Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karo 01

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karo 01

  1. Ja zaraz gotuje jajka na twardo i zrobie kanapeczki :) Kurde ja faze na słodkie mam dziennie, od małego wcinam słodycze tonami :D Dziwie sie, że jeszcze nie waże 100 kg :D
  2. Ja właśnie odpoczywam po całym dniu latania. Byłyśmy z małą na sankach i lepiłysmy bałwana z kuzynami :) Ubaw po pachy :D Za chwile kąpiel i robienie łóżek... Ogólnie na dziś wieczór przewiduje dobry film + deska do prasowania i żelazko :D x Ajj już nie moge sie doczekać jak M. przyjedzie, juz mam takie smaki na niego :D Jak go dopadne to sąsiedzi będą słyszczeć :D :D
  3. Ania, spoko jesteś motywacją że niektórym udaje sie zajść w pierwszym cyklu! A ja własnie jestem w dniach owulacji i gdybym nie wiedziała że to te dni i miała możliwośc być w ciązy to bym uwierzyła, że w niej jestem :D Od ramion, przez cała klatkę aż do szyi i piersi mam w żyłach. Przerażająco to wygląda. :D Nigdy nie zauważyłam tego przy objawach owulacji ale dobrze wiedzieć na przyszłość :)
  4. Teoretycznie tak. Dziekuje Wam za miłe słowa :* Będę trzymać za Was kciuki :)
  5. Niestety nie mam takiej mozliwości ze względu na jego pracę. Jednego dnia może być np. Belgii a następnego w Anglii. Także cięzko by było. Mam jakąś chwilę załamania, jeszcez godzine temu myślałam sobie, że czekam do kwiettnia i zobaczymy co dalej.. a teraz rycze jak głupia i mam ochote zrezygnować i mieć rozpieszczoną jedynaczkę w domu. To chyba nie jest na moje nerwy, wcześnie wyląduje u psychologa ze stanami depresyjnymi :/
  6. Tu sama wiara nie wystarczy.. Tu trzeba seksu :D
  7. A przestałam wierzyc juz w co kolwiek dzisiaj ;/ nasze plany robią sie nieralne. To jest trudniejsze niz wygrana w totolotka. Całe życie pod górke. Powodzenia dziewczyny ;-)
  8. My czekamy do kwietnia lub maja (zależy jak zjady męża się ułożą) i także udajemy się do lekarza.. Spytam lekarza czy ma jakieś propozycję, no i będziemy chcieli zbadać nasienie.. Od "zrobienia" córci minęło prawie 5 lat, a mąż między czasie zmienił pracę na taką w której duży odsetek mężczyzn jest bezpłodna w tym zawodzie :/ Póki co, skupiam się na tych kilku najbliższych miesiącach.. a w razie wu będę musiała sie zastanowić czy udać sie do Pani doktor do której chodze obecnie, czy do lekarza który prowadził mi całą ciąże i z tego co słyszałam zajmuje się bezpłodnością :) (po jego leczeniu kiedyś babka urodziła czworaczkli :P)
  9. Juz sobie ogarnelam, dziekuje ;) Milego dnia dziewczyny! :)
  10. W razie czego już sobie to ogarnęłam :) Mutuch, Kochana powiem Ci z własnego doswiadczenia. W pierwszej ciązy mało co wchodziłam na róże fora i czytałam te wzystkie wpisy, oczywiscie martwiłam sie o swoją fasolkę ale nie popadałam w skrajonosc :) nie rozmyslalam nad chorobami itd... Po prostu badałam sie regularnie, (badania prenatalne były dla mnie tez bardzo wazne mimo ze nie mielismy żadnych wskazan do takiego badania) ale ogolnie to cieszylam się ciążą i póki nie dzieje sie nic zlego nie ma sie czym martwic :) Tylko CIESZYC I ODPOCZYWAC!!! :*
  11. A ja własnie po tym rossmana drapałam sie jak glupia :/ x Dziewczyny może Wy mi pomożecie, licze na Was :) Co roku rozliczam się z mężem razem, mamy dwa mieszkania i w obu internet. W jednym mieszkaniu internet jest na mnie, a w drugim na męża. Wg ustawy można rozliczy dwa lata pod rząd ulge z internetu. A więc rozliczalismy ubiegłe dwa lata ten internet na mnie, czy w tym roku mogę rozliczyć w picie internet ten na męża? Z tego drugiego mieszkania? Będe wdzięczna jak podzielicie się wiedzą na ten temat :)
  12. z tego co ja pamietam to na wyniku bety mialam podany wynik i obok normy ktore wskazywaly jaki wynik- taki tydzien ciązy... nie pisalo czy wynik jest pozytywny czy negatywny. a zwykly test robilas?
  13. A to ja tak nie miałam dobrze, ciagle jadłam coś slodkiego i co 2 dni musiałam jesc... rosół :P wiem, ze to smieszne bo co ciekawego moglo byc w rosole :D ale takie smaki miałąm, że babcia mi go gotowała non stop :D x a przed porodem zjadłam kilogram pierogow ruskich :D kazałąm męzowi jechac bo ja musiałąm sie najesc :D
  14. A jeśli chodzi o włosy to też miałąm super gładkie, gęste i mocne :) Skóra na buzi bez ani jednego wypryska :) cos cudownego :)
  15. Uwielbiam kebaby i cole. :D A najlepsze jest to, że w ciązy tak mi kebab obrzydł, że na sam zapach mi sie rzygać chciało :P :P Budke z kebabem musiałąm omijac szerokim łukiem, ąz do dnia kiedy Mała 8 mscy skączyła :D
  16. itakinie- w koncu :) mnie jakies glupie mysli nachodza :o corcia spi a ja patrze w tv i jakos miejsca nie umiem sobie znalezc ;/
  17. Mój męzus własnie mi powiedział, ze jak mu wolnego nie da to on sam sobie je zrobi :D heh wariat.. a później nie bedzie mial do czego wracac bo go zwolni :D ale ogólnie jestem dobrej mysli :) wierze, że szef okaże sie człowiekiem :)
  18. Ooo ja to bym chciała jakąś mega dobra czekoalde albo paczke żelek :D
  19. itakinie- jest cudownie :D gorzej jak Mała przyleci i chamsko otwiera Ci oczy jak Ty spisz (podnosi powieki) i wola: no budz sie, jest dzien :D - wiecznie budzi tak swojego Tatusia :) x Granella- ja zauważyłam, że w moim porąbanym banku czasem wchodze na konto i też brakuje mi kilka stówek, baa kiedys mi pokazało o 1000 zł więcej :D a po kilkunastu minutach wszystko wraca do normy.. Nie mam pojęcia od czego to zależy :/
  20. echh dobrze, że teraz w PL macierzynskiego jest 12 rok a nie pół, wtedy sobie "odpoczniesz" :))
  21. Wiesz, że tez sie nad tym zastanawiałam... Ale to uczucie wygrywa ze wszystkim... x pora polozyc sie do łozka... jutro kolejny dzien nudow :/ dobrej nocki :)
  22. Ja nie pomoge bo cały czas biore tylko kwas foliowy. w pierwszej ciązy tez tylko kwas foliowy a pozniej chyba falvit mama. a w ostatnim trymestrze miałam tabletki od lekarza ze względu na silna anemi, która dała sie takze we znaki zaraz po porodzie..
×