małamii89

8 kwietnia ma wizytę u mojej pani doktor będę wtedy miała 22 dzień cyklu-ma mi posprawdzać czy wszystko ok i przepisać leki . Niby okres mam dostać 15 kwietnia więc mam nadzieję,że będzie wszystko ok i w kwietniu podejdę do punkcji. asiak a Tobie się udało? ile razy podchodziłaś do in vitro?

Cześć Dziewczyny:) Jestem tutaj nowa....jestem po dwóch nieudanych inseminacjach:( teraz czeka mnie in vitro....mam jedno pytanie do Was w których dniach cyklu miałyście wykonywaną punkcję? wiem,że to zależy wszystko od tego jak pęcherzyki będą rosły.... Jak wogóle się czułyście po punkcji?? Miałyście zwolnienie lekarskie? czy normalnie pracowałyście??

Ja również dołączam się do podziękowań:) Dodajecie mi tyle siły w tej naszej walce:):) A w przyszłości przydadzą się to co opisujecie te pierwsze kopniaczki itp:):) Cieszę się,że znalazłam te forum:) bo bez tego by było ciężko:( Jednak każda z Nas przechodzi/ła swoją drogę o maleństwo:)

Ja już jestem po wizycie u dr CZ-trochę się nasiedzieliśmy tam dzisiaj:(:( ale....zapisała nas do in vitro-za miesiąc zaczynam tzn od kolejnego cyklu...może i dobrze bo przez miesiąc odpocznę od tego wszystkiego... po świętach umówiłam się na wizytę to będę miała 23 dc ma mi przepisać leki i od 2 dc zaczynam.... Cieszę się ,że nam pomogła z tym in vitro... teraz przynajmniej mam znowu do czego odliczać:):) Małaa a Ty kiedy zaczynasz dokładnie stymulację??

Hej:) Ale dzisiaj był piękny dzień...szkoda tylko,że zawsze taka fajna pogoda jak w pracy trzeba siedzieć:(:( Rita,Iwcia widzę akcja pranie na całego:D:D Ale Wam zazdroszczę dziewczyny tych kopniaków:D:) pewnie niesamowite uczucie?:) Teraz już jesteście prawie na półmetku:) do sierpnia raz dwa zleci:) Tasia miło,że się odezwałaś-3mam kciuki za Was:):) Grania jak tam po wizycie? Elusiowo brzuszek już nie boli? Ciekawe co tam u Positive bo nam znikła:( A ja czekam dalej:P już sama niewiem na co hihi:P:P

Cześć Dziewczynki:) Witam nowe koleżanki-fajnie,że do Nas dołączyłyście:)razem raźniej:)i 3mam kciuki aby Wasze betki były wysokie:):) Dzisiaj fajna pogoda,słoneczko świeci więc od razu człowiekowi lepiej...ja już się zaczynam stresować bo 14 dzień po IUI coraz bliżej...dzisiaj mam 12 dzień po.... Już jestem ciekawa tego wyniku:P Elusiowo powodzenia jutro:) Jasne najlepiej bierz L4 i na spokojnie wypoczywaj po IUI:)Ja już swoją pracę dałam na II plan...dla mnie posiadanie dziecka najważniejsze...:) Grania Ty również odpoczywaj:* oby ten marzec był dla nas wszystkich szczęśliwy:D

Przed Tobą Ritta też:D:D:) Wszystkie tutaj dojdziemy do upragnionego celu:) Grania to w sobotę 3mam kciuki:* do soboty endo jeszcze podrośnie-:) tak tak dr M jest strasznie małomówny jeżeli chodzi o in vitro...mi się też od niego nie udało nic wyciągnąć;/ Tak ja jak nie dostanę @ to pójdę na betę koło środy-czwartku:)

Elusiowo ile dzisiaj miały Twoje pęcherzyki??Ja ostatnio też miałam ten sam problem bo powoli mi rosły ale inseminację mi zrobiła na pękniętym pęcherzyku:) a ja narazie na wizytę nie jestem zapisana-czekam na zrobienie bety mam ją zamiar zrobić w środę lub czwartek:)I postanowiłam sobie,że teraz nie będe już wcześniej robić sikańca:P Malinka cieszę się,że wszystko ok:):) Hope trzymam kciuki za poztywną betę:):)

To elusiowo masz tak samo jak ja-tylko ja miałam 5 zastrzyków- który dzisiaj masz dzień cyklu?Brałaś na początku cyklu clo?

Malinka całe szczęście,że nic Ci się nie stało:* Dziewczyny uważajcie na siebie!:) Elusiowo jutro zdaj relację jak tam Twoje pęcherzyki :):) Miłej niedzieli życzę- i wszystkiego naj z okazji naszego święta:):)

Cześć Dziewczynki:):* Ale się tutaj dzisiaj dzieje na tym forum:) Ritta wszystkiego najelpeszego w dniu urodzinek dużo zdrówka,szczęśćia noi oczywiście spełnienia najważniejszego marzenia:*:*z całego serca Ci tego życzę:):) Iwcia ale super to jednak chłopak:D to tatuś pewnie mega zadowolony:):) Super,że wszystko z maluszkiem okey-teraz możesz już być spokojniejsza i nie panikować:) Mała ja też biorę ten euthyrox od miesiąca-za niedługo też pójdę na badania sprawdzić czy coś mi te TSH spadło:( aaa i Ritta suuper,że wkońcu zapisałaś się na wizytę:) dr M napewno coś wymyśli:):) a mnie wczoraj strasznie prawy jajnik bolała niewiem czy to dobrze czy źle-ostatnio mnie to tak nie bolało:( ale dzisiaj już jest ok..teraz odliczam do Bety:P przez 2 tygodnie będe się znowu czuć jakbym była w ciąży hihi:P

Szkoda tylko,że to wszystko tak długo trwa:( ale każda z nas swoją drogę musi przejść:(:( Ciężkie te nasze życie:( Ja dzisiaj miałam pierwszą rozmowę z teściową dot naszego problemu(zawsze z M na ten temat rozmawiała) może i ta rozmowa troszkę mnie podniosła na duchu bo w sumie to jedyna osoba,która wie o naszym problemie...;/ Grania głowa do góry:* grunt to się nie poddawać:*

No mnie też dzisiaj zaskoczyła :) ale zobaczymy jak wyjdzie czy tylko to takie gadanie...? więc jutro o 15 wielka chwila...zobaczymy za 2 tygodnia jaki będzie wynik-sama mi powiedziała,że ta pierwsza IUI była za późno:( Grania a Ty jak?@ już dostałaś? kiedy masz kolejną wizytę w gyn?

Cześć Dziewczyny:) Co tam u Was?Jak tam samopoczucia? Ja już po wizycie u dr Cz dostałam zastrzyk 2xpregnyl i jutro na 15-stą mam inseminację.Mam jeden większy pęcherzyk coś ponad 18mm a drugi mniejszy...zobaczymy co z tego teraz wyniknie... Ale już rozmawiałam z nią o in vitro i że jak się teraz nie uda to ona coś wymyśli i nas zakwalifikuję na rządowe in vitro..Najbardziej to się w aptece ucieszyłam bo za zastrzyki dałam 20zł:D:D

Positive 3maj się tam Kochana:*:* Tak jak piszecie dziewczyny ta nasza droga jest baardzo dłuuga i ciężka:(:( Szkoda,że na to wszystko tak długo trzeba czekać:(:(:(

No próbowałam-ale on nie chce ze mną na ten temat gadać;/ wkurza mnie to!! zobaczę co dr Cz mi powie w poniedziałek...może ona się zlituję i coś wkońcu mi powie....bo to jest moja ostatnia inseminacja na kolejne nie mamy nasienia....;/ Wiem,że inseminacja to droga do in vitro ale mnie to wszystko tak dobija;/ Jeszcze moja przyjaciółka wczoraj poroniła i chyba na mnie też to tak podziałało...a co dopiero jeszcze ją pocieszać:( szkoda mi jej :( cieszyła się ciążą tylko tydzień:( Dziwne te nasze życie na tym świecie:( Iwcia tak to już jest najpierw się staramy aby zajść w upragnioną ciąże a potem przez 9 miesięcy czeka nas stres czy wszystko ok...Na szczęście środa tuż tuż więc będziesz troszeczkę spokojniejsza:)ciekawe czy już płeć poznacie?:)

Cześć Dziewczyny-ale tu dzisiaj cicho... Positive,Grania co tam u Was bo nic się nie odzywacie?:( Ja już po wizycie..jednym słowem jestem załamana i mam już dość tego wszystkiego...:( wzięłam piąty już menopur wogóle te pęcherzyki mi nie rosną!!!...dzisiaj mam 11dc a pęcherzyki 15mm.....w poniedziałek kolejny monitoring....tymrazem u dr Cz- Podziwiam Was dziewczyny,które przeszły przez in vitro ja przy inseminacji a brakuję już siły:(:( A u Was jak tam samopoczucia? Mnie już wszystko dobija jeszcze ta pogoda taka dołująca:(