prywatna historia
  6. dzieki Paula. ja musze zaopatrzyć się w testy owulacyjne bo nie wiem kiedy bede miec owulacje..... zaczne testować od 13 dc. Dziś narazie 6 dc i jakoś nie mam cisnienia na "robienie" dziecka....
  7. mojej znajomej mąż ma problemy, przez to muszą iśc na inseminacje. Miał żylali i po wyleczeniu jest lepiej ale mimo to plemniki maja kiepska żywotność. Obecnie leczy sie, bada i przyjmuje jakies leki
  8. Bombka takie uczcie mokrych majtek to i ja mialam :) co chwile biegalam bo albo myslalan ze nie trzymam moczu albo ze okres przyszedł. Czekamy na wieści.
  9. ja tez miałam scenika 5 osobowego ale sprzedaliśmy, ale moj tata ma 7osobowego hehehe
  10. okres się cchyba rozkreca, jest go więcej niż wczoraj no i znikneły żyły na piersiach. Mam nadzieje ze idzie to w dobrym kierunku
  11. bombka objawy super, ale nie ma co się nakręcać :) Ja w pierwszej ciąży nie mogłam myć zębów do 3 miesiąca i myłam je nad wanna w razie czego hehehe. Zajdź już w tą ciążę bo wtedy będzie moja kolej hehehe
  12. mamamałgosi super, gratuluje :) ja to spadam na koniec kolejki bo juz raz na tym forum w ciązy byłam więc czas na innych
  13. ja teraz bardziej skupiam się na okresie niż na dziecku. Dziś na papierze było więcej krwi więc może się rozkreci. Podejrzewam, że gdybym w sobote nie brała juz duphastonu to by sie rozkreciło bo pierwsza tabletke wzielam o 17 a o 15 mialam troche krwi. Ginka powioedziala ze noirmalnie moge sie starac o dziecko jak dostane okresu tylko clo musze łykac. Bombka ale dzialaliscie ostro:) mojn maz stwierdzil ze to powinno byc jak w styczniu raz a konkretnie a tak to ostatnio co 2 dni i nic z tego nie wyszło
  14. okres sie spóznia 11 dni, od 6 dni biore duphaston i niiiiiiic!!!! wczoraj miałam stróżki krwi na papierze, myslałam że to początek okresu ale na tym sie skończyło (wczoraj przestawialam sama meble i to chyba z wysiłku...) Ide zrobić test!!!! wiem, że nic nie bedzie ale zrobie go bo juz zgłupiałam.... Czytałam, że po duphastonie okres może przyjść nawet po 14 dniach więc musze czekać.
  15. Dzwonilam do ginki, mam brac duphaston przez 5 dni i pozniej jak sie pojawi okres to clo. Jejku jak mnie to irytuje
  16. zjadłam już dzieciakowi wszystki biszkopty i zaraz przez okno bede błagac ludzi żeby czekolade mi przynieśli!!!!
  17. Paula nie ma co testowac bo nie mialam owulacji bez clo wiec czekam na okres zeby zaczac brac clo i zaczac dzialac
  18. Mamamalgosi dlatego my podjelismy z mezem decyzję w styczniu ze dziecko odchowamy i wroce do pracy i sie udalo zajść w ciaze ale poronilam a teraz nie moge zajsc w ciaze i siedze w domu. U mnie tez nie ma zlobka wiec zostaje tylko niania. Moja w maju konczy 3 lata wiec to wystraszajaca różnica
  19. dziś u mnie 28dc i czekam na okres, roszadza mnie od środka więc mam nadzieje ze di piatku przyjdzie... Ja sobie dam szanse do konca roku, akurat beda 2 cykle a pozniej chyba sobie odpuszcze i wreszcie wróce do pracy, bo jak tak bede czekac to 40stka mi stuknie.... wczoraj w nocy mysłał o dniu dziecka straconego (15.10) ryczałam pół nocy ale wiecie co jakoś mnie tak oczyściło, czuje sie jakaś taka spokojniejsza.... może to mi pomoże :)
  20. wczoraj moja znajoma urodzila chłopca 2500 kg w berlinie i niby tylko u nas jest kiepska "obsługa" na NFZ. Chodziła cała ciążę do ginki i w sobote poszła na KTG (miala termin na sobote) wrociłą już do domu i zadzwonili do niej ze szpitala ze ma wracac i klasc sie na oddzial bo dziecko jest bardzo małe i mały zołądek i że jest obwiniety pępowina, a dwa dni wczesniej była u swojej ginki i powiedziala jej ze wszystko jest ok i ma czekac na poród.... teraz trzeba czekac na wyniki badań dziecka. xxxx ja za dwa tygodnie zaczynam starania....ale mam takie pesymistyczne podejscie do tego, że masakra!!!! Chyba kupie testy owulacyjne i zrobie wtedy kiedy trzeba bo moje libido upadło na podłoge i nie chce sie podnieść....
  21. ja tez postanowilam troszke sie podietowac, bardziej dla oczyszczenia organizmu bo czuje sie bardzo "zatruta" i chyba tez wrócę na zumbe bo jak chodziłam to czułam sie super po niej. Ja w domu nie mam motywacji ćwiczyć, moja znajoma schudła 13 kg skaczac na skakance...ja skakalam 3 dni....
  22. hej. Witaj nowa staraczko (oczywiście już zapomniałam nicku...:) ) U mnie październik to odpadł niestety bo bez clo pęcherzyk nie urósł więc lipa....czekam na okres, dzis 21 dc więc przynajmniej jeszcze 7-10 dni. Wg ostatnich średnich owulacja wypadnie 1 listopada... więc mała z dziadkami na groby a my szuru buru hehehe Zapomniałam się zapytać ginki a nie wiem czy będe jeszcze przed owu u niej, więc może bedziecie wiedziały. Mam duphaston i jakbym brała po owu to może pomóc np zagnieździć się zarodkowi?
  23. chyba bede sie juz z wami żegnać....jestem po usg i niestety kiepsko u mnie z owulacja bez clo wiec nic w tym miesiacu nie bedzie.... zycze powodzenia :)
  24. Olaboga gratuluje :) ja dzis 13dc i powinnismy zaczac starania ale tak mi sie nie chce ze szok.... w ogołe od wczoraj krążą mi mysli po głowie, że może jestem w ciąży pozamacicznej bo od czasu do casu zaboli mnie w pachwinie.... i piersi mam całe w żyłach.... jutro mam lekarza to sie zobaczy co tam jest...
  25. Hej, ale napisałyście dużo przez weekend :) dziś 12 dc i w sumie powinniśmy zacząć starania, ale mi się tak cholernie nie chce że szok.... Objawów owulacji nie mam więc tym bardziej nie chce mi się, gdyż moje libido spadło do -100.... U mnie owulacja to tak 14-18dc gdyż po poronieniu moje cykle to 28-33dniowe i człowiek trafić nie może....ogólnie u mnie w owulacje to dużo śluzu i ból jajnika a teraz cisza więc pewnie jeszcze daleko do owu....w środe mam gina i dowiem się czy w ogóle jakiś pęcherzyk urósł bo w tym miesiącu bez clo. Dziewczyny miłego dnia :)
×