maomi

ruda nie zaszkodzi popróbować :) testy są tylko orientacyjne, żeby mieć pewność że owulacja była to musiałabyś mieć monitoring :)

renii wreszcie jesteś :-) mam nadzieję że @ się nie rozkręci i wynik bety bedzie pozytywny :) może na te krwawienie dostaniesz coś na podtrzymanie gdyby wynik był pozytywny? chyba by mnie szlag trafił jakby mój wynik zaginął i musiałabym tydzień czekać na kolejny... daj nam znać co u Ciebie, tylko nie trzymaj nas w niepewności jak ostatnio :) Ruda możemy sobie podać rękę :-P ja mam nieograniczony popęd, a mój mąż jest z tych, którzy mogą żyć bez sesu, tylko na niego działają ciuszki i "dni wolne od pracy" :-P w weekend i na urlopie ma ochotę a w ciągu tygodnia to ciężko z sexem bo wiecznie jest zmęczony po pracy :) dlatego też często nie trafiamy w owulację :) no ale nic na siłę, chociaż jak niekiedy wiem, że mam owulację a on zasypia w ciągu 5 minut jak tylko pójdę pod prysznic, to zaczynam rozumieć że można w złości zamordować kogoś kogo się bardzo kocha :-P na mojego męża w przypadkach skrajnych (mi się strasznie chce, a jemu strasznie się nie chce) działa masaż... trochę się go pogniecie, podrapie po plecach, a potem łatwo przejść do konkretów :-P może spróbuj? :-) u mnie @ nadal trwa, ale jakoś wyjątkowo bolą mnie trochę jajniki i nadal bolą mnie piersi, a nie jak zazwyczaj bolało podbrzusze, a ból cycków ustępował, no ale trzeba przetrwać :-)

Kiti, Doti witajcie :)

Baletka może za wcześnie na test ? :) renii co z Tobą? wszystko ok? daj znać kobieto bo czekamy na wieści od Ciebie :)

ruda witaj :) Lenna fajnie że wróciłaś do nas :) renii daj nam szybko znać co z tymi Twoimi wynikami :)

Renii daj znać jak ten drugi test lub beta :) Margaretka możesz spróbować robić test, a ile zostało Coi do @? Kasiek jak się boisz ze coś może być nie tak, to najlepiej idź do gina, on Cię przebada i się uspokoisz Baletka co u Ciebie? Zamyślona a ktry masz dzień cyklu? ile Ci zostało do terminu @ ? :-) ja zaczęłam kolejny urlop i znów tydzień laby :)

renii gratuluję :) dziwna ta znikająca kreska, ale może test jakiś dziwny :) kup najlepiej drugi i powtórz - ne pewno będą już dwie silne kreski :)

iczozord jak czytałam wcześniejsze wpisy to jakoś sobie połączyłam te Twoje leżenie plackiem i pobyt w szpitalu w jeden 3-tygodniowy pobyt w szpitalu :) fajny masz termin :) cieplutko, ale jeszcze nie upalnie :) szybko leci ten czas :) Baletka to będziemy czekać na @ w jednym czasie bo mi też wychodzi na 21 termin na @ :) fajnie że będzie ktoś jeszcze z tym samym terminem oczekiwania :) zawsze to raźniej :) kamilusia może masz za mało hormonów podtrzymujących ciążę, niekoniecznie jakieś wady genetyczne muszą być :( mam nadzieję że nie zostawisz nas i będziesz pisać co u Ciebie słychać? blondi udało Ci się coś ustalić z tym skierowaniem? zamyślona może poczekaj troszkę z tym testem bo jak pokaże jedną kreskę a będzie za wcześnie to się tylko będziesz stresować, a i tak pewnie za tydzień powtórzysz test :)

Renii myślałam że zrobisz test a Ty nas tu trzymasz w niepewności :) Baletko który masz dzień cyklu? :) kamilusia122 przykro mi bardzo :( będziesz się starać od razu czy na razie odkładasz starania? dobrze że się nie załamujesz, tak trzymaj kochana! iczozord a na kiedy Ty masz termin porodu? :) nie miałaś iść do szpitala? czy coś mi się pomyliło? agnieszka jak zdrówko? jakaś poprawa czy nadal Cię choróbsko trzyma?

Justyneczko fajnie że się odezwałaś :) myślałam że może coś się stało że tak zamilkłaś :) jak tam w nowej pracy? kasik nie martw się, każda z nas kiedyś się doczeka malucha, tylko trzeba niestety swoje odczekać :)

kasiek gratuluję:) pozarażaj nas :) renii nie doszukuj się objawów @ bo jeszcze usłyszy i faktycznie się przyplącze ;) myśl pozytywnie :) u mnie owu raczej nie było bo bolał mnie lewy jajnik a okazało się że jest jakiś mały i nie było w nim nic widać, a w prawym miałam sporo pęcherzyków ale takich podobnej wielkości, ok 1cm wiec nie wyglądało na to żeby była szansa na owu, a byłam 18 dc, gdzie owu mam zazwyczaj 19-20dc więc pewnie to jakieś hormony :) agnieszka biżuteria zawsze uniwersalna :) łatwo dostać, duży wybór i większość kobiet to typowe sroki które lubią błyskotki więc pewnie prezent będzie trafiony :) blondi z facetami jak z dziećmi, jak za nich nie zdecydujesz i nie załatwisz lekarza to się sami za to nie wezmą :) musisz być stanowcza i nie ustępuj bo będzie Cię wodził za nos :)

na oddział go bez skierowania od urologa nie przyjmą, a do urologa to chyba najlepiej prywatnie iść - zapłacicie 100-150zł pewnie. najlepiej poszukaj ordynatora oddziału urologicznego najbliższego szpitala i umów go na wizytę u niego to może od razu w szpitalu go przebadają? nie jestem z Twoich okolic więc nie pomogę za bardzo, ale w mojej rodzinie kilkukrotnie chcąc coś załatwić szybko i z kompletem badań ciotki wybierały się do ordynatorów prywatnie i robili im badania od razu w szpitalu, może i Tobie uda się podobnie załatwić mu wizytę

agnieszka a może jakiś termofor w fajnym pokrowcu żeby mogła się do czegoś ciepłego przytulić albo ogrzać się? ja niestety w kupowaniu prezentów jestem lewa więc brak mi weny :)

maniula gratuluję:) dajesz nadzieję że i nam się uda :) kasiek iczord dobrze Ci radzi :) idź do gina i będziesz spokojniejsza :) no i oczywiście czekamy na wieści od Ciebie :) blondi skoro możesz czekać to faktycznie nie jest tak źle, bo w innym przypadku kazaliby Ci iść do innego szpitala, albo przyjęli od razu :) z facetami tak już jest że obiecują coś zrobić przy najbliższej okazji a jak już do niej dochodzi to szukają wymówek :) tylko Ty znasz swojego ukochanego i wiesz jakie argumenty mogą na niego podziałać :) ja nigdy nie płaczę, tylko w baaardzo wyjątkowych sytuacjach, więc mój mąż widoku moich łez boi się jak diabeł wody święconej :) to jest moja tajna broń w naprawdę skrajnych przypadkach :) reni trzymam kciuki za pozytywny wynik testu :) agnieszka zdrowiej biedaku bo wiosna za pasem :) zastosuj seksterapię, może ona pomoże ;) blondyneczko a co tam u Ciebie? :) ja mam dziś 25dc i mam lekko różowy śluz i taki glut jak białko z niteczkami krwi, ale nic nie czuję i niczego się nie spodziewam bo byłam tuż przed terminem przewidywanej owulacji u gina i nie widział żadnego "wiodącego pęcherzyka" więc pewnie owu nie było. może hormony mi skoczyły :)

agnieszka współczuję Ci bardzo :( na L4 możesz iść tylko wiadomo jak na to patrzy pracodawca, ale zdrowie ważniejsze. nie wiem co Ci poradzić bo nie choruję, ale miałam taki czas że co chwilę mnie coś łapało i jak zaczęłam jeść codziennie jogurt naturalny to wszystko z czasem minęło i już dobre parę lat nic mnie nie złapało. Nie wiem czy to od tych jogurtów zwiększyła mi się odporność ale sporo problemów mi minęło m.in. reumatyzm, wiecznie wyskakujące zimna, wzdęcia i bóle brzucha no i skłonność do przeziębień. P.S dziewczyny czy jeśli nigdy nie chorowałam na ospę i mimo że miałam kontakt bliski z chorymi kilkukrotnie i się nie zaraziłam, to powinnam się jakoś przed ciążą zabezpieczyć przed tą chorobą? nie wiem czy są jakieś szczepionki na to? ani ja ani mąż nie mieliśmy ospy a co jakiś czas ktoś w otoczeniu łapie i tak mi przez myśl to przeszło...

a na katar chrzan tarty lub wasabi, ewentualnie pikantna zupka vifon ;) to tak z doświadczenia :)

kasik przykro mi że test wyszedł negatywny :( agnieszka ja nie byłam chora od baaaaardzo dawna ale jak już mi się zdarza poczuć gorzej to biorę tabcin, a na poważne przeziębienie u mnie nigdy nie działały żadne leki, tylko wcinanie czosnku i "wypocenie się" - mało przyjemne ale po takim wypoceniu następnego dnia mimo że byłam słabawa czułam się od razu lepiej i pod koniec dnia byłam na nogach :) może warto spróbować? :)

blondi moja kuzynka miała laserowo wypalaną nadżerkę i tega samego dnia wyszła ze szpitala, a lekarz kazał jej się natychmiast zgłosić bo na urlop się wybierał i chciał jej tą nadżerkę wypalić zanim pójdzie na wolne :) a ona też myślała że ma raka i jakaś operacja ją czeka :) bądź dobrej myśli :) sądzę że gdybyś miała coś bardzo poważnego to kazałby Ci przyjść na wizytę i omówił z Tobą wyniki i opcje leczenia :) głowa do góry :) blondyneczko wiesiołka brałam 3x2 tbl codziennie od 1 dc do owulacji czyli ok 20dni i nic... a oeparol kupiłam za 19.99zł w promocji więc tyle samo co wiesiołek :) tylko jego się bierze według ulotki 2x1 tbl. może po trzech cyklach z wiesiołkiem i oeparolem jakiś efekt będzie... zamyslona witaj :) niestety Ci nie pomogę bo nigdy nie byłam w ciąży ale pewnie dziewczyny coś Ci podpowiedzą :)

hej dziewczyny :) wróciłam do pracy po urlopie i w końcu mam chwilę doczytać wpisy z ostatnich dni :-) dawno nie było żadnej dobrej nowiny na forum więc mam nadzieję że po dniu kobiet się posypią ;-) ja mam dziś 22dc ale prawdopodobnie z mojego cyklu nici jeśli obraz z usg był miarodajny. blondi nie martw się na zapas - może lekarz chciał od razu skierować Cię do szpitala żeby wypalić nadżerkę, może nie ma odpowiedniego sprzętu u siebie i dlatego szpital - moja kuzynka tak miała i tez mało nie osiwiała ze stresu :)

cześć dziewczyny :) dawno nie pisałam bo miałam masę roboty w pracy, a od poniedziałk zaczęłam urlop i ciągle za czymś latam :) witam nowe dziewczyny i gratuluję zaciążonym :) byłam dziś w końcu u ginekologa i zrobiłam cytologię i usg :) jestem w sumie według moich standardowych cykli przed owulacją, ale na usg jeden jajnik był jakiś mały, a drugi w wieloma "pęcherzykami" wyglądający jak policystyczny, więc nie wiem czy będzie coś z tego cyklu czy nic, ale nie spinam się :) lekarz przepisał mi w razie czego clo i mam go brać od 3 do 7 dc i jak nie zajdę w ciążę do lipca to zgłosić się na kontrolę to zleci mi badania hormonów. Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim staraczkom :)

Olilila dokąd nie ma @ to trzeba mieć nadzieję :) oby @ nie przyszła :)

może i ten kwas foliowy coś jednak daje, bo ja go biorę od 6 miesięcy i z każdym kolejnym cyklem mam coraz mniej bolesne @ i z 5 dni skróciły się do 3 :) no i mniej odczuwam zespół napięcia przed @ :) Olilia trzymam kciuki za Twój jutrzejszy pozytywny wynik testu :) Lenna utrzymujesz nam cały czas napięcie na forum jak w serialu :) blondi przykro mi że Twój wyjechał, ale pewnie jak wróci to będzie wyposzczony i pewnie od razu bliźniaki Wam się uda strzelić :) z nami na forum czas szybko Ci minie więc nigdzie nie uciekaj :)

Lenna ja rozumiem cierpliwość tak na dzień, dwa po terminie @, ale tyle czasu ?!?!?! :-) idź na to badanie krwi i daj nam znać :-) nie trzymaj nas w niepewności :-)

Lenna lepiej idź jutro to już nie będziesz o tym myślała, i będziesz miała czas żeby iść do gina jeszcze w tym tygodniu z wynikami :) Olilila mój twierdzi że mamy czas i że na spokojnie możemy się starać, ale nie bierze pod uwagę tego że mi już 30 stuknęła w zeszłym roku i szkoda mi czasu na zastanawianie się czy to kwestia przypadku czy może jest u nas coś nie tak ze zdrowiem i dlatego się nie udaje :) tym bardziej że do zdrowego trybu życia nam obojgu trochę daleko, a zwłaszcza mojemu mężowi :)

Lenna może warto załatwić sobie ten jeden dzień na badania, bo była na poprzednim wątku dziewczyna której mimo ciąży nie wychodziły testy, nawet jak miała już zdjęcie zarodka z usg :)