witam grania
u nas niepłodność idiopatyczna , tzn wszystko jest ok ...
nie chce Cie negatywnie nastawiać do tej kliniki , ale ja mam już porównanie z 2 innymi i dostrzegam wady gyncentrum, tzn wiem za dużo i to może jest problem - sama jestem lekarzem...
wiadomo, że nikt nie będzie pracował charytatywnie - nie wymagam tego , ale robienie 3 usg przed inseminacją i patrzenie jak o 1 mm rośnie pęcherzyk to chyba przesada , a głupotą uważam sprowadzanie pacjentki ok 4 dni po inseminacji czy pękł pęcherzyk -to i tak nic nie zmieni....uwierz mi
zdaję sobie sprawę że czasami trzeba zrobić 5-6 inseminacji aby była ciąża - tego gyncentrum ci nie powie - oni uważają ,że warto robić tylko 3 i również nie powie jaką ingerencją w organizm kobiety jest in vitro...które bardzo często się nie udaje...
a jaki macie problem ?którą robicie inseminacje ?też masz przepisany lutinus ok 4 dnia po inseminacji?ile miałaś pęcherzyków?
jeżeli chcesz popróbować rzetelnego leczenia poprzez inseminacje to wybierz plastmed - mi jak się teraz nie uda to w przyszłym miesiącu się tam udam pozdrawiam