Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maomi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez maomi

  1. Olilila to jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji :) ja też wybieram się niebawem do gina żeby sprawdził czy mam owulację i porobić badania :)
  2. Olilila witaj :) trzymam kciuki żeby Ci się udało :) a robiłaś jakieś badania?
  3. hej dziewczynki :) moniii witaj :) blondi widzę że odzyskałaś humor :) super że wzięłaś się za badania, nie ma co na nie czekać :) ja też się w końcu zbiorę do lekarza i do badań na urlopie :) Lenna a może idź na hcg? będziesz miała pewność czy jesteś w ciąży czy nie i zawsze wtedy możesz wziąć coś na wywołanie @ ja dziś mam 2dc i czekam aż @ się skończy :) znów biorę wiesiołka i liczę że w tym cyklu zobaczę jakieś efekty :)
  4. mam dokładnie to samo :) jeszcze półtorej godziny i koniec :) renii działaj :) mam nadzieję że już niebawem będą tego efekty ;-) kasik co u Ciebie?
  5. renii zazdroszczę :-) moje mieszkanie też czeka na gruntowne sprzątanie ale chyba dopiero na urlopie będę mogła się za nie zabrać bo nigdy nie ma czasu na to :)
  6. MamaOleńki ja nie mam doświadczenia więc nie pomogę niestety :-( Lenna daj nam znać czy się udało :-) mam nadzieję że tak :-) blondi wydaje mi się że jest łatwiej bo nawet jak masz jakieś wątpliwości to z kimś się pogada i jest lżej :-) nie ma co w sobie dusić wszystkiego :-) coś mnie dziś podbrzusze boli, tak jak od wyrostka :/ mogłoby mi przejść do jutra, żebym mogła się pobawić na weselu a nie siedzieć za stołem :-) piękna pogoda dziś, aż szkoda siedzieć w pracy :-)
  7. blondi wiem jak się czujesz bo też miałam taką fazę że każdy ból lub nietypowe odczucie brałam za objaw ciąży :-) miałam też oczywiście zachcianki np. na śledzie w oleju, a zaraz po nich na rogalika z nadzieniem czekoladowym i zagryzałam to ogórkami kiszonymi, ale to był u mnie objaw zbliżającej się @ a nie ciąży :-) no i na dodatek miałam bardzo skąpy okres, może przez to właśnie że sobie wmawiałam że to może być ciąża i zdarzało mi się spać 15 godzin, a spałabym dłużej gdyby mnie mąż nie obudził :-) to wszystko jednak okazało się objawami @ i skutkami zmęczenia :) po tym cyklu z wmawianiem sobie, że mnie kłuje coś tak jak nigdy wcześniej i czuję bardzo wyraźnie zapachy i mam zachcianki itp, kiedy też tłumaczyłam sobie, że to raczej nie ciąża i że się nie nakręcam, to jak przyszła @ to nie mogłam uwierzyć i miałam strasznego doła przez tydzień... po tym cyklu para ze mnie zeszła i wyluzowałam :-) nie doszukuję się objawów i czekam w spokoju na @ :-) przekonałam się że lepiej jest być miło zaskoczonym niż bardzo zawiedzionym :-) Lenna a jak się dziś czujesz?
  8. w takim razie wybiorę się chyba 4 marca do niego, żeby jakieś badania zrobić i móc iść z wynikami po dwóch dniach :) co do gościu luxmedu to niestety nie ma go w moim mieście a dojeżdżanie w dniu wolnym do większego miasta jest dla mnie ostatnią rzeczą o której marzę, bo codziennie muszę dojeżdżać do pracy marnując na to 5 godzin dziennie... spróbuję najpierw zrobić badania na miejscu, a najwyżej jak wyjdzie coś nie tak to pomyślę nad pakietem i dojazdami :-)
  9. Gabi chyba każdy ma jakieś upodobania jeśli chodzi o imiona :) mi na przykład nie podoba się tak wybitnie żadne żeńskie imię, natomiast z chłopięcych wiele :) Krystian też fajne imię - znam kilku i wszyscy są fajnymi facetami :-) ja jak czasem posłucham komentarzy ciotek, babci i rodziców jakie imiona są ładne a jakie są beznadziejne to dochodzę do wniosku że nie warto mówić wcześniej jakie imię się wybrało żeby zaoszczędzić sobie komentarzy i nerwów :) a moi teściowie są bardzo dyskretni i ani słowem nie pytają o dzieci :-)
  10. jest tego trochę :) mój urlop wypada na 10-19dc czyli przed owulacją, a drugi na 27-33dc czyli tydzień po owulacji, więc chyba w najbardziej beznadziejne dni.....a potem to pewnie urlop dopiero pod koniec maja dostanę :-/ a ile się czeka na wyniki badań hormonów i nasienia? Lenna przykro mi :-( myślałam że jak nic nie piszesz to może z radości zapomniałaś, a tu niestety nie ma dobrej nowiny :-( a masz @?
  11. Ja też nie chcę już dłużej czekać i pomyślałam że pójdę do gina i przy okazji badań kontrolnych zapytam o dodatkowe badania, tylko mieszkam w małym mieście i ciężko tu o dobrego lekarza... pójdę do tego co ostatnio i zobaczę czy coś doradzi czy mnie oleje testem że rok to minimum :) zresztą mogę zawsze powiedzieć że staram się od ponad roku ;) a te badania nasienia można wykonać w zwykłym laboratorium czy trzeba do jakiejś kliniki się zgłosić? na badania hormonów trzeba iść w jakimś konkretnym dniu cyklu czy w dowolnym? dzięki za pomoc blondyneczko
  12. Gabi imiona oba bardzo ładne ale powiem Ci że moja bratowa dała imię córci bez przekonania i jakoś tak jej średnio pasowało ale dała się namówić mężowi i do tej pory mówi że jak zwraca się do córki po imieniu to jej to imię nie pasuje do niej :) i charakter ma dziecina pasujący bardziej do imienia które podobało się mamie, niż do tego wybranego przez tatę :) imię wybrali przed urodzeniem, ale jak zobaczyła małą to od razu stwierdziła że to imię nie pasuje do niej :) Do naszego nazwiska na szczęście wszystkie imiona pasują więc pod tym kątem problemu nie będzie, ale nasi rodzice mają fazę na imiona staropolskie typu Wojtuś, Stasio, Jasio itp., a nam one się jakoś nie za bardzo podobają :) ale nie będziemy się przejmować tym co się komu podoba tylko damy imię jakie nam będzie pasowało :) oczywiście jak się kiedyś dorobimy dziecka ;)
  13. brawo blondi :) tak trzymaj :) blondyneczko nie mam dzieci niestety :-( miałam taki czas w wieku 26-27 lat kiedy mi instynkt macierzyński szalał tak, że nie myślałam o niczym innym jak tylko o posiadaniu dziecka, ale nie mogłam sobie na nie pozwolić. Nie chciałam mieszkać kątem u rodziców z dzieckiem i w czasie kiedy po studiach żadne z nas nie miało dobrej pracy. Po 10 latach "chodzenia" pobraliśmy się w zeszłym roku i zaczęliśmy starania o dziecko ale jakoś nie wychodzi nam to za bardzo. Po 6 miesiącach starań ten stres że się nie udało jakoś mi minął po ostatnim cyklu i teraz już nie myślę o tym że mnie coś gdzieś zaboli i że to może objaw ciąży :) w mojej rodzinie są problemy z płodnością - ciocia starała się o dziecko 10 lat (ale to było 30 lat temu), a kuzynka stara się od 10 lat i nic nie pomaga, ale to jest temat którego nie wolno poruszać więc szczegółów nie znam. Obym nie była kolejną z problemem... A wracając do tematu badań nie robiłam żadnych od dwóch lat, ale ogólnie nie mam problemu z cyklami, żadnych plamień i infekcji więc mam nadzieję że jednak nie jest tak źle :) chciałam się trochę teraz od Was dowiedzieć jakie badania miałyście i jak to czasowo wygląda zanim pójdę do gina, żebym nie była całkiem zielona ;-) a przy badaniu hormonów istotne jest żeby je robić w jakimś konkretnym dniu cyklu?
  14. blondi skoro nie można jakoś logicznie przewidzieć @ u Ciebie to może odlicz 18 dni od owulacji i wtedy chyba będzie już jakiś miarodajny wynik. Sugeruję 18 dni bo przy mierzeniu temperatury przy 18 dniach wyższych temperatur ciąża jest w 90% potwierdzona, a temperatura wzrasta w dniu owulacji, więc u Ciebie byłby to 18 luty mniej więcej :) w sobotę zrobić możesz, ale jak nic nie wyjdzie to powtórz jeszcze raz po kilku dniach :) tylko się dziewczyno nie stresuj bo to niezdrowe dla dziecka, a gdybyś nie była w ciąży to możesz sobie z powodu stresu cykl wydłużyć :) bądź dzielna :) MamaOleńki ja miałam tak samo w tym cyklu i to pomimo brania wiesiołka - w ogóle nie zauważyłam jego działania, ale niektóre dziewczyny nie mają takiej ilość śluzu żeby wypływał. u mnie w dniu owulacji zrobił się taki nieprzeźroczysty i wodnisty, ale nie jak białko kurze i raczej nic z tego cyklu nie będzie :) Justyneczko mam nadzieję że szybko do nas dołączysz w staraniach i że Ci się uda :) a drugą umowę dostaniesz na dłużej czy tylko na rok? wyregulowały Ci się cykle - z tego co kojarzę to chyba miałaś nieregularne? daj znać czy film warty wyjścia do kina :) blondyneczko ja badań nie robiłam od dwóch lat... nie mam pojęcia czy wszystko u mnie ok, ale cykle mam regularne więc chyba tak najgorzej nie jest :) Ty dzięki obserwowaniu siebie możesz zareagować i wiesz jakie objawy są prawidłowe a jakie nie, a ja tylko na domysłach się opieram :) ale mam ambitny plan iść 6 marca na badanie :)
  15. Lenna co u Ciebie? Robilas test ? Trzymam kciuki za pozytywny wynik:-)
  16. Gabi masakre masz w domu :-( ale juz niedlugo wiosna i odzyjemy wszystkie :-) spodziewasz sie chłopca czy dziewczynk? :-) masz juz imiona wybrane? Ja Wam powiem ze od 5 lat jem codziennie jogurt naturalny i nie pamietam kiedy bylam chora:-) czasem jak juz wszyscy dookola umierali na grype to sie gorzej poczulam ale wtedy dwie tabletki przeciwgoraczkowe mnie na nogi stawiały:-) tanim kosztem nabylam odporności wiec i Wam polecam:-) Blondi to badanie to hcg- badanie krwi wykrywajace nawet bardzo wczesna ciążę:-)
  17. dzięki za info :) pytam bo jestem ciekawa czy to właśnie wystarczy raz iść w okolicach owulacji, czy wymaga chodzenia częściej. Nie mam za bardzo możliwości chodzenia na badania bez zapisywania się na konkretny termin i częściej niż raz na dwa tygodnie bo dojeżdżam do pracy i jestem w domu ok 20:30, a raz na jakieś dwa tygodnie mam jeden dzień w tygodniu wolny, więc jeśli monitoring polegałby na kilku wizytach w tygodniu to odpada u mnie :-(
  18. Blondyneczko dziękuję za info o książce :-) jak tylko skończę aktualną to wypożyczę sobie i poczytam Grey'a :-) fajnie że udało Ci się wyleczyć i wyregulować w miarę organizm :-) czas szybko leci i ani się obejrzysz a przyjdą święta i będziesz mogła się starać o maluszka :-) a miałaś może robiony kiedyś monitoring cyklu? orientujesz się jak to mniej więcej wygląda?
  19. Dziękuję Baletka, ale ja jakoś podświadomie czuję, że nic z tego cyklu nie będzie, więc się nie łudzę :) ale zawsze to jakoś raźniej jak się nie jest samej z @ :-) Lenna trzymam kciuki :) daj znać jak tylko zrobisz test :) Justyneczka, kosiax co u Was?
  20. blondi jeśli owulację miałaś 1-2.02 to gdyby udało Ci się zajść w ciążę to zarodek jeszcze musi się zagnieździć żeby wzrastał poziom hcg i można było zobaczyć coś na teście. od zapłodnienia do zagnieżdżenia mija kilka dni i dlatego ok 14 dni po owulacji, czyli mniej więcej w terminie @ robi się testy bo wcześniej raczej nic nie pokażą bo poziom hcg będzie za niski nawet dla czułego testu. Są oczywiście wyjątki i test pokazuje drugą kreskę już 10 dni po owulacji, ale to rzadkość. Poczekaj do soboty bo jutrzejszy test będzie bardzo mało wiarygodny. Cierpliwości kochana :) Baletka mi też zostało 8 dni do @ :) a już myślałam że nie ma nikogo z podobnym terminem :) Lenna jak się czujesz ? :)
  21. kasik92 ja obrałam taką taktykę w tym cyklu :-) oczywiście nie na siłę i nie z kalendarzem w ręku tylko na luzie i zobaczymy czy coś z tego będzie :) ale podświadomie wiem że to nie jest ten szczęśliwy cykl ;-) dobrze że starania są takie przyjemne :-P reniii uda nam się tylko musimy chyba najpierw odpowiednio wyćwiczyć cierpliwość żeby jej nam przy dziecku nie braknęło :-P blondi powiem Ci że ja nie miałam nigdy monitoringu więc nie wiem jak szybko pęcherzyk rośnie, ale testować nie zaszkodzi :) jak test nie wyjdzie to powtórzysz po kilku dniach :)
  22. blondi to zależy od tego czy faktycznie miałaś wtedy owulację czy się jednak nie przesunęła i czy pęcherzyki pękły czy nie, od tego w jakim tempie ewentualnie rósłby poziom hcg - normy są bardzo szerokie, oraz od czułości testu :) ciężko powiedzieć - jakąś bladą kreseczkę chyba byłoby już widać, ale gdyby nie było to nie można być pewnym wyniku :) skomplikowane to wszystko jest :)
  23. blondi a nie bierzesz nic na wyregulowanie cykli? robiłaś jakieś badania żeby ustalić przyczynę tego? Loudlly witamy! :) jakoś Twój wpis wmieszał się w inne i nie zauważyłam go :) kiedy testujesz? :)
  24. dzięki blondi :) testować nie zaszkodzi, ale jak test wyjdzie negatywny to się od razu nie poddawaj bo dopiero w terminie @ będzie wiarygodny :) będziemy trzymać kciuki żebyś zobaczyła dwie wyraźne kreski :)
  25. no i w sumie wyższe temperatury utrzymujące się 18 dni oznacza w ponad 90% ciążę :) mam tylko podstawową wiedzę w tym temacie,ale iczozord ukończyła kurs z tych metod więc zawsze może Ci pomóc w razie wątpliwości :)
×