Ja mogę wypowiedzieć się na temat Acetomale. Zaproponowali mi to w pracy podczas rozmowy o nadwadze, bo czyjaś tam ciotka stosowała i dało radę. Podeszłam do tego sceptycznie, bo to kolejna nowość, która działa cuda. Siostra zamówiła mi opakowanie i już nie miałam wyjścia, bo trochę drogie. Zaczęłam stosowanie i po kilku dniach zrobiło mi się głupio, bo naprawdę coś się działo. Szybszy metabolizm to pierwsza oznaka. Potem zgubiłam 3 kilo w miesiąc, a po prostu odwiedzałam siłownię dwa razy w tygodniu, jak zwykle. Okazało się, że oczyszczenie organizmu i szybsza przemiana materii były mi potrzebne. Dzisiaj mam już trzecie opakowanie i sama polecam Acetomale innym.