Anika36
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Przepraszam za błąd w twoim niku Basii...
-
Akloj, nie wyobrażam sobie, zeby moglo byc zle. Jest dobrze, tylko jeszcze o tym nie wiesz, ale juz niedlugo sie dowiesz. Wszystko jest w porzadku! Pozdrawiam!
-
Gość maly, a moge jeszcze zapytac, dlaczego a 3 razy biopsje mialas robiona i to pewnie w dość krótkim czasie. Szkoda, ze nie pamietasz opisu usg, widocznie zmiana musiala byc bardzo podejrzana. Nie chceli jej najpierw poobserwowac?Chetnie porownalabym twoj opis z moim opisem. Pozdrawiam.
-
Maly gość, dzieki. A jak wykryłas taką małą zmianę? I czy od razu były wskazania do biopsji?
-
Gość mały, a możesz napisać jakiej wielkości rak u ciebie wyszedł i jaki mialaś opis na badaniu usg...bardzo cie prosze...ja mam niepokojaca zmiane wielkości 6 mm...
-
Dziekuje za odpowiedź, Paulinas. Okropnie się tym denerwuję i nie wiem, jak przeżyję dzień wyników biopsji... To dla mnie abstrakcja... Najbardziej martwi mnie to, że mam małe dzieci, że nie wiadomo, co będzie...
-
Wiesz, mnóstwo masz tych zmian i wszystkie dość do siebie podobne, więc pewnie dlatego nie są takie podejrzane. Mają też mało cech charakterystycznych dla zmian podejrzanych. Ty masz zwapniałe otoczki, które pewnie nie są tak podejrzane, jak liczne mikrozwapnienia w zmianie. Ja mam w mojej zmianie jedno mikrozwapnienie.
-
Paulinas, ja biopsję też zrobiłam prywatnie, mój radiolog twierdził, że jeszcze by tego nie kłuł, ale endokrynolog stwierdziła, że w takich zmianach małych nawet częściej są raki, więc wolałam zrobić biopsję póki zmiana jest maleńka. Zrobiłam niecały tydzień po wykryciu zmiany. Staram się myśleć pozytywnie, choć wiem, że może być różnie... A jak myślicie, jeśli wyjdzie, że zmiana jest łagodna, to jest szansa na to, że nie będzie się zmieniać, czy istnieje duże prawdopodobieństwo zezłośliwienia?
-
Asafi, śledzę też twoja historie... Miejsce, gdzie mam ten guzek nigdy mnie nie bolało, guzek został zupelnie przypadkiem odkryty...biopsja tez za bardzo nie bolała, teraz trochę boli, ale wiadomo, to po wkłuciu. Ja biopsje robiłam wczoraj, a ty kiedy? Też się bardzo boję tych wyników... To okropny stres. Ty też się trzymaj! Musi być dobrze!
-
Trochę niedokładny opis... Ja nam ognisko o mieszanej echogeniczności z jednym zwapnieniem... I to już jest podejrzane...
-
Podobno zmiany ze zwapnieniamu są bardziej podejrzane, dzis poszłam jednsk na biopsje. A jakie ty masz te zmiany?
-
Powiedzieli, że trzeba czekać z 10 dni roboczych, co w praktyce oznacza 2 tygodnie...ale mój radiolog wspomnial też, że może będą pod koniec tygodnia... Strach mi w oczy zaglada... Ile masz lat? Skąd jesteś? Ja mam 36 i jestem z Krakowa.
-
Dziekuje ci kochana bardzo za odpowiedz. Ja juz jestem w takim stanie wyczerpania, ze chyba zaraz musze sie położyc... Wczoraj ryczalam, dzis byla ta biopsja... Fajnie, że moge tu z kimś pogadać. Jeszcze raz dzieki.
-
Paulinas24, a pamiętasz może jaki miałaś opis tego guzka, który okazał się zły, na usg... Przepraszam, że tak drążę temat, ale myślę, że rozumiesz moje lęki, ja mój opis podawałam kilka postów wcześniej... Będę bardzo wdzięczna za odpowiedz.
-
Zrobiłam biopsję... Teraz już tylko czekanie i modlitwa. Zrobiłam wszystko, co mogłam. Teraz już nic nie zależy ode mnie...pozdrawiam Was dziewczyny!