Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aguś80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aguś80

  1. nie chcę otrzymywać powiadomień na mojego maila o kolejnych wpisach na kafeterii.Wiecie co zrobić????
  2. aguś80

    Powiekszanie piersi

    Lilka gratulacje,już po wszystkim i tak jesteś wielka że dałaś radę w tym samym dniu napisać,ja to ręką nawet nie mogłam ruszyć a co mówić o pisaniu i myśleniu o kafeterii.trzymaj się cieplutko.daj znać jak lepiej się poczujesz jak wszystko przebiegało i czy miałaś masakryczna pierwszą dobę?
  3. aguś80

    Powiekszanie piersi

    Lilka a jakie będziesz mieć implanty i gdzie robisz?
  4. aguś80

    Powiekszanie piersi

    Beatka i tak trzymać,super że się zdecydowalas,nie będziesz żałować.Lilka a Ty za 4ty dni będziesz kolejną szczęściarą,czekamy na relacje.trzymam kciuki
  5. To chyba kiedy był czas na naukę to chodziłaś na wagary
  6. Gość nie zrozumialysmy się.Źle to ujelam Oczywiście że implanty wkladane pod mięsień lub pod gruczol umożliwiają karmienie piersią ale tylko wtedy gdy cięcie jest w fałdzie podpiersiowym.Natomiast cięcie okolootoczkowe powoduje blizny które mogą i zazwyczaj uniemożliwiają kkarmienie.
  7. Gość co Ty za głupoty wypusujesz?To ma zasadnicze znaczenie jeżeli chodzi o karmienie piersią.jeżeli implant wchodzi pod gruczol to automatycznie może go uszkodzić a jak pod mięsień to nie nie narusza struktury gruczołu.
  8. Zuza1986 chyba złego maila wyslalas bo nie mogę wysłać:)
  9. Zuza1234 wysłałam Ci zdjęcia.Nie prawda jeśli chodzi o cięcie,ja mam cięcie pod piersią i mam pod mięsień.Podobno cięcie z pod pachy nosi za sobą większe ryzyko powikłań i raczej lekarze od tego odchodzą.Najbardziej popularne jest cięcie pod piersią jeżli chcesz jeszcze rodzić,oczywiście pod mięsień bo wtedy gruczol jest nie naruszony i można karmić piersią lub wokół brodawki ale wtedy już karmić nie można.
  10. Tequilla22 dobrze że masz już to za sobą,teraz każdym dniem będzie coraz lepiej, u mnie minęło 2,5 tyg i już prawie zapomniałam o operacji.Jak tylko zaczyna boleć to bierz przeciwbólowe tylko na zmianę, raz paracetamol,potem ketonal i nie czekaj aż będzie bardzo boleć.Ja poproszę zdjęcia na agamyszor@op.pl. Ja mam 300 okrągłe średni profil i mam D
  11. aguś80

    Powiekszanie piersi

    Marzena wysłałam Ci fotki na maila:
  12. aguś80

    Powiekszanie piersi

    Beatka,Marzenka każda pewnie tak myślała jak Wy teraz.Ja myślałam że jestem próżną egoistką że myślę o cyckach a nie np.o wyjeździe z rodziną na Karaiby czy zainwestowanie tych pieniędzy w dom czy w cokolwiek innego.Z małymi ochydnymi piersiami żyłam prawie 7 lat, od czasu kiedy skończyłam karmić mojego skarba i też myślałam że skoro tyle czasu dałam radę to może wcale nie jest to konieczne.Tym bardziej że bardzo dobre koleżanki mi odradzaly.Powiem Wam że to były najlepiej wydane przeze mnie pieniądze,dopiero jestem 2,5 tygodnia po operacji i jak widzę się w lustrze to sama buzia mi się uśmiecha.Wkońcu czasem trzeba coś zrobić dla siebie, życie jest tylko jedno więc spelniajcie swoje marzenia.
  13. Gość 84 a kiedy miałaś operację?i też miałaś średni profil czy wysoki?Podaj maila to wymienimy się fotkami.ppozdrawiam.jestem bardzo zadowolona z dr, z tego co stworzył:)
  14. Deluna ja na 5tą dobę w życiu bym nie dała rady pójść do pracy,nawet biurowej. Przez pierwsze 4dni byłam na przeciwbólowych non stop a od 5 była już poprawa ale nie na tyle żebym wysiedziala w pracy.No ale ja jak już pisałam oprócz piersi miałam jeszcze blizne zrobioną i pod narkoza byłam ponad 4ry godziny więc to nie było obojętne dla organizmu.Ja jestem inż.budownictwa i pracuję głównie na zewnątrz,na budowie więc jeszcze siedzę w domu,do pracy wrócę myślę że za tydzień czyli po 3 tyg od operacji.Do auta usiadłam dopiero chyba w 10tej dobie i jakoś super pewnie się nie czułam ale naprawdę dosyć mocno byłam osłabiona.Sam ból jest do wytrzymania,dla mnie masakryczna była pierwsza doba a później z górki,ciężko rano z łóżka się wstawalo mąż musiał mnie przez parę dni podnosić za plecy.Ogólnie Nie ma czego się bać a ból bardzo szybko się zapomina,ja już zapomniałam
  15. Ja robiłam w W-wie u dr.Osucha, za piersi zapłaciłam 12500 w tym stanik i doba w klnice i 3 wizyty kontrolne po operacji, do tego 2000 za blizne po cesarce +badania i dojazdy do W'wy to w sumie mnie wyszło pewnie ponad 15tyś
  16. Dziewczyny u mnie było bardzo podobnie, o operacji myślałam dłuższy czas ale nigdy nie aż tak poważnie żeby się odważyc. Szkoda mi było tyle pieniędzy,później bałam się bólu a do tego mąż mówił że wszystko mam na miejscu i tak kilka ładnych lat mi uciekło. Dopiero w listopadzie jak miałam na koncie odłożone trochę pieniędzy to przez przypadek oglądałam program chyba Szczyta i to już powtarzane odcinki i znowu wróciła mi myśl operacji. Z tym że teraz jak wariat nie zastanawiałam się nad niczym, to była decyzja podjęta w przeciągu 10 minut dosłownie. Nakrecilam się tak że w przeciągu tygodnia znalazłam dobrego lekarza i dużo o nim poczytałam,umówiłam się na konsultację i już na pierwszej konsultacji powiedziałam żeby umawial mi termin i że wplace zaliczkę bo inaczej pewnie znowu się rozmyśle,hihi.Nawet już nie jechałam na kolejną wizytę tylko wszystkie pytania i wątpliwości omówiłam z dr podczas tej jednej wizyty.Nie miałam pojęcia ani o rozmiarach ani o profilach tylko zdałam się na wiedzę dr, powiedziałam tylko jakie bym chciała piersi a jakich nie i to było tyle.Dopiero później jak miałam już ustalony termin to zaczęłam czytać o profilach, wielkościach itd i pojawiło się więcej pytań ale miałam maila do dr. i na wszystkie pytania mi odpowiadał.Tak naprawdę docelowy rozmiar i profil dobralismy przed operacją a i tak dr podczas samej operacji zmienił implant na troszkę większy(który też brałam pod uwagę) bo okazało się że się zmieści i jego zdaniem wyglądał o niebo lepiej. Żebyście wiedzialy jakie zdziwienie było w domy że ja idę na operację, mąż mówił na początek że chyba oszalalam że tak szybko i bez większych konsultacji zdecydowałam się. Ale ja jestem wariatka i najlepsze są szybkie decyzje, teraz już jest prawie 2 tygodnie po i cieszę się jak małe dziecko że się w końcu odwarzylam,wyrzucilam już wszystkie powypychane staniki- to była dodatkowa radocha. Więc głowa do góry i spelniajcie swoje marzenia, życie jest tylko jedno i do tego takie krótkie.Dodam jeszcze że oprócz powiększania piersi od razu obniżył mi blizne po cesarce i wyciął kawaleczek skóry która nie ładnie odstawala więc odwaga podwójna.Teraz jestem mega zadowolona z podjętej decyzji i bardzo z siebie dumna że w końcu odwazylam się na ten krok.
  17. Gość Anka podaj swojego maila to Ci prześle fotki.Nie mam pojęcia czy różne firmy mają inną rozrozmiarowke.Z tego co pamiętam to ja szerokość piersi mam 11,8, chyba nie jestem pewna ale nic mi nie nachodzi pod pachy i dzięki temu ze mam średni profil to wyglądają na naturalne.Na początku bardzo chciałam wysoki ale mój dr powiedział że mi takiego absolutnie nie zrobi bo mam taką pierś naturalną że jak włoży wysoki to wyjdą mi okraglutkie piłeczki.Zapytał czy o taki efekt mi chodzi, a mi zależało na sporym powiększeniu ale żeby to wyglądało w miarę naturalnie.Dlatego wszystko zależy od rozmiaru klatki piersiowej i wyjściowych naturalnych ppiersi,jednym wkładają wysoki profil, innym super wysoki i wygląda to dobrze a u mnie dr dobral średni i chwała mu za to.
  18. aguś80

    Powiekszanie piersi

    Nattka to normalne że tak boli,po prostu częściej bierz przeciwbólowe i na zmianę,ketonal forte-co 12cie godzin, 2tabletki zaldiar co 6 godzin,jeżeli w międzyczasie też bardzo boli 1tabletkę pyralginy.Ważne żebyś cały czas nie brała tego samego tylko na zmianę a w międzyczasie wspogala się albo pyralgina albo dwoma tabletkami paracetamolu.Ja tak przez kilka pierwszych dni robiłam i jakoś to znioslam.z dnia na dzień będzie coraz lepiej
  19. Dalej nie mam nic na poczcie,może w temacie nic nie wpisalas i poszło do spamu a teraz korzystam tylko na telefonie bo jadę do W-wy na zdjęcie szwów i nie mogę w tel sprawdzić spamu tylko odebrane w poczcie
  20. O kurcze,Jest błąd @l dlatego nie dostałam maila od Ciebie.
  21. Więcej straci niż zyska,o to mi chodziło
  22. No kurczę jak s*********i robotę to niech poprawiają,reklamacja jest na wszystko.Ja bym chyba rozszarpala jak bym tyle kasy wydała i bólu i jeszcze byłoby coś nie tak.Nie przejmuj się narazie tylko idź do tego co Ci robił i bez żadnych ogródek powiedz co Ci się nie podoba i nie daj sobie wmówić że jest ok skoro uważasz że tak nie jejest.Narazie spokojnie powiedz że jeżeli efekt się nie zmieni do 3 miesięcy to oczekujesz poprawki,a jak coś będzie Ci mówić że nie to wtedy już powiedz konkretnie że podasz go do sądu i taką opinię mu zrobisz na forach i nie tylko,że więcej straci niż zyska.Myślę że nie powinno być problemu z poprawka najmniejszego,najważniejsze żebyś była stanowcza w tym co mówisz.A może nie jest aż tak źle jak piszesz.odezwij się do mnie na maila to popiszemy @Dla mnie osobiście dziwne jest to że pas kazała Ci nosić po zdjęciu szszwów,w każdej klinice dają stanik razem z pasem i się go zapina od razu po operacji właśnie po to żeby implant nie zmienił położenia
×