Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

staraczka5

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez staraczka5

  1. Betka trzymam kciuki za stymulację :) ale z tą opryszczką to zgłoś to lekarzowi-wirusa trzeba jak najszybciej zwalczyć póki nie masz jeszcze punkcji i transferu. Nie martw się będzie dobrze :) Megide chcesz zmienić klinikę z racji tego, że już jesteś tam długo i nie ma efektów. Przepraszam ale pytam bo nie pamiętam, każdego posta, możliwe że pisałam w którymś o tym ;) Magda tak się ogromnie cieszę, to naprawdę wspaniała informacja. Skarbek już na Ciebie czeka. W takim razie regeneruj siły i od następnego cyklu działajcie a my jak zawsze będziemy trzymać kciuki i myślami będziemy z tobą. Super :D Minia bez paniki z zastrzykami. Ten pen z gonalem ma bardzo małe i cienkie igiełki. Ja co fakt zaangażowałam mojego M do robienia zastrzyków (żeby miał wkład w całą stymulację), dla niego to nie był problem - nawet śmiał się, że może się spełniać. Uwierz to naprawdę nie boli. Wszystkie dałyśmy radę ty też dasz, zobaczysz ;) Oczekująca87 ogromnie się cieszę, że już po transferze. Czy chciałaś jeden zarodek czy ja coś przeoczyłam we wcześniejszych postach. Natomiast hcg ja też robiłam tak wcześnie bo też w 9 dpt. Tak jak psioszka napisała - weryfikują wynik, żeby wiedzieć jak działać. Ja potem robiłam co 3 dni badanie. Pierwszy wynik tak naprawdę o niczym nie musi świadczyć, ważniejsze są kolejne - czy jest dobry przyrost. U ciebie może być inaczej - w sensie inne zalecenia co do hcg :) Trzymam kciuki mocno :)
  2. Minia mój M był w dwóch pomieszczeniach przystosowanych do tego celu. W pierwszym na górze, kiedy oddawał nasienie do badania. Jest specjalny pokoik zamykany od wewnątrz żeby nikt nie wszedł. Są gazetki itp. ;) Drugie pomieszczenie jest na dole, gdzie wykonuje się zabiegi. Nie miał nigdy żadnego poczucia dyskomfortu, że ktoś mógłby wejść. :) Nasienie jest pozostawiane w specjalnym okienku. Z resztą pani wszystko tłumaczy i wyjaśnia :)
  3. Psioszka myślę, że nie ma sensu dyskutować. Taka dyskusja niczego nie wnosi, a nie potrzebnie tylko podnosimy sobie ciśnienie. Może osoba, która to pisze nie ma pojęcia jak to jest starać się tyle lat. I zgadzam się z tobą w 100%, że pary które przychodziły na kontrolę z brzuszkami napawały tylko optymizmem i nadzieją :) Jak w ogóle twoje samopoczucie? U mnie chyba zaczęły się mdłości i reakcja na zapachy. Zobaczę jak będzie jutro może to tylko przejściowe, albo rozkręci się na dobre :)
  4. Minia dokładnie to samo chciałam napisać. Przykro mi niezmiernie Madziu. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży pomyślnie. Na pewno będziesz szczęśliwa a my będziemy ci kibicować - nie ważne jaką decyzję podejmiesz. Każda będzie słuszna jeśli to da ci poczucie spełnieni :)
  5. Ale to zwolnienie to już z zalecenia lekarza. Mam odpoczywać z racji hiperki, która przez ostatnie dni dała o sobie znowu znać. Dzisiaj jest już lepiej :)
  6. Bonia pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie. Gratuluję ci z całego serca :D Z jakiegoś względu masz taki termin daleki? A jeśli chodzi o L4 to kilka postów wcześniej pisałyśmy o zwolnieniach. Myślę, że przy stymulacji to każda jeszcze pracowała, chyba że były wyjątki. Ja dopiero po transferze 1,5 tyg. urlopu wzięłam. Potem pracowałam, a po piątkowym usg zwolnienie na tydzień do następnej wizyty.
  7. Minia okazało się, że masz znajomą w klinice???
  8. Aktualne dane Mina. Nawet miałam okazję widzieć Panią doktor. Wydaje się być sympatyczna. Ale styczności osobistej z nią nie miałam :)
  9. Madziu czekam na wieści. Kciuki zacisniete :-) teraz zobaczyłam ze zamiast 16 lutego wpisalam styczen. Ale ze mnie zakręt :-P
  10. Kochane ja tak z rana bo od kilku dni mam bezsenność. Ale do rzeczy. Na wizycie jeszcze serduszka nie było. Ale jest pęcherzyk z moim skarbkiem. Niuniek ma 2,5 mm. W poniedziałek za tydzień to jest 16 styczeń jadę na usg serduszkowe. Lekarz powiedział, ze już powinno być więcej widać. Hiperka mi się rozkręcić. Mam powiększone jajniki i więcej wody w brzuchu i dostałam l4. W zasadzie to lekarz mnie bardziej namawiał na zwolnienie, ale przestałem protestować. Ten tydzień jest decydujący , nie chce się narażać na stres. Niech babelek będzie spokojny i rośnie. już nie mogę się doczekać kolejnej wizyty. Mówię wam niesamowite. Mohjito pięknie :-D serduszko bijące to pewnie piękny moment. Ja muszę czekać jeszcze tydzień. Ale damy radę.
  11. Dziewczynki trzymajcie kciuki. Jadę..... :-D
  12. Gość z tego co dziewczyny piszą to takie bóle jak na miesiączkę są powszechne i dobrze rokują. Trzeba być dobrej myśli. Dobre fluidy ciążowe tu krążą więc jest flow na ciężarówki :D
  13. Każda indywidualnie to przechodzi. Mi lekarz powiedział, że średnio stymulacja jest między 10 a 12 dni. Ja miałam 12 dni. Trzymam kciuki, żeby wszystko pomyślnie przebiegało :)
  14. Mohjito w zasadzie to się czuje dobrze. Mdłości nie mam, nic mi w sumie nie dolega, oprócz tego, że hiperka daje o sobie czasami znać. Wczoraj czułam się okropnie, wzdęcie miałam jakbym już była co najmniej w 5 m-c ;) Cały brzuch mi wywaliło. Już nawet nie staram się tego ukrywać bo nawet się nie da.
  15. Psioszka jutro właśnie jadę. Ale jestem o wiele bardziej spokojniejsza przed tą wizytą. Wiecie co trochę mi kamień z serca spadł. Żeby tylko jeszcze do jutra wytrzymać :)
  16. Zrobiłam sama dzisiaj betę. Nie wytrzymałam. 3360,05. To mój 21 dpt. :D :D :D
  17. Z ta łaciną to już wyższa szkoła jazdy. Też próbowałam to przetłumaczyć ale ni ładu ni składu z tym. Nie pomogę niestety.
  18. To chyba standard: luteina, progynova i acard i folik. Tylko dawki dostosowane do każdej.
×