Od jakiegoś czasu spotykam się z chłopakiem , niby jeszcze nie jesteśmy do końca razem , ale świetnie się dogadujemy i lubimy...
Chodzi mi o to ,czy nie powinno być tak , że skoro się mu podobam (sam mi tak napisał) z zachowania i z wyglądu , to powinien choć raz użyć słowa ładna lub coś? A może to ja sb za dużo wyobrażam... , bo np on o sb ciągle pisze , że jest brzydki i dopytuje się mnie o każdy szczegół wyglądu , ale mi jako dziewczynie nic miłego nie powie... Ok w jego oczach mogę wydawać się przeciętna... , w sumie prawie mi tak napisał..dokładnie to `` nie jesteś brzydka , jesteś normalną dziewczyną`` , ale i tak on ważniejszy i musi wciskać swoje 3 grosze na temat swojego wyglądu... , a ja zawsze myślałam , że wygląd kobiety też choć trochę się liczy....
