Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

małamii89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez małamii89


  1. WItaj Laurenta:) Czy jeszcze masz teraz jakąś wizytę u dr Cz? Dała Ci jeszcze jakieś leki?czy już od razu podjęła decyzję,że punkcji nie będzie?:( Ja również jestem za dr M-w pierwszej procedurze prowadziła mnie dr Cz....z marnym skutkiem...w drugiej dr M i przynajmniej mam 2 mrozaczki:) 3mam za Ciebie mocno kciuki...jak dziewczyny piszą pierwsza stymulacja jest sprawdzeniem organizmu... Linka 3mam już kciuki za jutro:D i czekam na info o ilości komóreczek:) Mam nadzieję,że jutro dr M Ci wszystko powie dot transferu:) Helen super,że zobaczyłaś swojego kropka:) Pewnie cudne uczucie co?:) Ja dzisiaj mam marny dzień:( jakoś tak...mi ciężko...:( chyba mnie to wszystko już zaczęło przerastać:(

  2. Sylawiasta to powodzenia jutro:):) Iza ja punkcje miałam w 14ds a 15dc:) Linka niewiem czy od razu się dowiesz ile jest dojrzałych...no chyba,że dr M coś tam przyśpieszy:) skoro jeszcze nie wiecie dokładnie kiedy transfer a powiedział Ci,że zależy jak się będą zapłodnione komórki rozwijać... Ja bym zaufała dr M wkońcu wie co robi:) A ja już odliczam dni do @ po ostatniej punkcji przyszła mi wcześniej może teraz też tak będzie:) bo już chce się umówić do dr M na wizytę aby wiedzieć kiedy ten transfer będzie...

  3. Polly strasznie mi przykro:( ale to dopiero pierwsza próba:( wypłacz się..bo wiem co czujesz:( też strasznie przeżywałam swoją pierwszą nieudaną próbę:( Miałaś robioną histeroskopię albo jakieś inne badania? Bo ja nic nie miałam robione to po pierwszej próbie dr M skierował mnie na histeroskopię... a przerwa z tego co mi dr M mówił musi być 3 miesiące między punkcjami:(

  4. hehe ja też dzisiaj muszę sobie kupić kupon...może szybciej tak los się do nas uśmiechnie? no liczyłam na 3 żeby mieć dwa podejścia no ale trudno...;/ pewnie transfer będę miała gdzieś koło października...bo teraz po mięsiączce mam iśc na kontrolę...a na naturalnym cyjlu criotransferów nie robią chyba nie? trzeba te tabletki brać... Linka to już do wtorku możesz odliczać::):):)

  5. Ja już też niewiem od czego to zależy:(:( Zobaczysz co jutro dr M Ci powie...czy lepiej zrobić porządek z mięśniakami a później transfer-skoro te tabletki na mięśniaki tak działają...to dlaczego nie spróbować? szkoda tylko,że tyle kasy kosztują:(:( Ja już też mam stresa jutro się dowiem ile mi zamrożą:( Ostatnio miałam tylko jednego mrozaka i to tak ledwo ledwo się go udało zamrozić-bo wogóle się nie dzielił w pierwszych dniach tylko później...i jak to dr M stwierdził,że miał ciężko się przekształcić w blastocystę...więc może i przez to się nie zadomowił:( ajj ciężkie to wszystko:(:( ale trzeba walczyć:( żeby później mieć to maleństwo przy sobie-- te moje dziecko to chyba będzie najbardziej rozpieszczone na świecie:P tak długo wyczekiwane:(

  6. Cześć Dziewczyny:) Linka dzwoń do tego lekarza,inny Cię skonsultuję i napewno coś wymyśli abyś mogła donosić maleństwo;) Musi być dobrze innej opcji nie widzę!! Grania jutro Twój dzień!!Mocno 3mam kciuki!!:):) Musi Ci się teraz udać!! Iza dobrze,że powiedziałaś rodzicom zawsze to lżej i idzie się komus wygadać-u nas wiedzą tylko rodzice M i się cieszę bo mam się komu wypłakać i zawsze teściowa mnie wspiera przy wszystkich zabiegach... Moje zarodki dzisiaj mają 3 dobę- ale niewiem nie dzwoniłam boję się...zadzwonię w sobotę-żeby chociaż 2 przetrwały:( tak bardzo się boję,ale wierzę w nie :)

  7. Linka Kochana 3maj się:*:* ale na ostatniej wizycie jak byłaś u dr M to tych mięśniaków nie widział??:( Nawet nie wyobrażam sobie przez co teraz przechodzisz:* ale na spokojnie musisz to wszystko przemyśleć:* ochłonąć.... a co do nadliczbowych komórek to możesz je zamrozić na własny koszt prawda? Tylko pewnie za zapłodnienie poza program też trzeba płacić:( To czyli te mięśniaki dopiero teraz się pojawiły? w poprzednich stymulacjach nie było nic widać?? Iwcia jak tam Szymonek?:) ale Ci zazdroszczę w pozytywnym znaczeniu oczywiście:):) a ja muszę do soboty wytrzymać aby się dowiedzieć czy coś będzie do mrożenia:( wczoraj dzwoniłam do labo to się dowiedziałam,że z9 komórek - 6 było dojrzałych i 4 się zapłodniły ale teraz już się boję dzwonić czy się dzielą czy nie...:( boję się tego...:(
×