minia30

gratulacjeeee , wspaniałe wiadomości , nawet mojego męza zagoniłam do przeczytania twojej stopki aby naładować go pozytywna nadzieją. mam nadzieje ze staraczka dołaczy do Twojego grona :)

mohijto czekamy na dobre wieści, staraczka rowniez Twoj wielki dzien sie zbliża wielkim krokami - mam stresa za was dziewczyny ale i pozytywne myśli wiec bedzie dobrze :)

dziewczyny czy labolatorium to ktore wspołpracuje z polmedis jest na ulicy powstanców 168 prowadzone przez mirosława król? czy dobry adres mam?

kciuki zaciśniete i czekamy na pierwsza bete

hej dziewczyny znowu mam pytanka do was, wiem ze zadaje ich pełno ale wole sprawdzone info od osob zorientowanych w temacie wiec wybaczcie jesli was zameczam :) chciałam sie dowiedziec ile czasu trwa sama stymulacja dokładnie ile dni ? czy moze byc tak ze organizm nie bedzie wystarczajaco wyciszony i nadal bedzie trzeba przyjmowac kolejny zastrzyk diphereline? czy moze okazac sie ze endo jest za cienkie przy koncu stymulacji i nie odbedzie sie transfer? co wtedy? dzieki wielkie za odpowiedzi

staraczka czy mozesz napisac cos wiecej odnosnie twojego transferu tzn jakiej jakości masz podane zarodki, ile udało sie zamrozić kruszynek ? itp. dzieki i trzymam kciukole

odp na temat mojego ubezpieczenia - posiadam zagraniczne męża , które nie obejmuje w polsce usług medycznych na tak zwane zyczenie, wiec wszystko trzeba wykonać prywatnie

mam jeszcze pytanie do was dziewczyny bo nie moge przestac myślec o tym ze moje edometrium jest bardzo cienkie max 4mm , niby widomo ze jak nie ma ovulacji to jest cienkie ale brałam clostilbegyt ktory rowniez nie pomagał na rosniecie pecherzyka i endo było cienkie. boje sie czy moje endo urośnie podczas stymulacji do in vitro czy przypadkiem nie bedzie tak, ze takie zostanie ,bo wtedy szanse bede bardzo marne na powodzenie zabiegu??

mam chwilke wiec napisze cos o sobie, staramy sie z mezem od ponad 2 lat o ciaze , nie kwalifikujemy sie do programu rzadowego gdyz nie mam polskiego ubezpieczenia oraz moj lekarz nie dokumentował przebiegu leczenia. mam niezły pakiet możliwych nieprawidłowości czyli: zespoł luf, ( co za tym idzie brak owulacji juz kilka cykli) endometrioza, zrosty itp. laparoskopia nie dała efektow. jedyne co mnie pociesza to bardzo dobre wyniki mojego męża- no ale w sumie co z tego! jestem umowiona juz na wizyte do doktora wiec za jakis czas bede mogła wiecej napisać na czym stoimy. trzymam kciuki za was babeczki ,a sama bardzo sie boje tego wszystkiego !

psioszka super wiadomości , teraz już bedzie z górki:) jak znajde chwilke to napisze wiecej informacji odnośnie mojej osoby, dzieki dziewczyny za info odnosnie lekarzy - zdecydowałam juz na doktora Polaka . cdn

a co to znaczy ze w cenniku podaja koszty lekow refundowanych i nierefundowanych ? czy podczas prywatnego in vitro mozna miec leki refundowane? troche tego nie rozumiem

psioszka trzymamy kciuki, ja jestem nowa na forum i stoje narazie przed wyborem lekarza w polmedis, wiem ze musze miec wykonane in vitro i niedługo zapisze sie na pierwsza wizyte , moze polecicie mi ktorego lekarza wybrac i udzielicie jakis wskazówek ? forum przeczytałam już całe i raczej jestem zdecydowana na ta klinike

staraczka trzymam kciuki za udany transfer, ania na kolejnej wizycie wypytaj dokładnie o przyczyny niepowodzenia transferu -rozumiem ze leczysz sie w polmedis? a czy masz jeszcze mrozaczki? jak tak to jest jeszcze duza nadzieja na pozytywny finał w najblizszym czasie

nie wiem co z moim kompem bo raz wyswietla mi wiadomosci jako gość a raz jako minia 30.