Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maomi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez maomi

  1. justynkaa1986 gratuluję!!! :) super wieści na początek weekednu :) powiedziałaś już mężowi ? :) agnieszka ostatnio na forum znowu zaczęły się pojawiać pozytywne testy więc mam nadzieję że i Ty też taki będziesz miała :)
  2. agnieszka nie miałam co prawda bobo testu ale u mnie jak nie byłam w ciąży to na teście nie było nic widać pod żadnym kątem choćbym go nie wiem jak prześwietlała :) zrób jeszcze test w sobotę rano jeśli @ nie przyjdzie :) Malgo1988 każda z nas miała taki etap więc nie masz czego sobie wyrzucać :) życzę Ci żeby udało się już za pierwszym razem :) kamyczku działajcie tak żeby pękł ten pęcherzyk ;-) oby w niedzielę już go nie było :) blondyneczko cieszę się że masz stosunkowo miły tydzień :) aż Ci zazdroszczę :) działaj działaj ;-) mi też przydałaby się mała seksterapia na to moje przeziębienie ale niestety chwilowo warunki nie pozwalają :) poczekam do weekendu ;-)
  3. Malgo1988 witaj :) ciężko coś wnioskować bo każda z nas miała cykle kiedy wszystko wskazywało na implantację i ciążę a okazywało się że @ jednak się pojawiała, ale bywało i tak że miałyśmy takie objawy jak Ty i to były te szczęśliwe cykle :) mam nadzieję że u Ciebie to będzie oznaczało ciążę, niemniej musisz poczekać cierpliwie do terminu @ żeby się przekonać :) długo się już staracie? agnieszka mam nadzieję że ten ból Ci przejdzie i @ się nie pojawi :) dawaj nam znać na bieżąco jak się miewasz :) może jednak zatestujesz jutro? miałabyś prezent dla mężusia :) kamilusia a masz tylko dużą ilość upławów czy mają inny zapach/kolor? Kasiu gratuluję podwójnie :) dbaj o siebie bardzo :) też mam wizytę 14 października :) obyśmy obie miały same dobre wieści po wizytach :)
  4. Kojpka jesteś chyba wyjątkiem na tym forum - wzór cierpliwości :) miejmy nadzieję że te nie do końca typowe objawy są dobrym zwiastunem u Ciebie :)
  5. agnieszka jak się dziś czujesz? ból nadal nie mija?bierzesz może nospę na te bóle?kiedy testujesz? justynka1986 ja tam dziś Twoje samopoczucie? nie robiłaś testu?:) kamyczku do którego dnia będziesz miała monitoring? aż pęcherzyk pęknie, albo aż nie "zwiędnie"?kiedy kolejna wizyta? Doris nigdy nie wiadomo :) ale chyba psychicznie trochę oderwałaś się od tego stresu związanego ze staraniami :) czasem to więcej potrafi zdziałać niż leki :) nie ten cykl, to może kolejny :) fajne masz podejście do ludzi :) u nas różnie to bywało z kierownikami - miałam ich 5 w ciągu 4 lat pracy i wszyscy awansowali. Dokąd pracowali jako "szeregowi pracownicy" to było wszystko ok, a po awansie każdemu woda sodowa do głowy biła :) kasiek922 nie załamuj się kochana - może przyczyną braku plemników jest np. niedrożność nasieniowodów? wtedy wystarczy zabieg i wcale Wasze szanse na dziecko nie są tak znikome jak się spodziewasz :) poczekaj na wyniki i staraj się myśleć pozytywnie - wiem że łatwo mi tak mówić, ale bardzo wierzę że Wam się uda, choć droga do rodzicielstwa przed Wami będzie trochę dłuższa i bardziej kręta Gowsik najważniejsze że @ się kończy i cykl wraca do najprzyjemniejszej fazy :) dobrze że masz wizytę ok 20dc - sprawdzisz co z owulacją i być może dostaniesz coś na uregulowanie cykli :) czytelniczka tematu może po prostu nie trafiłaś jeszcze na odpowiedniego faceta :) poza tym zdarzają się "wpadki" i nie jest powiedziane że koniecznie musisz być w związku z ojcem dziecka :) nigdy nie mów nigdy ;-) ja też nie lubiłam dzieci i nie wyobrażałam sobie że mogłabym kiedykolwiek być mamą, ale przyszedł taki czas że mi się odmieniło :) byłam wtedy w związku od 6 lat a mimo to dopiero jak skończyłam 26 lat to naszedł mnie instynkt macierzyński :) różnie to bywa w życiu :) kamilusia mąż się martwi o Ciebie, musisz mu wybaczyć ;-) miejmy nadzieję że mniejszy ból piersi to nie jest zły objaw u Ciebie, a w poprzednich ciążach jak z tym było u Ciebie? też ból zanikał czy narastał? iwonqa przykro mi :( nie poddawaj się - za parę dni znów przyjdzie czas starań i nowa nadzieja :) może pomyśl o badaniach hormonów i monitoringu jeśli bardzo się stresujesz? Nelina jeśli masz silne bóle to bierz nospę - nie zaszkodzi Ci a pomaga przy skurczach i bólach. Ja nie miałam żadnych bóli, ale pewnie gdybym miał to poszłabym do lekarza żeby sobie potem nie pluć w brodę gdyby coś się stało. ja się chyba znowu gdzieś przeziębiłam :( wczoraj byłam na długim spacerze i chyba mnie owiało, albo mąż mnie czymś zaraził bo oboje mamy katar, bolą nas gardła i czujemy ogólne osłabienie :( przedtem wyleczyłam się domowym sokiem z malin, a teraz chyba przygotuję sobie syrop z cebuli i miodu i znów kupię Prenalen. W ostateczności będę wcinać czosnek chociaż pewnie mąż się wyprowadzi z mieszkania na kilka dni przez ten zapach ;-) a Wy dziewczyny jak się czujecie? udało Wam się uniknąć przeziębień? życzę wszystkim miłego dnia :)
  6. justyn88 przykro mi bardzo :( nie dołuj się kochana, przed Tobą kolejny cykl
  7. hej :) napisałam wczoraj posta wieczorem i go nie dodało :/ dopiero teraz zauważyłam :/ agnieszka jak dziś Twoje samopoczucie? nadal plecy bolą? Doris32 na jakim jesteś teraz etapie cyklu? Nelina gratuluję pięknego wyniku bety :) ja niestety nie mam żadnego dobrego sposobu na niejedzenie słodyczy, jestem akurat z tej grupy ludzi którzy nie lubią słodkiego smaku więc ten problem mnie ominął :) niestety mąż jest "cukroholkiem" i też nie wiem jak go oduczyć tego podjadania słodyczy :) może w późniejszym etapie ciąży smak Ci się odmieni? moja koleżanka z podobnym nałogiem wydrukowała sobie zdjęcia olbrzymich niemowląt urodzonych przez kobiety z cukrzycą i nakleiła na drzwiach od szafki ze słodyczami - ponoć ten widok i obawa że tak może wyglądać jej bobas pomogły jej ograniczyć ilość spożywanych słodyczy :) justyn88 ja miałam podobnie w udanym cyklu :) daj koniecznie jutro znać jak wyszedł test :) Kojpka najlepiej poczekaj do terminu @ - postaraj się wytrwać :) będziesz mieć większą pewność że test się nie myli :) justynka 1986 trzymam kciuki za Twój pozytywny test jutro :) jak się czujesz? gowsik który masz dc? jak się miewasz?:) kamila udało Ci się kupić ten test owulacyjny? co pokazał? Evi faktycznie sporo w Twoim otoczeniu tych pechowych przypadków, ale w większości przypadków kończy się szczęśliwie, podobnie jak u Ciebie :) u Ciebie nadal cisza? malutka nie wybiera się jeszcze na świat? :) atomka życzę powodzenia w odstresowywaniu się i mam nadzieję że podziała u Was strategia niemyślenia o ciąży i uda Ci się w nią zajść :) blondyneczko fajnie że o nas pamiętasz :) czeka Cię teraz "stosunkowo" miły tydzień ;-) czytelniczka tematu jak tam dziś Twoja sytuacja? @ się rozkręciła? iwonqa niestety trzeba poczekać do terminu @ żeby mieć jakąś tam pewność że test nie jest błędny :) kamyczek nie dąsaj się na nas :) pytałam Cię 21.09 o pęcherzyki i bratową, ale nie pisałaś nic :) do jakiej wielkości będziecie trzymać pęcherzyk? będziesz brać pregnyl na pęknięcie? życzę Ci miłego wypoczynku i udanych starań na wyjeździe :) kamilusia wszystko u Ciebie ok? mąż się ucieszył z wiadomości o ciąży?:) cisza przed burzą dobrze że Ci się udało skoro nie chcesz dziecka :) a co do kotów to może Ci się jeszcze odmieni ;-) BlondiM, blondi, kasia, reni, aneta, iczozord, OliśS co u Was słychać? ja wczoraj myłam ostatnie okno i robiłam prasowanie, a dziś zaliczyłam ponad dwugodzinny spacerek i potem już nie miałam siły na nic poza zrobieniem obiadu :) a poza tym nic nowego :)
  8. cisza przed burzą jeśli w dniu spodziewanej @ nie masz żadnych objawów przepowiadających to może znaczyć że cykl się wydłużył, jesteś w ciąży (jeśli jest taka szansa/ryzyko), lub że ta franca czeka na moment który najmniej Ci odpowiada i pojawi się z zaskoczenia :) summerXYZ moja bratowa miała podobne objawy - jednodniową biegunkę i uczucie jakby ją grypa dopadała - ogólnie to jakieś 3 dni się źle czuła, a w drugiej ciąży nie miała żadnych objawów implantacji :) annamaria nie martw się, większość kobiet w ciąży ma problemy z hemoglobiną i przyjmują żelazo - to nie takie straszne :) ja biorę po dwie tabletki dziennie od miesiąca i będę brać jeszcze przez miesiąc - ok 10 października będę robić badania krwi więc zobaczę czy jest poprawa :) a Ty kiedy masz wizytę?jak się trzyma Twoje koleżanka? straszne nieszczęście ją spotkało :( Kojka dołączyłam do forum chyba jakoś w czerwce tamtego roku, chociaż czytałam jeszcze stary temat dużo wcześniej :) staraliśmy się 9 miesięcy. Po 10 latach stosowania tabletek anty pierwsze 3 cykle miałam nieregularne, a potem 32-33 dni. Mierzyłam temperaturę i miałam bóle jajników w połowie cykli więc myślałam że mam owulację, no ale jakoś nam nie wychodziło. W marcu poszłam do gina w połowie cyklu kiedy wydawało mi się że mam owulację i okazało się, że pęcherzyki są małe i "lipne", więc mimo objawów owulacji nie było - lekarz przepisał mi clo bo stwierdził że po 30-tce to nie ma co czekać i w pierwszym cyklu z clo zaszłam w ciążę :) teraz kończę 26 tydzień i spodziewam się córeczki :)
  9. Iwonqa witaj :) półtora roku starań to jednak już trochę czasu jest - nie myślałaś o monitoringu? ile dni zostało Ci do @? masz regularne cykle? naataaa temperatura raczej pozwala zorientować się kiedy występuje owulacja i teoretycznie, jeśli 18 dni po owulacji temperatura wyższa się utrzymuje, to oznacza to ciążę - trzeba jednak do tego regularności i mniej więcej stałego trybu życia żeby móc się opierać na wynikach tych pomiarów i prawidłowo je interpretować :) Kojpka witaj :) każda z nas miała takie cykle kiedy ciągle myślałyśmy tylko o ciąży i szukałyśmy w każdym kichnięciu objawów ;-) staraliście się w dni kiedy był śluz i kłucie w jajnikach? jeśli tak to jest nadzieja :) mam nadzieję że Ci się udało :) Gowsik najważniejsze że masz dobre podejście :) kiedyś nadejdzie Twój szczęśliwy cykl :) nie ten to kolejny :) Blondyneczko jakbyś potrzebowała się czasem wygadać to pamiętaj o nas :)
  10. Dziękuję za troskę dziewczyny :) umyłam okna w dwóch pokojach i na dziś mi starczy :) jeszcze mi jeden pokój został na jutro :) uważam na siebie, ale też staram się nie siedzieć ciągle bezczynnie żeby nie popaść w lenistwo ;-) teraz zrobię obiad i będę czekać aż mąż wróci z pracy i pozdejmuje mi firanki do prania :) a jutro je sobie poprasuję, a wieczorem on je powiesi i będę mieć okna z głowy :) chciałam je umyć teraz bo nie wiem jak się będę później czuła a bardzo nie lubię jak są brudne :) Evi jak Ty się biedaczku namęczysz z tymi wymiotami :( mam nadzieję że jak już urodzisz to opieka nad małą będzie dla Ciebie odpoczynkiem po tych męczarniach z wymiotami :) ja się czuję doskonale i mam nadzieję że tak już zostanie :) nie zazdroszczę Ci teściowej, moja nie jest zła :) mieszkamy w jednej miejscowości ale się nie narzuca i w nic nie wtrąca - jest ok :) Nelina pozarażaj dziewczyny ;-) fajnie że chcecie psiaka przeszkolić :) łatwiej będzie Ci ogarnąć psinę i dziecko jak będzie posłuszny :) Kasiu u mnie takie mdłości i brak sił minął chyba jakoś koło 10-11 tygodnia :) da się to przetrwać choć nie ukrywam że mi było łatwiej bo siedziałam na chorobowym :) dasz radę kochana :) blondyneczko trzymam kciuki żeby się udało i żebyś nie traciła nadziei :) pisz do nas żebyśmy się nie martwiły czy coś złego się u Ciebie nie dzieje :) atomka przykro mi że jednak się franca rozkręciła :( według Twoich temperatur też wnioskowałabym że owulacja była 17-18dc, ale ja też miałam takie skoki temp, a mimo to owulacji nie było. po kilku cyklach z mierzeniem temperatur będziesz mogła porównać czy mniej więcej w tym samym dniu skok się powtarza - wtedy dobrze byłoby iść w którymś cyklu dzień wcześniej na wizytę do gina i sprawdzić czy faktycznie pęcherzyk jest i potem czy pękł. oczywiście życzę Ci żebyś zaszła wcześniej w ciążę i nie musiała tego robić, ale jeśli by się nie udało to warto o tym pomyśleć :)
  11. agnieszka źle zrozumiałam :) też bym Ci radziła poczekać z tym testem do terminu @ :) szykuje się ciekawy tydzień :) fajnie że obiad się udał :) byliście gdzieś w restauracji czy sama wszystko szykowałaś?:) Nelina za bardzo go też nie odganiaj, żeby się nie nastawił tak że wcale Ci nie jest potrzebny ;-) ja mojemu powiedziałam że jeśli coś robię, to jestem pewna że mam na to siłę i nie robię niczego co mogłoby mi zaszkodzić :) nie kontroluje mnie i nie poucza w stylu "nie rób tego bo Ci zaszkodzi" ale chętnie we wszystkim pomaga i stara się mnie wyręczać :) niemniej nie ukrywa że pewnie jak się mała urodzi to raczej do zmiany pieluch wyrywał się nie będzie :) na pieska uważaj na ile możesz - a myśleliście może o profesjonalnym szkoleniu psiaka?
  12. jak pisałam posta to nie pokazał mi się Twój wpis dlatego pytałam :) na kiedy masz termin @? ja bym chyba nie wytrzymała z testowaniem do trzech dni po terminie @ :)
  13. justyn88 mi 3 dni przed terminem @ spadała z 37,25 do 36,9 a mimo to okazało się że jestem w ciąży :) czasami w poprzednich cyklach temperatura utrzymywała się wysoko do drugiego dnia okresu więc ja bym się tak do końca nią nie sugerowała :)
  14. justynka 1986 dokąd nie ma @ to nie trać nadziei :) zrób sobie test rano i daj znać jak wyszedł :) trzymam kciuki za dwie kreseczki :) agnieszka ja byłam tylko ospała, zmęczona i nerwowa od 5 do 12 dnia po owulacji i z tego co mam zapisane to miałam bóle piersi i stawów. Potem objawy zniknęły na dwa dni i później już tylko bóle piersi wróciły :) każda z nas jest inna i może u Ciebie to był dobry znak :) miejmy nadzieję że za kilka dni zobaczysz pozytywny test ciążowy :) test owu 11 dni po owulacji nie ma sensu - pokaże Ci pewnie dwie kreski ale testowa będzie słaba - nie świadczy to o niczym i tylko test zmarnujesz, a jeszcze sobie może w głowie niepotrzebnie namieszasz :) jak się udał obiad z teściami ?:) Rrenata80 tak jak pisałam wyżej jedynymi objawami były u mnie bóle piersi i stawów, drażliwość, senność i osłabienie, no i kilka dni po owulacji zaczęłam czuć ból w prawej pachwinie podczas stosunku - myślałam że to może jakaś torbiel na jajniku albo wyrostek :) nie wiązałam tych objawów z ciążą, ale poza nimi nic innego nie zauważyłam, a w normalnych cyklach nie miałam takich problemów :) gość8431 na implantację faktycznie za późno, zrób test wieczorem tylko nie pij zbyt dużo wcześniej żeby mocz nie był zbyt rozrzedzony, a najlepiej powtórz test jutro rano. Jeśli jesteś w ciąży to skonsultuj te plamienia z ginekologiem. daj znać jak poszło testowanie :) kamilusia mam nadzieję że tym razem wszystko będzie dobrze daj znać jak się miewasz i uważaj na siebie :) Evi super że masz takie wsparcie w mężu :) oby po porodzie również był taki zaangażowany :) który masz już tydzień? czujesz już jakieś zmiany w organizmie przed porodem? Twój brzuszek nadal się nie opuszcza?:) Nelina fajny facet Ci się trafił :) będzie Cię na rękach nosił :) kiedy zamierzacie powiedzieć najbliższym o ciąży?:) atomka nie smuć się kochana, wiadomo że serce pęka jak się widzi tą jedną kreskę na teście i nie chce się wierzyć że znów się nie udało, ale nie wolno tracić nadziei może kolejny cykl będzie tym szczęśliwym :) Kamila możesz spróbować testów owu, ale bierz poprawkę na nie i nie opieraj się całkiem na ich wynikach bo lubią płatać figle :) Agaa działajcie - może uda Wam się sprawić sobie najpiękniejszy prezent ślubny :) w tym zamieszaniu przed ślubem pewnie nie będziecie się spinać ze staraniami :) kamyczku kiedy masz kolejny monotring? do jakiej wielkości będziesz "hodować" pęcherzyki? będziesz brać zastrzyk na pęknięcie w tym cyklu? szwagierka rodzi po raz pierwszy? oby szybko i bezproblemowo udało jej się urodzić :) justyn88 jak tam Twoje samopoczucie? kasiek co u Was słychać?dajesz swojemu mężowi witaminy czy jednak się wstrzymujecie? Nati89 co tam u Ciebie? ból jajnika nie mija? Blondyneczka, BlondiM, Naomincia, Kasia, Gowsik, OliśS, iwa331, Olilila, blondi, reni, iczozord, aneta - dajcie znać co u Was :) ja się dziś zbieram do mycia okien bo świata już przez nie nie widać, ale tak mi się nie chce że nie wiem czy się w końcu do nich ruszę :) mam takie małe pytanie - czy któraś z Was miała w czasie ciąży tak, że jak leżała na plecach, albo niosła coś cięższego to łapał ją ból w prawej pachwinie? ja mam ten "dziwny skurcz" odkąd zaszłam w ciążę i co jakiś czas mnie łapie na chwilę, a potem puszcza - lekarz robił usg i żadnych zmian nie widać. Stwierdził, że to może być skutek lekkiej wady postawy i tego, że naciągam zawsze prawą stronę ciała i na dodatek bobas też głównie z tej strony się układa. Może któraś z Was miała podobny "problem" i wie co było przyczyną?:) sorry za zaśmiecanie wątku pytaniem nie na temat :)
  15. OliśS taki nieregularny tryb życia może mieć wpływ na temperatury więc trochę trzeba na nie patrzeć z przymrużeniem oka :) nie wiem jak się to ma do testów ale jak widzisz wielu dziewczynom te testy nie dały wiarygodnych wyników :) ja stosowałam ****ardziej z ciekawości niż jako wyznacznik owulacji. Do gina zawsze warto iść - nawet jakbyś miała w tym czasie @ - może jakieś badania hormonów zleci albo da jakieś inne zalecenia. jakbyś chciała żeby od razu intensywnie się Tobą zajął to powiedz na wizycie że starasz się już od roku bez spiny, wtedy pewnie zaleci jakieś badania :) ja tak zrobiłam i się udało ;) atomka co do lactacydu i śliny to pewnie w jakimś stopniu mogą wpływać na nasienie, ale musiałabyś tej śliny i lactacydu sporo sobie zaaplikować "do środka" a raczej tak nikt nie robi :) ja nie unikałam śliny i też stosowałam lactacyd i się udało więc chyba takie zabójcze dla plemników nie są ;-) Gowsik ja bralam olej z wiesiołka 3 razy dziennie po 1 kapsułce, a potem oeparol bodajże jedną kapsułkę dziennie - brałam je od 1 dnia cyklu do owulacji - w cyklach kiedy nie miałam monitorowanej owulacji brałam dla pewności do 15 dnia przy cyklach 30-dniowych. Generalnie powinno się go przyjmować od 1 dnia cyklu do owulacji :) wiele dziewczyn chwali też sobie zioła ojca sroki - http://f.kafeteria.pl/temat/f9/ziola-ojca-sroki-nr-3-p_4786778 może któraś z dziewczyn je stosuje lub stosowała i mogłaby podać swoją opinię na ich temat?:) justynkaa1986 ja również miałam temperatury pow 37 stopni na kilka dni przed @, a spadała zazwyczaj w dniu @ lub w 2 dniu cyklu więc ciężko stwierdzić. poczekaj najlepiej z testem do terminu @ i go powtórz - czasami te dwa dni robią różnicę :)masz regularne cykle?
  16. Kamila ja jadłam siemię z jogurtem naturalnym i kilka razy piłam (zalewa się gorącą wodą i po jakimś czasie pije - mdłe w smaku i glutowate, więc wolałam jeść z jogurtem, tylko podobno trzeba bardzo dokładnie gryźć bo inaczej się nie strawi i może zalegać w jelitach). Jadłam je codziennie po ok 3 łyżki stołowe przez jeden cykl :) a wiesiołka miałam w tabletkach :) jak minął Wam weekend? udało Ci się dorwać męża? :) atomka wiem jak to jest z chęcią testowania co dzień i z dołem kiedy przychodzi @ więc Ci się nie dziwię :) mam nadzieję że zobaczysz jednak dwie kreseczki na teście :) Nelina fajnie że wybawiłaś się na panieńskim i czujesz się lepiej :) mam nadzieję że bóle Ci przejdą i szybko wrócisz do pełni zdrowia :) dbaj o siebie :) jak Twój mąż zareagował na wieść o ciąży? :) kamilusia wiem że ilu lekarzy i ile ciężarnych tyle poglądów, ale mi lekarz kazał przyjść od razu jak wyszedł mi pozytywny test i w razie czego dał mi luteinę żeby uniknąć ryzyka poronienia, a następną wizytę miałam (na własne życzenie bo chciałam zwol. chor.) po dwóch tygodniach i było widać już serduszko. Jest też drugie podejście że jeśli to ciąża pozamaciczna albo puste jajo to niepotrzebnie się ją podtrzymuje lekami, ale u mnie w 4tc4d widać było pęcherzyk w macicy więc można było wykluczyć ciążę pozamaciczną, a wolałam dmuchać na zimne niż stracić ciążę. Wiele już przeszłaś i wiesz co dla Ciebie najlepsze, ale może zastanów się raz jeszcze czy nie iść wcześniej do lekarza i np. przebadać hormonów żeby w razie czego przyjąć odpowiednie leki by nie stracić kolejnej ciąży. Życzę Ci jak najlepiej i nie chciałam Cię urazić tym co napisałam OliśS może były np. dwa pęcherzyki i pękły w różnym czasie i dlatego testy tak długo były pozytywne? porównując je do siebie wszystkie są identyczne? na żadnym kreska testowa nie blednie ani nie ciemnieje? u mnie po stosowaniu clo temperatura podskoczyła widocznie dopiero dwa dni po owulacji, ale test owulacyjny z kreską testową mocniejszą od kontrolnej wyszedł mi tylko jednego dnia - w przeddzień i dzień po owulacji kreska testowa była już jaśniejsza. Poza tym podobnie jak u Evi w cyklach bezowulacyjnych też wychodziły mi takie testy jak Twoje mimo że owulacji nie było, a czasami nie wychodziły pozytywne wcale. W większości cykli miałam zawsze widoczne dwa paski tylko o różnych kolorach więc testy owulacyjne to też nie do końca wiarygodna metoda obserwacji :) Temperaturę czasem trudno się interpretuje bo wiele czynników na nią wpływa - długość snu, samopoczucie, alkohol, stres, wieczorne obżarstwo ;-) niewiele się wywnioskuje niestety - jakbyś miała możliwość to zrób zdjęcie wszystkich testów na raz to może zobaczysz jakąś różnicę w odcieniu i uda Ci się ustalić dzień owulacji? Gowsik najważniejsze że masz dobre nastawienie - przebadasz się i będziesz bogatsza w wiedzę, która może ułatwi Ci starania :) a jak się dziś miewasz? ból trochę zelżał czy nadal bierzesz środki przeciwbólowe? blondyneczko co u Ciebie?
  17. Kamila ja jadłam siemię i od razu w pierwszym cyklu był efekt, ale jadłam również wiesiołka i clo - niemniej po samym wiesiołku efektu nie widziałam a z siemieniem tak :) kasiek i Ty się doczekasz swoich dwóch kreseczek :) nie trać nadziei - wiecie już w czym problem, teraz tylko diagnoza i leczenie i na pewno zajdziesz w upragnioną ciążę :) Gowsik mam nadzieję że leki przeciwbólowe szybko zaczęły działać i lepiej się już czujesz. Jakie badania hormonów Ci zlecono? kiedy się na nie wybierasz? Sarilec super że wszystko u Was dobrze i mała tak ładnie rośnie :) annamaria wszystkie osoby które znam i które robiły krzywą cukrową odczuwały senność, a żadna nie miała cukrzycy :) dwie kobiety wymiotowały od razu po wypiciu tego lepiku, a reszta piła bez większego problemu lub z lekkim obrzydzeniem - każdy może mieć inną reakcję ale nie można się tym sugerować tylko wynikiem :) a jakie Ty miałaś wyniki tych badań? nie martw się - wszystko będzie dobrze :) Justa Ty już blisko końca jesteś :) na kiedy masz termin? atomka testowanie przed terminem @ niczemu nie szkodzi, ale jak sama widzisz również nie pomaga :) do poniedziałku już niedługo - oby wtedy test pokazał Ci dwie kreseczki :)
  18. kamilusia gratuluję Ci ogromnie :) mam nadzieję że tym razem wszystko będzie dobrze - kiedy wybierasz się do lekarza? będziesz robiła jakieś badania? dbaj o siebie kochana :) Nelina piękne dwie kreseczki :) nie przemęczaj się :) jak Twoje samopoczucie? poprawiło się trochę? Gowsik szkoda że to jednak @ a nie ciąża, ale przynajmniej wiesz już na czym stoisz i masz pozytywne nastawienie :) może to usg trafi Ci się akurat w czasie owulacji i zobaczysz jak wygląda u Ciebie sytuacją z nią :) justyn miejmy nadzieję że nelina i kamilusia Cię "zarażą" i Ty również zobaczysz dwie kreseczki na teście :) już tylko kilka dni i się przekonamy :) Kamila po takim pysznym obiedzie mąż będzie miał dużo sił wieczorem więc kto wie ;-) ja dziś jadłam krokiety z barszczem i grillowane oscypki :)
  19. kamilusia powtarzałaś dziś rano test?jak tam plamienia - nadal są czy minęły? @ nadal nie ma? Nati_89 może to faktycznie była implantacja - najlepiej poczekać z testem do tego 27.09 :) szybko minie :) atomka mam nadzieję że następny test wyjdzie pozytywny :) Kamila może w weekend uda Wam się nadrobić zaległości :) agnieszka jak te Twoje bóle? minęły czy nadal są? annamaria ja przytyłam na razie 7kg a jestem w 26 tygodniu, a Ty? :) jak się czujesz? Nelina testowałaś jeszcze raz? :) jożinka z bażinka to chyba zależy jakiego typu i jak duże są te problemy z tarczycą. Jest wiele różnych chorób i nie każdy problem z tarczycą oznacza bezpłodność - wiele dziewczyn bierze leki i mają dzieci :) kamyczku daj znać po wizycie co Twoimi pęcherzykami :) trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :) blondyneczko co u Ciebie?
  20. Evi stosuję ten bio oil i jak na razie nie wyskoczyły mi rozstępy ale pewnie się jeszcze pojawią :) mnie to smarowanie trochę nudzi ale wdrożyłam do tego męża i teraz to sama przyjemność :) ja ważyłam 2900 jak się urodziłam a mama czuła się dobrze i byłam donoszona i nikt nie narzekał że byłam mała :) małe dzieci łatwiej się rodzi :) atomka ja trzymałam test w pojemniku do momentu aż test "nasiąkł" w 3/4 wysokości :) u mnie przy testach była kartka z instrukcją żeby zanurzyć test w moczu na 10-15 sekund - też korzystałam z tych cieniutkich z allegro :) bajeczkacalineczka gratuluję :) dbaj o siebie i bądź dobrej myśli :)
  21. Nelina gratuluję :) piękne dwie kreseczki :) mimo że chorowałaś i cykl mógł wyglądać na mało obiecujący udało Ci się :) dbaj o siebie i postaraj się jakoś wykurować z tego przeziębienia :) gratuluję Ci bardzo raz jeszcze :) Gowsik mam nadzieję że to nic poważnego daj znać jak się czujesz i odezwij się po wizycie :) Evi nie miej do siebie pretensji że narzekasz na samopoczucie w ciąży :) źle się czułaś to normalne że sobie troszkę czasem ponarzekasz a nie piejesz z zachwytu nad problemami z szyjką i wymiotami :) malutka na pewno wynagrodzi Ci te gorsze chwile :) życzę Ci lekkiego porodu :) odzywaj się do nas regularnie żebyśmy się nie martwiły :) BlondiM zarejestruj się to problem z podszywami zniknie :) nie bierz sobie do serca tego co ktoś pisze podając się za Ciebie, im bardziej się tym przejmiesz tym więcej radości sprawi to trolowi :) jeśli miałaś przez kilka dni śluz płodny to jest szansa że owulacja była - nie zawsze śluz oznacza dzień owulacji, czasem jest wcześniej więc jeśli kochaliście się w te dni to jest nadzieja że się udało :) niebawem się przekonamy :) agnieszka my byliśmy u księdza wcześniej żeby tylko zaklepać termin i powiedział nam kiedy mamy się zgłosić i jakie papiery ze sobą mieć :) zapisał sobie nasze dane w kalendarzu żeby nie zapomniał, chwilę pogadaliśmy i na następną wizytę byliśmy z kompletem dokumentów :) nie trać nadziei na ten cykl :) nie zawsze są jakieś wybitne objawy ciąży - ja też nie liczyłam na mój udany cykl i nic nie czułam a jednak się udało :) Tobie też tego życzę :)
  22. BlondiM może ten cykl będzie krótszy i dlatego owulacja może być wcześniej, nie zawsze jest ona idealnie 14 dnia. Ja miałam śluz płodny w cyklu w którym zaszłam dwa dni przed owulacją i był do dnia po owu. A w którym jesteś teraz dniu cyklu? Nelina u Ciebie nadał brak @? będziesz jutro testować? Kasiu może zobaczysz już serduszko podczas wizyty :) a co z tym plamieniem? powtórzyło się jeszcze? gościu ja nie miałam plamienia, ale niby domowe testy o wysokiej wrażliwości wykrywają już 6-dniową ciążę, czyli zakładając że plamienie o którym mówisz to oznaka zagnieżdżenia to test można robić tydzień po nim, wcześniej nie ma sensu. Jeśli chciałabyś mieć bardziej wiarygodny wynik to zrób test z krwi albo poczekaj do terminu @ :) OliśS mam nadzieję że uda Ci się upolować Twojego M i wykorzystać okazję :) atomka ja wiesiołka łykałam w postaci tabletek :) ale na mnie jakoś nie działał :) czas strasznie szybko leci i nawet nie wiem kiedy :) ani się obejrzysz a też będziesz w ciąży :) Gowsik daj znać na kiesy masz wizytę i jak się czujesz - nie masz żadnych bóli ani oznak że zbliża się @, albo ciążowych? Kasiek zapytać lekarza możesz, ale nie wiadomo czy tych leków o których piszesz nie zleca się po zdiagnozowaniu konkretnej przyczyny - pytać nigdy nie zaszkodzi :) a kiedy teraz wybieracie się do tego lekarza? Naomincia gratuluję :) na następnej wizycie zobaczysz już serduszko :) stres raczej nigdy nie wpływa pozytywnie na zdrowie, ale rozumiem że jest Ci go teraz ciężko pokonać :( spróbuj jakoś go odreagować, porozmawiaj z kimś, wycisz się albo wyjedź na kilka dni żeby oderwać się trochę od tego wszystkiego. Musisz spróbować się uspokoić bo zaszkodzisz sobie, a to temu maleństwu rosnącemu w Tobie też nie pomaga :(
  23. OliśS tak niestety nie zobaczymy, ale wrzuć zdjęcie na stronę http://zapodaj.net/ i wtedy uzyskasz link pod którym my będziemy mogły zobaczyć zdjęcie :) Gowsik mam nadzieję że jednak test pokaże w końcu dwie kreseczki, a jeśli nie to niech chociaż @ szybko się pojawi i nie blokuje Ci starań :) niemniej warto się zbadać jeśli masz tak nieregularne cykle - może dałoby się je jakoś wyregulować :) iwa czasem życie potrafi zaskoczyć i to co niby niemożliwe staje się możliwym, więc kto wie czy czasem nie udało Ci się w tym cyklu :) kiedy Twój M wraca? pewnie zanim wróci to zregeneruje mu się armia i nadrobicie zaległości :) kamilusia cieszę się bardzo że się nie poddajesz :) jesteś jeszcze młoda i na pewno Ci się uda :) mogę się tylko domyślać jak bardzo było Ci przykro na wieść o narodzinach dziecka tej dziewczyny z sali trzymaj się kochana i staraj się myśleć pozytywnie, czasu nie cofniesz i nic nie zmienisz niestety, ale wierzę że uda Ci się niebawem i tym razem wszystko będzie dobrze :)
  24. OliśS zobacz na instrukcji jak powinien wyglądać pozytywny test :) możesz wrzucić nam na forum zdjęcie :) w moich testach dwie identyczne kreski, lub testowa ciemniejsza niż kontrolna oznaczały owulację :) działaj dziewczyno ;-)
  25. Kasiek życzę Wam dużo siły - razem dacie radę znieść to wszystko i mam nadzieję, że doczekacie się bobasa. Wiesz mniej więcej na kiedy będą wyniki badań? OliśS jeśli masz możliwość to wybierz się do gina - będzie mógł spojrzeć czy jesteś po owulacji, czy przed, czy też jej nie było :) ja miałam w kontrolowanym cyklu odpowiedni śluz i skok temperatury a jednak pęcherzyki urosły tylko trochę a potem "zwiędły" i owulacji nie było. Każda z nas jest inna i ciężko stwierdzić jak jest u Ciebie, ale warto skontrolować sytuację :) Kamila ja w większości cykli miałam śluzu niewiele i testy owu mi nie wychodziły prawidłowe, czyli były dwie kreski ale albo testowa słabsza, albo taka sama i to chyba dlatego że owulacji nie było. W cyklu z clo testy owu wyszły pozytywnie, czyli kreska testowa ciemniejsza niż kontrolna, no i się udało :) Korzystałam z testów allegro i wydaje mi się że jednak chyba działają tak jak powinny :) Gowsik zrób może dla pewności badanie hcg z krwi i wybierz się do lekarza - może jakiś torbiel Ci się zrobił i dlatego tak się przedłuża ten cykl? który masz dc?
×