Hancik

Agson, Zagadka, Jagoda zaprosiłam Was do znajomych. Inaczej nie mogę dodać Was do grupy. Odpisałam Wam na maila i podałam moje dane. Jak zaakceptujecie zaproszenie to tworzymy grupę. Dziewczyny czekam na resztę maili :)

Dziewczyny wrócę jeszcze do zawieszającego się kafe. Może teraz jest dobry moment żeby się przenieść na inne prywatne forum. Juz się trochę poznaliśmy. Wiemy kto jest aktywny. Ja byłabym za tym żeby zostały tylko "znane" osoby i żeby uciekać stąd. Myślę że tu już lepiej nie będzie i ze więcej osób czyta niż pisze. To jest moje zdanie.

Ja jeszcze nie mam nic i podziwiam dziewczyny które juz mają wyprawkę. Dla mnie do sierpnia jeszcze kawał czasu i ze wszystkim zdążę ;) Ja też czuje ruchy bardzo mocno i brzuch tez skacze. Igor pokopał juz wszystkich, dzieci się już nawet przestały rajcować. Nie będzie wstydliwy a *****iwy jest najbardziej z mojej trójki. Dodam że żadne do spokojnych nie należy :) Mój brzuch tez rośnie. Wczoraj właśnie przy goleniu bikini stwierdziłam ze niebawem bez lusterka się nie obejdzie. A jak wyszłam z łazienki to m się spytał czy maraton przebiegłam. Tak sapałam :) Dziewczyny będzie coraz gorzej. Teraz się brzuszkami cieszymy a niebawem będziemy się modlić o poród. Wiem coś o tym ;)

Mój miał 19 cm w 22 tygodniu.

Jagoda mój mąż też już czuje ruchy dziecka. I dzieciaki też już poczuły. Młody jest tak *****iwy że sama jestem w szoku. Wczoraj jak miałam usg robione to gin prosił o uspokojenie dziecka :) Sama się boję co będę musiała przechodzić za jakiś czas.

Elilu mój też jest mniejszy rano a większy wieczorem i tez jest malutki. Na pewno nie jestem rano.płaska jak deska ale nieduży mam brzuszek. I bardzo dobrze mi z tym :) W poprzednich ciążach na tym etapie i brzuch był większy i dodatkowych kg więcej. Zdecydowanie wolę tak jak jest teraz :)

Elilu myślę że taka po prostu Twoja uroda. Brzuszek jeszcze się pojawi i przypomnę Ci jak za jakiś czas zaczniesz na niego narzekać ;) Tak na serio to jestem przekonana że żaden lekarz nie ukrywał by nic przed Tobą ale jeżeli konsultacja Cie uspokoi to ja bym się zapisała do innego ginekologa. W końcu Twoje samopoczucie jest najważniejsze.

Hej, siedzę właśnie w poczekalni u gina. Emocje sięgają zenitu :) :) :) Odezwę się po wizycie

Eszka nie przejmuj się mamą. Nikt nie potrafi tak zranić i dowalić do pieca jak najbliższe osoby. Niestety taka jest prawda. Agata co u Ciebie? Dziewczyny ale te wasze.dzieci duże. Zazdroszczę Wam że jesteście po wizycie. Tez chce wiedzieć co u młodego słychać ;)

Elilu mój brzuch tez jakoś nisko tylko ze on jest malutki wiec może jeszcze się podniesie. Jeżeli chodzi o cerę to u mnie też dobrze, nawet lepiej niż przed ciążą :) Skórę sucha mam tylko na dłoniach ale to ponoć na chłopaka jak juz Martamartika pisała wiec się tym nie martwię :) Ja też mam córkę która będzie miała we wrześniu 6 lat więc spoko luz z nią. Zastanawiam się ostatnio tylko czy posyłać ją do szkoły czy odraczać. Jakoś tak wydaje mi się ten rocznik bardzo poszkodowany.

Dziewczyny współczuję Wam wypadania włosów. Ja za każdym razem mam w ciąży piękne. Niestety po porodzie masakra. Wypadają kępami. Nie dałam sobie poprzednio i po każdym porodzie obcinałam włosy na krótko. Inaczej chyba bym była łysa.

Ale się rozpisałyście, super :) Klaudia ja też w ciąży mam często bakterie w moczu i inne cuda. Posiew nigdy niczego nie pokazuje. Przede wszystkim trzeba dobrze pobrać materiał czyli środkowy strumień i wcześniejsze podmycie. Niestety nie gwarantuje to sukcesu bo ponoć dużo jeszcze zależy od laboratorium. Gin pewnie da Ci skierowanie na posiew. Ja na Twoim miejscu nie martwiłabym się tym za bardzo. Jeżeli chodzi o temat antykoncepcji to na serio dla mnie jest on bardzo ważny. Obawiam się ze polskie prawo jest tak beznadziejne ze na podwiązanie nikt się nie zgodzi. A ja chcę być pewna bo moje ciało i psychika więcej nie zniesie. Dzięki za ciepłe słowa odnośnie imienia. Jest to super mile bo właśnie zaczęliśmy wysłuchiwać negatywnych opinii rodziny. Coś o mafii rosyjskiej nawet słyszałam :) Ludzie są czasem beznadziejni.

Właśnie zauważyłam że napisałam o powiązaniu jajowodow a nie podwiązaniu :) przepraszam najmocniej, piszę z telefonu i on jak zwykle wie lepiej :) :) :)

Elilu no właśnie zamierzam poprosić grzecznie. Może się ulituje nade mną :)

Zagadka ja kiepsko znoszę trzecia ciążę. Dwie poprzednie ok, ale teraz masakra. Od początku miałam bóle w kroczu. Tak to dosłownie odczuwałam. Podejrzewałam spojenie lonowe. Okazało się ze miałam skurcze, macice mi wypchnelo do góry i w nagrodę dostałam leki na podtrzymanie. Teraz czuję się lepiej ale brzuch twardnieje mi dość często. Blizny po cesarce nie czuje. Dzieci mam w wieku pięć i pół roku i trzy i pół. Także pomiędzy ta a poprzednia cesarka będzie prawie cztery lata Za to pomiędzy poprzednimi miałam dwa lata. Martamartika dzięki za info odnośnie tego zastrzyku. Pogadam o tym z ginem. A w ogóle to zastanawiam się czy trzecia cesarka nie jest czasem wskazaniem do powiązania jajowodow. Jakby dało rade to ja jestem zdecydowana. Pochwalę Wam się ze wybraliśmy imię dla syna. Będzie Igor :)