![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/I_member_193876511.png)
Iwi57
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Iwi57
-
Witaj Newbigar , im nas więcej tym lepiej .
-
Przepraszam że teraz nie odniose sie do Wszych wpisow , ale wszystko mi sie pokomplikowało i nie mam teraz głowy do pisania . Dziewczyny biore pare dni urlopu od kafe , poskoladam wszystko do kupy i wracam . Miłej niedzieli wszystkim .
-
Nie widać mojego wpisu. Może zmiana strony . X X X
-
Teściowie są spoko , myśle że sie dogadamy . Pamiętam że miałaś ślub syna . Przypomnij mi jaką kreacje sobie kupiłaś na tą okazje . Zastanawiam sie co byłoby dobre na taką okazje .
-
Szybka to chodzi o przyszłych teściów mojego syna . We wrześniu ma być ślub. Do tego czasu musze zrzucić pare kilo żeby kupić jakąs fajną kiecke i nie straszyć gości swoim wyglądem . Motywacje mam tylko gorzej z wykonaniem .
-
Dajcie już spokój z polityką . Ja nawet dziennika nie ogladam a tu pisze bo jest o dietach i moge sie od tego wariactwa odseparować . Moje poglądy zachowam dla siebie . Gościu pomyliłeś tematy my sie odchudzamy a nie staramy sie o stołek w rządzie .
-
Sisja super Ci idzie gratki .
-
Brawo Sisja , tak trzymaj . Napisz jaką diete stosujesz . Jola też bym pojechała poleniuchowac i to jeszcze w ciepełku .
-
Basiu dużo zdrowia. Dziś zjadłam 1. serek grani 2. sernik na zimno dietetyczny 3. udko pieczone - spore marchewka gotowana zmiksowana 4. jabłko pieczone 5. mały kawałek kiełbasy białej jajko na twardo żurek - mała miseczka Razem ok 1600 kalorii
-
Dzis zjadłam 1. jajecznica z pomidorem i wędliną drobiową 2. sernik na zimno wersja dietetyczna 3. ryba grilowana sałatka - sałata pomidor ogórek papryka skropione oliwą 4. dwie łyżki kaszy gryczanej kawałek pieczeni (mały) 5. sałatka warzywna z wczoraj + lampka czerwonego wina Moje menu jest proste nie jestem fanem kuchni , u mnie musi być mały nakład pracy , wystarczy ze musze gotować drugi obiad . Musze zacząć wpisywać do kalkulatora i zaczne podawać ile to kalorii. Zwarzyłam mojego kota wydawał sie duży a ma tylko 4,6 kg , więc to szczupaczek . Miłego wekendu dziewczyny .
-
Barbarus nie umiem Ci dawać rad , nigdy nie byłam w podobnej sytuacji . Myśle że szczera rozmowa i dopiero potem jakieś decyzje , rozważ danie drugiej szansy i dobro swojego syna . Podoba mi sie akcja 5 kg i dołanczam , dziś waga 89 kg . Będe chciała do świąt pozbyć sie jednego kota . Też mam kota dachowca i jak sie zjawi rano przy misce to też go zważe . On nie jest kastrowany ale duży od zawsze . Teraz łazi gdzie chce i wraca jak zgłodnieje . Ciesze sie Sisja że dajesz rade ze słodyczami , napisz jaką diete stosujesz . Zaczne pisać jadłospis od dziś . 1. jajecznica z pomidorem , szynką drobiową i szczypiorkiem 2. serek grani 3. gotowane udo indycze mizeria 4. banan i dwie mandarynki 5. będzie sałatka jarzynowa z jarzyn z gotowania indyka doprawie jogurtem i musztardą . Na pezegryzke awaryjną pestki dyni . Piszcie dziewczyny co jecie , to będziemy miały porównanie czyja dieta lepiej sie sprawdza .
-
Wygwiazdkowało mi słowo *****lub inaczej gimnastyka . Ciekawe cz teraz też będą gwiazdki .
-
Barbarus miło mi że dołanczasz do ćwiczeń , ja zaczynam niestety dopiero od środy . Wszystko mi sie poprzesuwało . Planowany miałam wyjazd na jutro i powrot na sobote , a okazuje sie że będe dopiero we wtorek wieczorem . Takim sposobem zaczynam w środe .Dziś zrobiłam ćwiczenia i nie było żle 40 minut , ale kondycja fatalna . Od środy ruszam , trzeba sie ruszać to i waga lepiej będzie schodzić . Odezwe sie w środe . Cześć .
-
Witam dziewczyny , ja na razie jeszcze kuleje z dietą , po woli ogarniam wszystko . Już jest lepiej i myśle że w lutym już ruszy waga , motywacja jest i chęci też . Basieńa 54 ja też kożystam z tej strony , wpisuje do raportu i program fajnie liczy , zawsze biore poprawke na błąd . Barbarus ja obecnie chce pozbyć sie 15 kg to przy tempie 0,5 kg na tydzień po 30 tygodniach byłabym już u celu czyli gdzieś w połowie sierpnia . Jeśli to mi sie uda to dalej zobacze , ale najpierw to . Basieńko 60 wstań z fotela i do dziela , szkoda czasu . Mnie też nie wszystko wychodzi ale nie poddaje sie . Dziewczyno jeszcze raz zawalcz o siebie .
-
Konstruktywna krytyka jest wskazana , juz od jakiegoś czasu wiem że coś żle robie . Dawniej stosowałam diete rozdzielną i to sie sprawdzało , na jakis czas wracam do tych zasad . To co piszesz Barbarus to chyba mój problem , rozciągniety żołodek . Popracuje teraz nad obkurczeniem zołądka myśle że to klucz do sukcesu ,opanuje podjadanie które jest moją zmorą .
-
Barbarus mój jadłospis jest na razie chaotyczny musze jeszcze sporo pozmieniać . Dzięki ze pokazujesz mi błędy , rób tak nadal bo po to w końcu tu piszemy . Kalorie liczyła na tym kalkulatorze który Ty podałaś , a te moje porcje nie były małe . Ja do tej pory zawsze stosowałam jakąś określoną diete zwykle wiązało sie to z eliminacja jakiś produktów . Teraz chce jeśc wszystko tylko w rozsądnych ilościach , zdrowo i tak żeby to był sposób na odrzywianie sie po diecie . Teraz komzbinuje sama i musze opracować sobie diete . Staram sie pilnować kalorii bo to zawsze działa . Podoba mi sie dzisiejsza motywacja zwłaszcza jej druga częśc
-
Dziś cały dzień chodziłam głodna i wyszło mi więcej niż chciałam 1. jajecznica z pomidorem plasterkiem szynki i żółtego sera 2. dwa kawałki chleba z masłem + jabłka pieczone na dzem bez cukru 3. udko pieczone kapusta kiszona 4. kisiel bez cukru ze słodzikiem 5 . 1/2 pieczonej piersi kurczaka Jak podliczyłam wyszło jakieś 1600 kalorii . Może macie jakiś pomysł jak oszukać żołądek kiedy są takie napady głodu że jadłoby sie wszystko i ciągle mało . Picie wody czy herbaty nie pomaga . Dziś jakoś wybrnełam ale czy jutro dam rade .
-
Witam dziewczyny , dziś w miare z dietą choć może troche chaotycznie ale radziłam sobie z tego co mialam w domu , jutro bedzie lepiej . Podaje co zjadłam 1. jabłko pieczone z cynamonem 2. zupa pomidorowa z ryzem 3. dwa ziemniaki łyzka buraczkow gularz drobiowy 4. ser bialy Wg, kalkulatora 1378 kalorii . Super że nas motywujesz Barbarus mnie na przyklad dobrze to robi . Wreszcie udało mi sie utrzymac caly dzień bez jakiś grzechów . Jak dociągne cały tydzień to potem już pójdzie łatwiej. Basieńko 60 ja zimą to więcej pije herbat zielonej czerwonej i ziołowych a wode to po prostu cieplą z czajnika . Zima to w sumie dobry okres na odchudzanie bo nasz organizm potrzebuje więcej kalorii na ogrzanie ciala . Weszlam na tą strone z kalkulatorem kalorii co podała Barbarus i policzenie dziennego menu wcale nie zajmuje dużo czasu . Ja musze liczyć kalorie bo jak nie mam nad tym kontroli to jest żle . Teraz zimą jest więcej czasu dla siebie jak przyjdzie wiosna to więcej obowiązkow a i chciała bym mieć już troche sadła mniej. Ja zawsze wiosne mam bardzo pracowitą więc zaczynam działać teraz , musze sie zmobilizować nikt za mnie tego nie zrobi . Jutro lepiej skomponuje jadłospis dziś to było tak bez przygotowania . Moja dieta nie będzie tak urozmaicona jak Barbarus , kuchnia to nie mój żywioł , wystarczy że musze dla rodzinki gotować osobno to niech to będzie proste i nie czasochłonne . Ja przeważnie robie posiłki główne na dwa dni tak jest mi łatwiej . Ja jeszcze musze pare lat pracować więc ciągle szukam oszczędnosci czasowych .
-
Barbarus jadłospisy nie są nudne , w końcu to strona o odchudzaniu . Ja zaczne pisać jak tylko uda mi sie jeden dzień dobrze zakończyć i czegos nie skopać .
-
Widze Barbarus Ty już na diecie na poważnie ja od poniedziałku i może też zaczne pisać moje menu żeby się bardziej zdyscyplinować bo kiepsko mi idzie .
-
Widze Barbarus że Ty już na diecie na poważnie , ja od poniedziałku i może też zaczne pisać moje menu żeby bardziej sie zdyscyplinować bo obecnie kiepsko mi idzie .
-
Witam wieczorkiem , jeszcze nie przeczytałam wszystkich zaległości zaczełam od końca zeby w miare być na bieżąco . Końcowke roku miałam bardzo stresującą i jakoś nie miałam natchnienia na pisanie , teraz po woli wracam na wlasciwe tory . Niestety przez te wszystkie zawirowania dieta zeszła na dalszy plan i pare kilo wróciło . Teraz musze sie pozbyć tego nadprogramowego balastu . Już od paru dni staram sie wystartować z dietą , i walcze z pokusami . Po takim poluzowaniu cięzko jest zacząć od nowa . Poniedziałek stawiam sobie jako termin ostateczny , jeszcze w tym tygodniu mam dwa duże wyjścia w tym bal karnawałowy ale potem już koniec grzechów i tolerowania swojej slabości . Rozmawiałam z lekarką o podjadaniu które jest moim problemem i doradziła mi brać łagodne środki ziołowe o działaniu uspokajającym , ponoć pomoże to lepiej panować nad apetytem . Jak myślicie czy to dobry pomysł bo nie chce brać czegoś niepotrzebnie .
-
Witam w Nowym Roku ,dawno mnie nie było i na wstępie chciałam złożyć wszystkim najlepsze życzenia oby teraz już było tylko lepiej . Jeśli moge to będe pisać znowu i oczywiście nadal dietować .
-
Witam dziewczyny i na początku chce pożegnać na jakiś czas . Musze uporządkować swoje sprawy osobiste co łączy sie z czasowym wyjazdem . Najprawdopodobniej nie będe mieć dostępu do internetu , a pewnie czsu też nie będzie . Odezwe sie jak wszystko ogarne , do połowy grudnia powinnam juz być w domu . Barbarus myśle że Ci sie uda , a te pokusy o których piszesz - trzeba sie na nie uodpornić bo jak jest rodzinka to jeść muszą i tego nie przeskoczysz . Ja mam podobny problem i żeby sobie ułatwić staram sie robić obiady dwudniowe wtedy lest troche mniej pokus . Kolacje muszą sobie robić smi a ja uciekam z kuchni . Cześć dziewczyny trzymam za Was kciuki niech Wam waga spada , postaram sie jakoś tA moja diete kontynuować . Będe o Was pamietać i odezwe sie najszybciej jak sie da .
-
Oglądam wiadomości , to naprawde zastanawia jacy ludzie robią takie rzeczy . Chciałam Wam tylko życzyć miłej niedzieli , ale to co sie stalo mnie popsuło nastrój .