Hej kobietki! Byłam z chłopakiem 2 miesiące... strasznie przywiązałam się do niego.. zabolało mnie bardzo jego odejście.. zaczęłam być nachalna i całkiem go straciłam.. aż zaczęło między nami się układać przestałam być nachalna, pisałam do niego normalnie, nie pisząc o uczuciach... zapewniając go że mi nie zależy a w samotności przeżywałam jego stratę. Aż nagle zaproponowałam mu układ czysto łóżkowy mając nadzieje że wróci mu uczucie do mnie... nie wiem czy źle odbieram sygnały ale mimo tego że nie chce wrócić i boi się związku on interesuje się mną.. pisze do mnie dzień w dzień, jest zabawny , rozśmiesza mnie i nasz temat nie kręci się tylko wokół seksu..mam do niego zaufanie a on do mnie.. sam powiedział że możemy uprawiać taki seks ale pod warunkiem gdy znajdziemy kogoś to to zrywamy.. interesuje się mną i dba o mnie to chore.. co myślicie ? zaryzykować ? być oziębłą su**ką i poczekać na efekty ? pomóżcie !!!